Drużyna trenera Zdzisława Wąsa (61 lat), z zerowym dorobkiem punktowym jest „czerwoną latarnią” (11. miejsce, bramki 112:145). Kilka kluczowych zawodniczek wciąż boryka się z kontuzjami. Zasłużony dla jeleniogórskiego szczypiorniaka szkoleniowiec (współpracowały z nim m. in. bramkarka M. Kozłowska i rozgrywająca M. Buklarewicz), przyszedł do śląskiego klubu z Nowego Sącza. Z tamtą drużyną Olimpii – Beskidu w hali MOS-u potrafił zwyciężyć podopieczne Małgorzaty Jędrzejczak.
Drużyna żółto – niebieskich musi zrewanżować się za zaskakującą wyjazdową porażkę 26:29 sprzed tygodnia w Olkuszu z beniaminkiem SPR-em. Dla KPR-ów z Jeleniej Góry i Chorzowa sobotnia potyczka na pewno będzie potraktowana prestiżowo. - Nasze piłkarki powinny obowiązkowo, i najlepiej wysoko, pokonać Ruch – mówią wierni fani jeleniogórzanek.
Komentarze (1)
A niby kiedy Nowy Sącz wygrał z KPRem? W Jeleniej był remis a w Nowym Sączu wygrał PKR. Nie można poczytac skoro samemu sie niczym autor nie interesuje?