To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Czołówka na Wolności - kierowca uwięziony w samochodzie

Czołówka na Wolności - kierowca uwięziony w samochodzie

- Można sobie wyobrazić jak mocne było to uderzenie, skoro oba samochody są zmiażdżone. To cud, że jeszcze żyjemy – mówiła uczestniczka wypadku, do którego doszło dziś około godziny trzynastej na ulicy Wolności. W wyniku zdarzenia jej dwudziestokilkuletnia koleżanka z pracy, która kierowała volkswagenem golfem została uwięziona w aucie.

Kobiety ruszyły z parkingu przy Wolności w kierunku Wyczółkowskiego.

- To były ułamki sekund, nikt się nie spodziewał, że tak się stanie – opowiadała jedna z uczestniczek wypadku i pracownica MPGK, która jeszcze chwilę przed trzynastą wspólnie z zabraną do szpitala koleżanką sprzątała pobliski park.

Świadkowie wypadku nie mieli wątpliwości jak do niego doszło.

- Panie sprzątały park, po czym zapakowały swoje narzędzia do samochodu i chciały skręcić w ulicę Wyczółkowskiego. Nie zauważyły jadącego od strony centrum samochodu i doszło do zderzenia – opowiadał świadek zdarzenia.

Uderzenie było na tyle silne, że z auta o własnych siłach udało się wydostać jedynie pasażerce, druga z kobiet utknęła w środku, skąd wyciągnęli ją dopiero strażacy. Być może kobiety wyjeżdżając z parkingu nie spojrzały w lewą stronę i dlatego doszło do zdarzenia.

- Prawdopodobnie kierująca pojazdem kobieta nie ustąpiła pierwszeństwa pojazdowi marki Opel jadącemu w kierunku Cieplic – tłumaczył st. sierż. Artur Jaroszewski z jeleniogórskiej drogówki.

Z zeznań koleżanki wynika, że zabrana do szpitala kobieta odniosła obrażenia kręgosłupa.

ZOBACZ WIĘCEJ ZDJĘĆ



Komentarze (1)

Czołówka - to zderzenie aut przodami, a nie jak jeden wali drugiego w bok.