Czarny protest nie tylko kobiet
Tuż przed planowaną godziną rozpoczęcia protestu na Placu Ratuszowym była garstka uczestników. Organizatorka, Agnieszka Grzęda uspokajała, że dopiero co przestał padać deszcz, że ludzie wracają z pracy. I rzeczywiście, z każdą minutą przybywało uczestników spotkania. W kulminacyjnym momencie było ich około setki.
– Nie chodzi o to, żeby było nas nie wiadomo jak dużo, ale o to, żeby ludzie w całej Polsce wyszli na ulice i zademonstrowali swoje poparcie dla kobiet – mówiła Agnieszka Grzęda. – Kobiety chcą mieć swoje prawa do rodzenia dzieci, do decydowania, do opieki okołoporodowej, dostępu do programu in vitro.
W spotkaniu uczestniczyła posłanka Zofia Czernow, która poinformowała zgromadzonych, że od 1 października program in vitro jest wstrzymany. Sejm przegłosował ustawę, w myśl której samorządom, które będą finansowały tego typu programy będą groziły surowe kary. – Nikt nie zaryzykuje wprowadzenia takiego programu, jeśli będą groziły mu surowe konsekwencje, włącznie z utratą stanowiska – powiedziała posłanka. Zaznaczyła, że była przeciw tej ustawie, ale przeszła ona głosami posłów PiS-u.
Organizatorki strajku kobiet zachęcały też zgromadzonych do podpisywania się pod petycją o nie zaostrzanie przepisów dotyczących aborcji. Padły dobrze znane argumenty, co w sytuacji, gdy kobieta zajdzie w ciążę w wyniku gwałtu, albo, gdy wiadomo, że dziecko będzie niepełnosprawne. – Nie jesteśmy mordercami, jak nam się zarzuca. Jesteśmy za tolerancją i wolnością – podkreślała Jagoda Błaszczyk, współorganizatorka protestu.
Jako jedna z pierwszych pod petycją podpisała się Izabela Janas, mama niepełnosprawnego Filipka Janasa. Komitet Obrony Demokracji w Jeleniej Górze organizuje festyn charytatywny na rzecz tego chłopca. Odbędzie się on w najbliższą niedzielę (8 października, od godz. 11.) w Parku Zdrojowym w Cieplicach.
– Sama nie zdecydowałabym się na aborcję, ale uważam, że każda kobieta powinna mieć prawo do decydowania – powiedziała mama Filipka. – Jest wiele przypadków porzucenia dzieci przez matki po porodzie. Wiele z tych dzieci nazywanych jest roślinkami, bo nie mówią, nie widzą, nie czują. To bardzo wrażliwy temat i ciężko wyznaczyć tą granicę, ale uważam, że kobiety powinny mieć prawo do decydowania.
Był to rocznicowy strajk kobiet. Dokładnie rok temu panie tłumnie zebrały się na Placu Ratuszowym. Zebrano wówczas 2 tysiące podpisów pod podobną petycją.
Szukaj
Najczęściej czytane
Ostatnio komentowane
-
allergy asthma relief asthma rates
stromectol for sale http... -
allergies and kids options treatment center
albuterol inhaler without... -
Może cymbale zaczniesz się czepiać tych na górze?Boisz się prymitywów z...
-
severe hair loss gi journal
ivermectin for humans http ivermectin... -
journal of gastrointestinal endoscopy fish allergy symptoms
...
Komentarze (31)
Powiem krótko...ŻENUA!
Precz z dyktaturą kobiet! Precz z dyktaturą kobiet!
Bojówkarze pisiaków nie śpią wysyp ****stwa.
Gen Motacki absolwent kursu nadzorowanego przez GRU mianowany przez Maciarewicza na d-cę Wielonarodowej Dywizji NATO w Elblągu.Brawo Putin!!!
"Zauważyłem, że wszyscy którzy popierają aborcję zdążyli się już urodzić" (Ronald Reagan). Gdyby aborcja aktualnie groziła tym feminazistkom, z pewnością miałyby na nią zupełnie odmienne zdanie.
"Kobiety powinny mieć prawo do decydowania"? Jak najbardziej, pod warunkiem, że chodzi o decydowanie o sobie a nie decydowanie o śmierci drugiej istoty ludzkiej. Kobieta (jak i mężczyzna) mają prawo decydować o własnym życiu seksualnym czy rodzaju stosowanej antykoncepcji, natomiast w chwili poczęcia nowe życie ludzkie zaczyna podlegać ochronie.
"Co w sytuacji, gdy kobieta zajdzie w ciążę w wyniku gwałtu"? Urodzić i oddać to dziecko na wychowanie komuś innemu. Jest wiele par, które starają się o przyznanie im dziecka, bo nie mogą mieć własnego. Gwałciciel powinien być z pełną surowością ukarany, natomiast co dziecko jest winne tej zbrodni, żeby skazywać je na karę gorszą od kary gwałciciela - na śmierć?
