To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Ciężkie chwile dla obrońców zwierząt

FOT. DIOZ

Dolnośląski Inspektorat Obrony Zwierząt przeżywa trudne dni. Obrońcy zwierząt jeszcze się nie otrząsnęli po niedawnym, atakującym ich reportażu TVP, a spadł na nich kolejny cios. Samochód, którym jeździli na interwencje został całkowicie splądrowany. Informacje o tych zdarzeniach pojawiły się na FB Inspektoratu i wzbudziły skrajne emocje komentujących.

Bus do zadań specjalnych, który DIOZ otrzymał w darowiźnie, został kilka dni temu całkowicie splądrowany. „Wybito w nim szybę, wycięto katalizator, rozwiercono i zniszczono bak, a także wyrwano wiele innych podzespołów. Auto, które służyło do dojazdu w trudno dostępne miejsca, do przewozu dużych zwierząt, ciągnięcia przyczep, z dnia na dzień stało się bezużyteczną kabiną”- opisuje zniszczenia Konrad Kuźmiński, prezes DIOZ. Sprawą zajmuje się policja. Inspektorat prowadzi zbiórkę na naprawę auta.

Pozostali bez auta do interwnecji

Na domiar złego, ambulans, którym członkowie DIOZ codziennie przemierzają setki kilometrów, reagując na zgłoszenia o maltretowanych zwierzętach, również się zepsuł.  „Intensywna eksploatacja sprawiła, że karetka się posypała. Nie ma się co dziwić, ponieważ ten samochód tylko w ciągu jednego roku przejechał 100 000 km, czyli codziennie wykonywał około 300 km. Na ten moment jesteśmy pod ścianą, ponieważ nie mamy ani jednego samochodu, którym moglibyśmy chociażby zabrać naszych podopiecznych do lekarza (a jest ich grubo ponad 100), nie mówiąc już o wykonaniu jakiejkolwiek interwencji- przedstawia sytuację Konrad Kuźmiński.

Kontrowersyjny reportaż TVP

To niejedyne problemy Inspektoratu. Jego działalność po raz kolejny (pierwszy reportaż był w październiku 2020 roku) zainteresowała dziennikarza redaktora Pawła Kaźmierczaka z „Magazyn Ekspresu Reporterów”. Kilka dni temu odwiedził z ekipą pałac w Dziwiszowie, gdzie DIOZ prowadzi schronisko dla zwierząt. Wraz z nimi pojawiły się osoby, którym wcześniej odebrano zwierzęta i przeniesiono do Dziwiszowa.

Zdaniem prezesa DIOZ reporter zmanipulował faktami. Oprawcy, którzy zaniedbywali zwierzęta, wystąpili w reportażu  roli pokrzywdzonych: skazany za zaniedbanie psa nauczyciel z Lwówka Śląskiego, wyrzucona z powodu lenistwa i nie wykonywania swoich obowiązków pracownica DIOZ Katarzyna O. oraz Gwidon J., mężczyzna, który według pracowników DIOZ zabił kozła, przygarniętego do ośrodka - wskazuje Kuźmiński.

W reportażu TVP te osoby twierdziły, że w ośrodku dochodziło do makabrycznych zdarzeń, w tym wyrzucania zwłok zwierząt na obornik w masowych ilościach. Padają także zarzuty malwersacji finansowych.

DIOZ na swoim FB wyjaśnia zarzuty. Między innymi pisze, że  w ich od 5 lat nie zapadł żaden prawomocny wyrok, który podważałby legalność działań organizacji. Redaktor Kaźmierczak miał otrzymać mejlowo faktury potwierdzające wydatki związane z opieką nad zwierzętami, w tym roczne rozliczenia finansowe. "Zwłoki zwierząt, których nie udaje się uratować, są protokolarnie przekazywane do Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej, kierowane na sekcję zwłok do Katedry Weterynarii Sądowej Uniwersytetu Przyrodniczego lub pozostawiane w lecznicach weterynaryjnych, w których zaszła konieczność poddania zwierzęcia eutanazji, zaś za odbiór zmarłych zwierząt gospodarskich odpowiada firma Promarol.

DIOZ planuje pozew przeciwko TVP

Wyjaśnienia  kończą się zapowiedzią pozwania TVP do sądu za kłamstwa. - Wiemy, że proces w tej sprawie będzie trwał latami, jednak nie poddamy się i zrobimy wszystko, by udowodnić prawdę przed sądem. Wytoczymy też pozew przeciwko wszystkim występującym w reportażu osobom – zapowiada Konrad Kuźmiński.

Podkreśla jeszcze jedną istotną rzecz. Kilka dni przed emisją reportażu Pawła Kazimierczaka, w ośrodku DIOZ w Dziwiszowie gościła przez cały dzień TVP Wrocław, wykonująca rzetelny reportaż o pracy DIOZ.

