To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Czarni Strzyżowiec na remis z Orłem

Czarni Strzyżowiec na remis z Orłem

Mecz w 24 stopniowym upale rozpoczął się z 25 minutowym opóźnieniem, gdyż ekipa Orła (bez pięciu podstawowych piłkarzy w wyjściowym składzie), miała kłopoty z dojazdem. W typowym meczu zaciętej walki o ligowe punkty zespołów z czołówki A klasy, sędzia Dawid Maryszczak aż sześć razy wyjmował żółtą kartkę.

Ukarani zostali R. Kostrzewa, D. Wiśniewski i S. Słobodzian (Czarni) oraz Łukasz Kuśnierz, W. Sondaj i Marcin Kuśnierz (Orzeł).

Losy konfrontacji sąsiadów z tabeli rozstrzygnęły się dopiero w końcowych pięciu minutach. Najpierw piłka zatrzepotała w siatce po mocnym strzale z prawej strony Andrzeja Rzońcy z Platerówki. Do remisu w 90. minucie doprowadził 17-letni junior pozyskany w Pogoni Wleń, Oleg Marczyszyn. Uderzył on piłkę głową po dokładnym dośrodkowaniu z rzutu rożnego przez kapitana i trenera Czarnych, Dariusza Wiśniewskiego. Wcześniej jego znakomitych podań z rzutów wolnych nie wykorzystali Piotr Żmija (dwukrotnie), Rafał Kostrzewa i Sebastian Tymosiewicz.

W całym meczu „zieloni” i przyjezdni podopieczni trenera Leszka Krzywonosa mieli po kilkanaście doskonałych okazji strzeleckich, ale często piłka mijała bramkę, trafiała w słupek lub w poprzeczkę. Aż 18 takich pechowych uderzeń miał w tym sezonie, jak sam wyliczył, Sebastian Słobodzian (zanotował tylko jedno szczęśliwie trafienie do siatki). Nie zawiedli obaj bramkarze, Maciej Stech i Artur Kwiatkowski, którzy wiele razy, nawet w sytuacji „sam na sam”, ratowali swoich klubowych kolegów od utraty goli.

LZS Czarni Strzyżowiec – Orzeł Platerówka 1:1 (0:0) - ZOBACZ ZDJĘCIA