Do groźnie wyglądającej kolizji doszło dzisiaj po 10. rano na drodze pomiędzy Starą Kamienicą a Rybnicą.
20-letnia kierująca jadąc volkswagenem golfem w stronę Rybnicy na łuku drogi nie opanowała pojazdu, wypadła z trasy i dachowała. Kobietę przewieziono do szpitala. Na szczęście, nic poważnego jej się nie stało. Samochód nadaje się do kasacji.
Komentarze (5)
Dziewczynie nic sie nie stało, ale może chociaż klepki się lepiej ułożyły? W piękny słoneczny dzień na prostej drodze dachowała, to co będzie zimą? Młodociani kierowcy powinni mieć tachografy i codziennie zdawać wydruki na policji.
Jechała szybko, gdyż lubi zap!erdalać. Tym którym nie przechodzi są albo eliminowani naturalnie, albo odkrywają piękno motosportu. Jak by na to nie patrzeć - takie przeżycie zawsze jest bardzo istotnym elementem szkolenia kierowcy, gdyż poznaje na własnej skórze konsekwencje nieopanowania pojazdu.
To że świeciło słońce wcale nie świadczy o tym,że nie było ślisko,bo w wielu zacienionych miejscach był po prostu szron,a o godzinie dziesiątej temperatura ledwo przekroczyła zero stopni i trzeba brać to pod uwagę kierując autem
Młody kierowca = w jeden ręce fajeczka w drugiej komóreczka. Wcale nie trzeba lodu na drodze, bo młodzi nie mają za grosz rozumu.
Wiadomo DJE + GOLF = DZIDA!!! Natomiast tutaj jeszcze jeden wątek + BABA! to juz w ogóle pozamiatane