Ta sama telewizja, dwa różne materiały i kompletnie inne relacje. Odzwierciedlają to co się dzieje wokół DIOZ. Dyskusja na temat jego działalności ,jaka toczy się na FB są bardzo skrajna i emocjonalna. Internauci, krytykujący nie przebierają w słowach. Obrońcy także.

Ciężkie chwile dla obrońców zwierząt
Ciężkie chwile dla obrońców zwierząt
Ciężkie chwile dla obrońców zwierząt
Ciężkie chwile dla obrońców zwierząt
Ciężkie chwile dla obrońców zwierząt
Ciężkie chwile dla obrońców zwierząt

Komentarze (32)

Jeśli materiał k***izji tvp był naciągany, to przekaz już poszedł i ewentualne pozwy nie zaistnieja w świadomości widzów

Nazwał się inspektorem, jeździ ambulansem, nie chce przedstawić rozliczeń finansowych swojej organizacji, którą przewrotnie nazwał i ubiera się w dziwne "mundury". Ogólnie jest oszustem już z samej definicji "inspektorat
1. «urząd sprawujący kontrolę nad działalnością podległych sobie instytucji»..."

Ty jesteś tym kolesiem, co ma czole napisane "jestem ujem"? chyba tak, widziałem cię ostatnio, jak kleczałeś przed jakimś księdzem, fajnie było?

To nie on, to był twój stary, ale matka już go za to zjełaba.

Na przykladzie Obajtka widac ze wolska jest rządzona zorganizowna grupe bandytow, ktorej interesow broni prokuratura i niech będzie pochylony zboczony i pazerny kler.

Obajtek mówił zamiast pisać o nim żebyś mu SSAŁ do bólu

Swoją drogą szkoda mi ich, złodzieje mogli inny furgon wybrać. Ale też pochlebiający ich działalności pan Redaktor niech nauczy się. Ambulans służy do przewozu chorych ludzi, podobnie lekarz leczy ludzi. Weterynarz leczy zwierzęta! Ludzie umierają a zwierzęta: padają lub zdychają.

Lekarz weterynarii, nie weterynarz, mówi ci to coś? Ambulans - środek transportu dysponowany na miejsce nagłego zachorowania albo wypadku, przeznaczony do udzielania pomocy, przewozu chorych lub rannych z miejsca zdarzenia do szpitala, a często również służący do transportów medycznych i międzyszpitalnych.

Nie pisz już więcej, może nie wszyscy będą cię traktowali jak przyg.łupa.

Moje zwierzęta umierają.Twoje mogą padać lub zdychać.

To co ty z nimi wyprawiasz faszysto jeden ?

Na przykladzie Obajtka widac ze wolska jest rządzona przez zorganizowną grupę bandytow, ktorej interesow broni prokuratura i niech będzie pochylony zboczony i pazerny kler.

Je.ać bolszewika analnie. I c.uj!

Kibole w Warszawie nie mieli błyskawic, więc ich kałczyński omon nie niepokoił.
Może też dlatego, że młodzieńcy pozdrawiali jasne łby obietnicą sensu, zawsze i wszędzie, a to jest podniecająca perspektywa.
Skąd ich wydłubują, tych omonowców pislamu? I nazioli?

Jakie schronisko dla zwierząt w Dziwiszowie?? Powiatowy lekarz weterynarii stwierdził kategorycznie, że to co tam jest nie ma nic wspólnego ze schroniskiem. Nie chce się odnosić do rzetelności dziennikarskiej TVPiS, ale to co było widać w reportażu (nawet bez dźwięku) powinno spowodować aby natychmiast zakończyć tam jakakolwiek działalność pseudo - obrońców zwierząt. Przecież to jeden wielki bałagan i bród. Psy leżące w błocie, sterta obornika niezabezpieczonego przed przedostawaniem się nieczystości do gruntu na środku placu, po którym chodzą luzem zwierzęta. Ci lekarze weterynarii, którzy wystąpili w reportażu powinni zgodnie z prawem, w asyście policji odebrać przebywające tam zwierzęta i umieścić w profesjonalnych placówkach, a osoby prowadzące tam działalność powinni pójść siedzieć za znęcanie się nad zwierzętami. Czy ktoś ma kontrolę nad tym co się tam dzieje?! Gdzie są władze gminy?!

Idź na pielgrzymkę do Częstochowy ,w TVP pokażą modły a nie pokażą uciech seksualnych po stodołach ,namiotach a nawet pod murami klasztoru. Ileż to świętych dziewic wróciło w ciąży?

"Bród"? Pewnie rzucałeś kamieniami w szkołę...

Te Tubylec, a czy ktoś ma kontrolę nad tymi bydlakami którzy znęcają się nad zwierzętami ? Chory kraj.

"Marek Belka, były premier i prezes NBP, obecnie eurodeputowany, w poniedziałkowej "Rozmowie Piaseckiego" został zapytany, czy Daniel Obajtek bardziej szkodzi, niż pomaga swojej firmie. - Ostatnio nawet PiS-owi szkodzi - ocenił Belka w odpowiedzi. - O tym, jakim geniuszem biznesu jest, świadczy fakt, że za jego rządów wartość rynkowa Orlenu, spółki publicznej, spadła o 15 miliardów złotych - podał.

