To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Co z ulicą Drzymały?

Co z ulicą Drzymały?

Miasto zdjęło asfalt i odsłoniło kostkę brukową, ale nadal tą drogą jeździ się ciężko – mówią kierowcy. Dyrektor MZDiM mówi, że planowany jest remont. – Są inne ważniejsze zadania – mówi z kolei zastępca prezydenta Jerzy Łużniak.

Ulica Drzymały jest od kilku miesięcy na ustach kierowców poruszających się po Jeleniej Górze. Najpierw narzekali oni na dziury i domagali się remontu. Miasto zleciło sfrezowanie asfaltu i odsłonięcie znajdującej się pod nim kostki brukowej. – Odsłonimy ją i jeżeli będzie w dobrym stanie, to ją zostawimy – mówił wówczas zastępca prezydenta Jerzy Łużniak.
Tyle, że kostka też ma wiele ubytków. Miejscami się zapada, na wysokości przystanku autobusowego jest spora dziura. Kierowcy jadący w stronę ulicy Złotniczej muszą albo zwolnić, albo zjechać na przeciwległy pas, by ją ominąć.
– Jest zrobiony projekt remontu ulicy Drzymały. Jest też wola miasta, by ją przebudować w całości – mówi Czesław Wandzel, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów w Jeleniej Górze. – Robimy jeszcze dodatkowo projekt na odwodnienie. Myślę, że w przyszłorocznym budżecie znajdzie się to zadanie.
Nieco inaczej sytuację przedstawia zastępca prezydenta Jerzy Łużniak. – Będziemy uzupełniali tę kostkę – mówi. – Proszę zauważyć, że dzisiaj nie ma takich sytuacji jak wcześniej, kiedy kierowcy narzekali, że są dziury. Kostka może nie wygląda efektownie na niektórych odcinkach, ale po poprawieniu jej stan tej drogi będzie lepszy, niż był wcześniej.
A co z remontem? – Planujemy, ale są inne, ważniejsze miejsca w Jeleniej Górze, które wymagają interwencji, jak chociażby skrzyżowanie ulicy Lubańskiej i Spółdzielczej. Dla nas istotne jest poprawienie tam bezpieczeństwa – mówi. W tym miejscu planowana jest budowa ronda.

Komentarze (16)

Haha to są jaja dopiero co oddany łącznik spółdzielczej z lubańską, a już w planach przebudowa skrzyżowania na "rondo". Nie można było tak od razu zaprojektować. No tak nowy projekt, nowy przetarg, nowy wałek. ;/

Rondo na Lubańskiej/Spółdzielczej?

Nosz k*rwa, 3 miesiące temu oddano tam drogę, nie dało się od razu zrobić ronda?
Czy w tym kraju zbudowanie ronda wymaga jakiejś arcy wiedzy czy po prostu szwagier kumpla znajomego najpierw wygrał jeden przetarg, a teraz wygra drugi przetarg?

Idźcie w chooj z takim zarządzaniem.

...jakby pan ŁUŻNIAK jeździł tą drogą codziennie to remont już dawno byłby zrobiony, a filozofie na temat tej wspaniałej kostki proszę wsadzić sobie między bajki.....

Nie wierzę aby p. Łaźniak był aż takim ignorantem - co wynika z treści artykułu. Wszak ekipa PO rządzi tu już następną kadencję, a tych samych problemów do załatwienia - wcale nie ubyło. Skandal drogowy na ul. Drzymały, zwiększony ostatnią decyzją w/w - jest tylko przykładowy. Jeśli władza tego nie widzi, to czeka nas referendum o ich odwołanie, bo czas upływa i nie ma co czekać, aż zaczną mądrzej działać, nie denerwując mieszkańców swymi wypowiedziami.

Ktoś powinien w końcu przyjrzeć się pracy MZDiM i rozliczyć to towarzystwo. - Do czego się nie zabiorą to są problemy. Ponad 2 lata prosiłem o naprawę ulicy Kiepury przy dojeżdzie do budynków nr 7, 9 i 11. Sprawa ta byłą także zgłoszona do ubiegłorocznego Budżetu Obywatelskiego. Równo tydzień temu przyjechała brygada, w części wjazdowej wkleili tam kilka placków z asfaltu i pojechali. Łudziłem się, że wrócą i naprawią resztę i okazało się, że jestem naiwny w takim samym zakresie, jak myślałem, że na całej powierzchni tego traktu położą nowy dywanik asfaltowy. Sytuacja ta zmusi mnie chyba jednak do naprawy zawieszenia w moim aucie na koszt Miasta, odpowiednią ekspertyzę mam już przygotowaną - koniec z sentymentami...

hałas w mieszkaniach jest okropny!!!!! nie można otworzyć okien!!!! nie wiem jak jest na innych piętrach, ale ja mieszkam na parterze i u nas jest okropnie

A na cholerę tam rondo?!

planował pierdnąć a się zesrał..............

