Burze i trąby powietrzne nie ustają. Wiele miejscowości już ucierpiało, a grożą kolejne podtopienia

Wydano ostrzeżenia

Alerty pogodowe dotyczą wysokich temperatur. Ponad trzydziestostopniowe upały mogą ponownie pojawić się kraju. Słupsk, Bydgoszcz, Piotrków Trybunalski, Częstochowa i Kraków tworzą na mapie pas, który wyznacza pewnego rodzaju granicę. IMGW wydaje bowiem alerty dotyczące wschodniej części kraju. Zagrożenie przed upałami obejmuje województwa: podlaskie, lubelskie, warmińsko – mazurskie, mazowieckie, podkarpackie, świętokrzyskie, małopolskie, łódzkie, kujawsko – pomorskie oraz pomorskie.

Burze pojawią się w całej Polsce

Według prognozy przygotowanej przez synoptyków IMGW, burze nie ominą dziś żadnego z rejonów Polski, choć będą charakteryzować się różnym natężeniem. Najsilniejsze wyładowania atmosferyczne dotkną szczególnie mieszkańców północno – wschodnich rejonów. W województwach lubelskim i dolnośląskim mogą towarzyszyć im gradobicia. W pozostałych rejonach również warto przygotować parasol, ponieważ burze o mniejszym nasileniu pojawią się też w na południu, zachodzie oraz w centrum kraju, a towarzyszyć im będą opady deszczu.
W regionie też groźnie
W naszym regionie ostrzeżenie IMGW przed intensywni burzami z gradem dotyczy wszystkich powiatów. Aktualnie ostrzeżenia obowiązuje do godz. 20, choć burze mogą pojawiać się także w nocy. Ostrzeżenie ma pierwszy stopień i prawdopodobieństwo wystąpienie – 85 proc. Identycznie wygląda prognoza na jutro: 85-procentowe prawdopodobieństwo burz z gradem dla wszystkich powiatów w 1 skali zagrożenia.
Jutro IMGW przestrzega także przed zagrożeniami hydrologicznymi. Gwałtowne wzrosty stanu wód dotyczą Bobru, Kaczawy, Kwisy i Nysy Łużyckiej oraz dopływów tych rzek. W przypadku Bobru, Kaczawy i Kwisy zagrożenie dotyczy ich biegu na całej długości w regionie. Przybór Nysy Kłodzkiej grozi do Zgorzelca. Ostrzeżenie obowiązuje jutro w godzinach 11 – 23, ma 1 stopień, a prawdopodobieństwo ocenione jest na 75 proc.

Wczoraj najgorzej było w powiecie lwóweckim
Wczoraj wieczorem i w nocy nawałnice największe szkody wyrządziły w powiecie lwóweckim i na południu powiatu lubańskiego. Straty będą liczone w dziesiątkach milionów złotych. Gwałtowny wiatr zwalał drzewa, woda zalewała posesje, niszczyła infrastrukturę, porywała samochody. Rzeki zalały drogę z Pławnej do Lubomierza, z Lwówka do Gryfowa, w Lwówku i Świeradowie po opadach zostały zalane place i ulice. W Pławnej wezbrany nurt porwał kilka samochodów.