"Jako jedna z pierwszych pod petycją podpisała się Izabela Janas, mama niepełnosprawnego Filipka Janasa". Ciekawe, jak się z tym czuje mały Filipek, wiedząc, że jego matka coś takiego podpisała, stwierdzając przy tym, że według niej każda kobieta powinna mieć prawo do decydowania o zabijaniu niepełnosprawnych dzieci. Jak Filipek będzie starszy, z pewnością jej to kiedyś wygarnie...
Przestań bredzić...
A gdzie jakaś konstruktywna merytoryka? :-)
Notabene, organizatorki tej pikiety usiłują stworzyć wrażenie, iż reprezentują głos wszystkich kobiet w Polsce (stąd jakże dumna nazwa Ogólnopolski Strajk Kobiet), podczas gdy w rzeczywistości zdecydowana większość pań jest zwolenniczkami ochrony życia i śmieje się w duchu z tych rozkrzyczanych feminazistek. Zresztą liczby mówią same za siebie: spośród dziesiątek tysięcy kobiet mieszkających w Jeleniej Górze, na Ogólnopolski Strajk Kobiet przyszło góra kilkadziesiąt, czyli około 0,1%. Pozostałe 99,9% jeleniogórzanek po prostu Was olała...
Z pisuarowymi trolami nie wolno dyskutowć,trzeba to olać.
Kler nie chce wypuścić z rąk władzy.PISowi i klerowi marzą się czasy średniowiecza i stosow.
Conserwa a widziałeś dzieci upośledzone ? Opiekowałeś się ? Jak żyją rodzice a w większości matka to jakoś jest a jak zostaje samo już starszy człowiek to CO ,ląduje w przytułku zakonnic gdzie żyje na psychotropach i jest poniżany . I to jest człowieczeństwo po twojemu?
To wszystko przez tego Mieszka I, bo się ochrzcił?!
@AD966
Widzę, że Tobie marzą się czasy starożytnej Sparty (tysiące lat przed średniowieczem), gdzie każdego słabego czy upośledzonego noworodka bez skrupułów zrzucano ze skały. Masz całkowitą rację: człowieczeństwo polega na tym, aby odbierać za wczasu życie każdemu dziecku, które mogłoby kiedyś być poniżane.
"tysiące lat przed średniowieczem" XIIw.p.n.e. a V w. n.e. to faktycznie tysiące lat... Weź się nie ośmieszaj. Zmień sobie kanał w telewizorku, bo pasek TVP Info przerasta twoje zdolności intelektualne.
@bobek
Początki Sparty datuje się na XII wiek p.n.e., a koniec średniowiecza na XV wiek n.e., co daje blisko 2700 lat. Natomiast puenta, której nie załapałeś była taka, że od starożytnej Sparty dzieli nas znacznie więcej czasu niż od przywoływanego tu średniowiecza, bez wzgledu czy to 2 czy 2,5 tys. lat. Ze swoimi "zdolnościami intelektualnymi" powinieneś był to wychwycić :-)
Całe tłumy tam były :)Ale walczcie o swoje ci.ki
Kilkanaście pań z czego większość już po menopauzie i kilku starszych panów.
[quote=Rh+]Kilkanaście pań z czego większość już po menopauzie i kilku starszych panów.[/quote]
Czy Paczóski to już kobieta?.
A ponadto co tam robi dziatwa[nie zdążyły wiedźmy ich wyabortować]?
Oby do wyborów. Usuniemy całkowicie lewactwo.
Przecież Jarosław nie jest lewakiem! O co ci chodzi?!
Ze skrajności w skrajność. Świat nie jest tylko czarny i biały tak samo jak nie dzieli się tylko na "patriotów" i "lewakow". Jedni chcieliby abortowac wszystko jak leci, nawet jak się rodzice po prostu "rozmyśla", drudzy z kolei zakazaliby całkowicie no bo "nie będziemy jak w Sparcie", "to niezgodne z Kościołem". Ani jedna ani druga postawa nie jest jednak logiczna ani humanitarna.
Te sto osób to tak na mocno przymrużone oko
Kobiety strajkowały w wielu sprawach ,nie tylko w sprawach aborcji - zresztą traktują ją jako ostateczność. Poruszany był też problem in vitro i sprawy opieki nad dziećmi niepełnosprawnymi. Co lepsze;wyrzucanie pieniędzy publicznych na kampanię billboardową za 19 mln.zł czy dofinansowanie rehabilitacji dzieci niepełnosprawnych? Czekam na głos prawdziwych katolików.
Chętnie wyrażę głos prawdziwego konserwatysty:
1. Aborcja jest niedopuszczalna; prawo ma chronić życie każdej istoty ludzkiej od poczęcia do naturalnej śmierci. Jeśli chodzi o decydowanie, kobiety mają prawo decydować o swoim życiu intymnym oraz o antykoncepcji, a po urodzeniu dziecka o tym czy chcą je wychowywać czy oddać na wychowanie komuś innemu. Nie mogą natomiast decydować o odbieraniu niewinnego życia.
