To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Cenne wyjazdowe zwycięstwo Sudetów

Podopieczni Ireneusza Taraszkiewicza wygrali w Sopocie z rezerwami Asseco Prokomu. Nasi zawodnicy - nie licząc słabego początku spotkania - prezentowali równy poziom gry, dzięki czemu pokonali sopocian 76:68. Tym samym jeleniogórzanie zachowali realne szansę na awans do fazy play-off.

Jedynie początek spotkania należał do gospodarzy. Stało się tak jednak nie za sprawą ich dobrej gry. To jeleniogórzanie nie trafiali na potęgę i po kilku minutach przegrywali już 0:10. Trener Taraszkiewicz poprosił o przerwę na żądanie, co od razu przyniosło efekty. Od tego momentu Sudety wygrały dalszą część pierwszej kwarty 19:5. W końcówce dali jednak rzucić cztery punkty rywalom i po pierwszych 10. minutach nasi zawodnicy remisowali w Sopocie 19:19.

W drugiej kwarcie obyło się bez żadnych zastojów w ofensywie, dzięki czemu jeleniogórzanie mogli uzyskać lekką przewagę nad gospodarzami. Tak jak w poprzednich spotkaniach, tak też i w tym fantastyczną formą popisywali się doświadczeni zawodnicy naszej drużyny - Rafał Niesobski i Krzysztof Samiec. Obaj byli liderami i motorami napędowymi drużyny w ataku i to głównie dzięki nim Sudety schodziły na przerwę do szatni przy sześciopunktowym prowadzeniu 39:33.

Trzecia kwarta spotkania była równie wyrównana co pierwsza. Jedyna różnica była taka, że żadna z drużyn nie grała "falami". Na parkiecie na dobre trwała walka kosz za kosz. Gospodarze nie mogli wykorzystać znacznej przewagi fizycznej nad naszymi zawodnikami. Jest to zasługa bardzo dobrej obrony jeleniogórzan, którzy co rusz bardzo dobrze zastawiali bronioną deskę.

Prokom wygrał tą część spotkania 23:22 i przed decydującą kwartą miał do zniwelowania pięciopunktową różnicę. Na nasze szczęście, sopocianie nie potrafili tego zrobić. Nadal bardzo dobrze grali Samic i Niesobski, dołączył do nich Mariusz Matczka, który dobrze dowodził grą w ataku jeleniogórzan. Zawodnicy Ireneusza Taraszkiewicza za wszelką cenę nie pozwalali zbliżyć się gospodarzom na mniejszą różnicę niż pięć punktów i ostatecznie pokonali gospodarzy 76:68. Tym samym, zrewanżowali się za porażkę na własnym parkiecie z pierwszej części sezonu.

Asseco Prokom II Sopot – Sudety Jelenia Góra 68:76 (19:19, 14:20, 23:22, 12:15)

Sudety: R. Niesobski 23, Samiec 22, Wojdyła 11, Czech 10, Grygiel 6, Matczak 4 oraz Kruk, Skrzypczak