To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Desperat wołał o pomoc

Desperat wołał o pomoc
Desperat wołał o pomoc

Prawie godzinę trwała akcja policji, straży miejskiej oraz straży pożarnej w centrum Jeleniej Góry na ulicy Długiej. W poniedziałek po godzinie 21 wyszedł z okna budynku na parapet mężczyzna i krzyczał, że potrzebuje pomocy. Na miejsce przyjechały jednostki policji, straży pożarnej i miejskiej. Obecny był też negocjator policyjny.

Jak przekazali nam świadkowie, mężczyzna poruszał się między oknem, anteną satelitarną i rynną. Na ulicy, pod oknem rozłożono poduszki, na wypadek gdyby mężczyzna spadł. I tak też się stało, gdyż obciążenia nie wytrzymała rynna. Desperata zabrała karetka pogotowia.

Desperat wołał o pomoc
Desperat wołał o pomoc
Desperat wołał o pomoc
Desperat wołał o pomoc
See video

Komentarze (8)

Jeszcze za uszkodzenie mienia zapłaci!

dobry mongoł

Na chate chcial sie wlamac przez okno, tylko przypal mial i swirowal ze skakac chce. Nie ma za duzo do skakania z reszta z tej wysokosci

Co prochy robią z ludzi... A w tym samym czasie ktoś może umierał i karetki dla niego nie było

Dobry świr, dowalić mu za koszt akcji...

Ten cymbal juz kiedys chial być ptakiem ale nie pozwolono mu odleciec...Kurewicz Robert http

Hahaha karewicz na wolności i już odpierdziela

To ten cwel kabel j*** Karewicz Robus.j*** misia Ikar.Ptasiek w kicio j*** konfident.

Please, enable ads on this site. By using ad-blocking software, you're depriving this site of revenue that is needed to keep it free and current. Thank you.