Wendzel frendzel

pokażcie mi choć jeden remont lub przebudowę ulicy, która by usprawniła ruch. Gdyby nie fakt, że ludność miasta w ostatnim 15-leciutko zmniejszyła się o 15 tyś. tkwili byśmy w gigantycznych korkach. Niestety panowie z MZDiMu nie mają według mnie jakiejkolwiek wiedzy dotyczącej nowoczesnych rozwiązań komunikacyjnych na miarę XXI w. Przykłady: brak spójnego systemu budowy dróg, ba nawet przebiegu drogi tranzytowej, nowe odcinki dróg (aż dwa) nie mają odpowiednich skrzyżowań z istniejącymi wcześniej drogami, projekt 1pasmowej obwodnicy Maciejowej jest totalnym bublem, itd

Rondo na Lubańskiej/Spółdzielczej??? PO CO I DLA KOGO ?? Żeby rozładować niedzielne korki??? SUPER! A mieszkańcy ulic Drzymały innych ''dziurawych'' ulic niech niszczą samochody! Panowie z MZDiMu myślę że PROKURATURA powinna się przyjrzeć waszej pracy. Myślę że prędzej czy później ktoś z jeleniogórzan poda was do prokuratury o niegospodarność!

Proszę tylko spojrzeć na to zdjęcie. Poniemiecki bruk wypłukany z trzymetrowej dziury pełnej już żwiru, niczym jak na jakieś działkowej alejce daleko... Ale niestety, to jest łącznik dwóch ważnych części miasta, centrum oraz blokowiska.

Wydział komunikacji nawet nie kwapi się, by załatać taką jedną, największą dziurę. Czy to jest rodzaj żartu, kpiny z kierowców oraz zarządzania miastem? Co jest ważniejsze? Budowa ronda na drodze, która powstała 3 miesiące temu na peryferiach?! To jest współczesny obraz zarządzania miastem w nowoczesnym, zachodnim mieście europejskiego kraju? Czy może bliżej już nam do dróg ukraińskich oraz białoruskich? Proszę spojrzeć ponownie na zdjęcie i odpowiedzieć.

70 tysięcy mieszkańców ma Jelenia Góra, miasto, którego możliwością maksymalną na jeden okres budżetowy jest JEDNO ZADANIE drogowe.

Polecam Nowinom na prawdę przyjrzeć się wydziałowi komunikacji i napisać o tym szerszy artykuł. Sprawa jest do dalszego wyjaśniania.

Zgadzam się z głosem przedmówcy. Ja pisałem do GDDKIA w sprawie skrzyżowania DK3-Sobieskiego przy Aniluxie i sprawa przez GDDKIA została przekazana do UM w Jeleniej Górze. Narazie bez odzewu ale ja nie odpopuszczę.
Pozdrawiam

,,,,,,,,,,nie dziwmy sie,tego co jest barany siedza za biurkami i maja wszystko w dziubdziuś,biora kase i maja wyjebke ,w torbe kopana czerwona dolina

Nikt się nie chce przyznać do błędu popełnionego na ulicy Drzymały.Ktoś (tępak) myślał,że pod asfaltem jest drobna kostka taka sama jak pod wiaduktem na końcu tej ulicy a po zerwaniu asfaltu okazało się,że są poniemieckie "kocie łby".Ktoś (tępak) nie rozeznał sprawy i teraz problem.Podobno planują modernizację tej ulicy i wprowadzenie ruchu dwukierunkowego w górnej części ulicy Drzymały i to będzie znów błąd.Tak już było w przeszłości i szybko wrócili do starego systemu bo zakręt na W.Pola jest za ostry ale co tam...ktoś (tępak) weźmie pieniądze za projekt tak jak z tym asfaltem i jest ok.

Proponuję pójść o krok dalej, bo całkiem możliwe, że pod kostką jest podbudowa w dobrym stanie...