2. Główny problem z in vitro polega na tym, że tworzy się za jednym razem większą ilość płodów, z których potem wszystkie z wyjątkiem jednego się zabija. Gdyby wyeliminować aspekt aborcji (zabijania niepotrzebnych płodów) przez jednorazowe zapładnianie tylko jednej komórki, nie ma moralnych przeciwwskazań do zabiegów in vitro. I ważna sprawa: takie zabiegi nie mogą być finansowane z podatków, a wyłącznie z osobistych środków osób zainteresowanych.
3. Opieka nad dziećmi niepełnosprawnymi to przede wszystkim obowiązek najbliższej rodziny tych dzieci. Na dalszym miejscu pojawiają się fundacje charytatywne, wolontariusze, kościoły, etc.
4. Co lepsze, dżuma czy cholera: wyrzucanie pieniędzy publicznych na reklamy czy państwową medycynę? Ani jedno ani drugie. Pieniądze pochodzące z podatków mają w takim samym stopniu służyć dobru wszystkich podatników, dlatego powinny być wydawane przede wszystkim na wojsko, dbające o bezpieczeństwo zewnętrzne kraju i policję zapewniającą porządek wewnętrzny oraz jakąś szczątkową administrację, która musi tym wszystkim zarządzać. Natomiast wydawanie odebranych mi pod przymusem pieniędzy na kampanie reklamowe, w dodatku promujące idee, z którymi się nie zgadzam to bandytyzm w najczystszej postaci. To samo tyczy się odbierania mi pod przymusem pieniędzy, żeby opłacić ministra zdrowia i dziesiątki tysięcy urzędniczych pasożytów żyjących z "opieki" nad chorymi. Tylko ochłapy zabieranych mi pieniędzy trafiają do osób naprawdę potrzebujących; odbiera mi się przy tym radość z bezpośredniego pomagania bliźnim oraz możliwość decydowania o tym komu chcę pomagać i w jakim stopniu. Dlatego wracając do pytania "co lepsze", najlepsze jest pozbycie się bezużytecznych pośredników z Ministerstwa Zdrowia, drastyczne obniżenie podatków i pozostawienie pieniędzy w kieszeniach ludzi, żeby mieli z czego pomagać bliźnim i sami decydowali komu i jak nieść pomoc za własne pieniądze.
..Zakonnicami to one nie beda,szkoda pisac
Kilka punktów do dyskusji:
1. Wtedy gdy obywatele znali prawdę o skali zjawiska nie przeprowadzono referendum.
2. Teraz granice są otwarte więc skali zjawiska nie znamy (organizacje kobiece twierdzą że chodzi o 100000-120000 zabiegów rocznie). Policja też się nie wyg****a (i bardzo dobrze) by dowiedzieć się do jakich lekarzy nasze obywatelki chodzą za granicą.
3. Gabinety ginekologiczne nie narzekają na brak klientek (bo jest ich mało - to nie jest wolny rynek i przestrzega się ścisłych limitów w zakresie zarówno kształcenia lekarzy jak i zakładania prywatnych gabinetów) więc lekarze też nie są za sprawą.
4. Znajdowanie noworodków zakopanych w ogródkach, w słoikach, spopielonych oraz w kanalizacji i śmieciach spowszechniało i nie budzi już emocji.
5. Młode dziewczyny z bogatych domów na protesty nie chodzą bo wiedzą, że gdyby co to mykną za granicę. Te z biedniejszych też nie chodzą bo nie wierzą, że to coś da, a poza tym, rodzice na zasiłku, więc się obawiają, że władza ten zasiłek odbierze.
6. Kobiety są zwykle zniewolone więc walka o wolność decydowania jest czasem też walką z partnerem, mężem, rodziną i sąsiadami, a na taką walkę nie mogą się zdecydować z wielu różnych przyczyn.
7. Dochodzi też efekt fali "ja musiałam bachora urodzić więc i inne też niech muszą". Tylko, że strach takim bachorem być. Zwykle takie dzieci kończą źle, ale społeczeństwo płaci za bidule, poprawczaki i pierdle.
8. Siła ambony daje władze w ręce polityków i dla tego kościół może bezpośrednio wpływać na to kto może być urzędnikiem. Strach przed długimi rękami kościoła działa. Nauczycielek i urzędniczek na takim proteście nie zobaczymy.
Patrzę na te zdjęcia i widzę, że kobiet młodych, zdolnych urodzić prawie tam nie ma, same stare kobiety, co dawno po menopauzie.
Pocieszajace jest to, ze to tak naprawde garstka-0,0000001% mieszkanek naszego pieknego miasta.
Kółko graniaste?
Część tych działaczek i działaczy już nie może .Resztę wysterylizować i problem z główy.Robiło się tak bezpłatnie z kotami można i z KOD-owcami.
Ha ha ha nieprzebrane tłumy.
Na pogrzebie wdowy po Temblarzu było więcej.
Widzę że to większość jeleniogórzan, plac wypełniony po brzegi, drogie panie z parasolami oj przepraszam parasolkami no nie wiem jak jest poprawnie, a flaga narodowa to aby dobrze wykorzystana?