Był bal, jest wycieczka. Finał akcji charytatywnej

– Bardzo się cieszę, że się udało – powiedziała Lucyna Musiał, prezes stowarzyszenia. Rozmawialiśmy w piątek, tuż przed wyjazdem. – Pogoda nam sprzyja, jestem przekonana, że wycieczka się uda – powiedziała.

Grupa kilkudziesięciu mieszkańców wraz z opiekunami wyjechała do Liberca. W programie było m.in. zwiedzanie iQlandii. – Od przewodnika wiemy, że jest to ciekawe i atrakcyjne miejsce – przyznała L. Musiał.
– Wszyscy lubią jeździć na wycieczki, a nasi mieszkańcy szczególnie, bo ich życie toczy się głównie na terenie naszego domu. Nie jeżdżą tak często, jak zdrowi ludzie – przyznała Halina Rudnik, dyrektor Domu Pomocy Społecznej w Janowicach Wielkich. W domu tym przebywają mężczyźni niepełnosprawni intelektualnie.
Pieniądze na wyjazd zebrano podczas balu charytatywnego, organizowanego przez stowarzyszenie im. Jana Musiała, który odbył się w styczniu. W wyjeździe pomógł też jeleniogórski przedsiębiorca Wojciech Chadży, który zapewnił nieodpłatnie autokar.
To nie wszystko. Stowarzyszenie część pieniędzy przekazało na oddział neurologii jeleniogórskiego szpitala, na pomalowanie części oddziału.
 

Czytaj także: 

Rekordowy bal charytatywny