Na uwagę, że w czasie epidemii COVID-19 żadna z firm paliwowych nie osiąga rekordowych wyników, Belka odparł, że "jak cena ropy była około 120 dolarów za baryłkę, to cena benzyny na stacji, także Orlenu, podchodziła, a nawet przekraczała, pięć złotych" za litr. - W tej chwili baryłka kosztuje dwa razy mniej, 60 dolarów, i w dalszym ciągu mamy na stacjach benzynę w cenie pięciu złotych - powiedział. - Mówiąc krótko: Orlen wykorzystuje swoją pozycję monopolistyczną i bezwzględnie nas łupi. Taki jest Obajtek - podsumował"

"Gazeta Wyborcza" podaje, że Paulina Sala to życiowa partnerka prezesa Orlenu Daniela Obajtka. Według dziennika kobieta robi od kilku lat niezwykle szybką karierę w kontrolowanych przez państwo firmach.

W tej chwili kobieta jest członkiem rady firmy NitroERG z Bierunia. To duży producent materiałów wybuchowych, który jest częścią koncernu KGHM. Na stronie firmy Sala jest wymieniona jako "sekretarz rady".

Jak podaje "GW", Sala ostatnio pracowała w wielu radach nadzorczych. Od września 2017 r. do stycznia 2021 r. miała zasiadać w radzie RCEkoenergii, należącej do Grupy Lotos. Od lipca 2016 r. do sierpnia 2019 r. miała być natomiast członkiem rady nadzorczej PKP Cargo Terminale. Miała również pracować w radzie PKP Cargo Centrum Logistycznego Medyka-Żurawica.

Kobita i brat kobity i i "szwagra kobity siostra" ustawieni. Rodzina Na Swoim Plus.

Trzeba nakładać kary na zwyrodnialców tak jak w USA lub GB nie mówią o Australii. Kto ogląda taki ściek jak tvp? Szczują i szydzą od rana nawet klechy w czasie mszy szczują . Ten Kraj stoczył się niżej niż kraje IIIświata i to dzięki Kaczyńskiemu.

No tak. Reportaż, zepsute auta - cóż za defilada nieszczęść. Może otworzyć kolejną zbiórkę... ? Karma zawsze wraca.

Po kupieniu przez Daniela Obajtka luksusowego apartamentu w Warszawie z 1 mln zł zniżki Orlen został sponsorem czwartoligowego piłkarskiego klubu Partyzant Targowiska, który od lat utrzymuje firma dewelopera. A jej prezes Paweł Malinowski marzy o sportowych sukcesach.

No to niech się pani "pocieszy", że teraz starzy chorzy ludzie nie będą już jeździli na szczepienia ponad 100 km. Bo władza potrafi tak zorganizować szczepienia, żeby wszyscy mogli je dostać nie dalej niż w odległości 100 km od miejsca zamieszkania?
Ależ skądże! To by było za proste dla naszej władzy.
Po prostu władza ZABRONIŁA kierować do szczepień powyżej tych 100 km...
Czyli: żeby nie narzekali, że muszą jechać 140 km - nie pojadą w ogóle.

Ledwo w Ostrołęce zaczęto budować elektrownię węglową, a już nowe instalacje są burzone po przejęciu koncernu Energa przez Orlen, kierowany przez Daniela Obajtka. Zamęt na rynku energetycznym w tej części Polski gra tylko na korzyść Rosji.

Kiedy ten pseudo DiOZ zostanie zlikwidowany i prokurator dorwie się do d*** prezesikowi przekrętowi.Szkoda zwierzaków.

Pytasz "kiedy?", odpowiadam: Wtedy, gdy zaczniesz myśleć. Nigdy.

Nie tylko prezes koncernu Daniel Obajtek dostał ogromną zniżkę na luksusowe mieszkanie na warszawskim Bemowie. Adam Burak, dzisiejszy wiceprezes Orlenu ds. marketingu i promocji, zapłacił za metr kwadratowy 7,9 tys. zł, choć cennik mówił o 12,5 tys. Rabat wyniósł więc pół miliona złotych.

co za draństwo, mam nadzieję, że złodziej się mocno potknie na tym, a materiał tvpis - żenada i poruta, jak cała ta stacja.

Nie jestem fanem TVP, ale w reportażu kobieta, która zamyka bramę Przedstawiona jako wiceprezes) odzywa się tak, że nawet prezes Orlenu by się nie powstydził. Trochę to słabe, jak znienacka zjawili się reporterzy. To też rzutuje na opinię o DIOZ.

TVP idzie do ciebie? Gonisz ich i nie zastanawiasz się. Nad nimi nie ma się co zastanawiać. Proste.

300 km dziennie? Ciekawe gdzie sobie jeździli?

Do twojej starej, ale zawsze była zalana. Stary w garażu okładał cię wackiem po py$ku, więc nic nie widział.