To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Burmistrz i wójt wybrani

Burmistrz i wójt wybrani

Wczoraj (27 czerwca) w gminie Lubań i Bogatyni odbyły się II tury wyborów szefów gmin. W Bogatyni burmistrzem został Wojciech Dobrołowicz, a w Lubaniu wójtem – Małgorzata Hercuń-Dąbrowicka.

Burmistrza Bogatyni wybierano po tym jak poprzednik, Wojciech Błasiak, nieoczekiwanie w sierpniu ubiegłego roku zrezygnował z funkcji. Mieszkańcy na szefa gminy czekali prawie rok, bo wybory były wielokrotnie przekładane przez epidemię. O stanowisko ubiegało się sześciu kandydatów. W przeprowadzonej przed dwoma tygodniami przy niewysokiej, jak na wybory burmistrza, frekwencji (39 proc.) I turze wyborów mieszkańcy nie oddali na żadnego kandydata wystarczającej do wyboru ilości głosów, konieczna była więc dogrywka. W niej znaleźli się pełniący w Bogatyni funkcję komisarza Wojciech Dobrołowicz (PiS) i Ireneusz Kropidłowski (bezpartyjny). Pierwszy z kandydatów był zdecydowanym faworytem, bo omal nie został wybrany już w I turze (49 proc. głosów).
Przewidywania się sprawdziły. We wczorajszym głosowaniu Wojciech Dobrołowicz zdobył 3884 głosy (64,3 proc.), a jego kontrkandydat Ireneusz Kropidłowski 2151. Frekwencja była jeszcze niższa niż w I turze. W głosowaniu wziął udział raptem co trzeci uprawniony (34,41 proc.).
Zwycięski Wojciech Dobrołowicz to związany z PiS, mieszkaniec Gronowa i sołtys tej miejscowości, a także wicedyrektor ZSP w Zgorzelcu. W ostatnich wyborach bez powodzenia kandydował na wójta gminy Zgorzelec.
W Lubaniu z II tury zwycięsko wyszła Małgorzata Hercuń-Dąbrowicka, zdobywając 1214 głosów. Jej konkurentkę, Anetę Usyk, poparło 505 wyborców.
Tutaj przedterminowe, również kilka razy przekładane, wybory odbyły się po śmierci wcześniejszego szefa gminy Zbigniewa Hercunia. W I turze kandydowało pięcioro pretendentów i wtedy również wybrała Małgorzata Hercuń-Dąbrowicka.
Kampania wyborcza w Lubaniu miała swoje podteksty, bo głównymi rywalkami były córka zmarłego wójta i jego wcześniejsza współpracowniczka, a w obecnej kadencji przeciwniczka. Przed tygodniem odbyło się w tej gminie nieudane referendum nad odwołaniem rady gminy. To wszystko jednak nie rozpaliło emocji mieszkańców. Frekwencja w wyborach nie była porywająca – do urn w II turze poszło niewiele ponad 35 proc. uprawnionych.

 

Komentarze (17)

Dlaczego nie startowali zdymisjonowani biskupi? Było bu 3 w 1 .Rozmowa Wojta Pana i plebana .

Nie startowali, bo czyścili mi rury kanalizacyjne. Głupie pytanie, głupia odpowiedź...

Kanada zaczyna rozliczać KrK.>>>//wiadomosci.wp.pl/plona-katolickie-koscioly-w-tle-makabryczne-odkrycie-6655199050074688a

[quote=soclib]Kanada zaczyna rozliczać KrK.>>>//wiadomosci.wp.pl/plona-katolickie-koscioly-w-tle-makabryczne-odkrycie-6655199050074688a[/quote]

Przepraszam, a czy Kanada ma coś wspólnego z tym artykułem?

Frekwencja 30% i wybrany PiS-owiec, analogicznie do wcześniejszych wyborów - czy Wam, nie głosujący - coś to mówi?

Tour de Konstytucja

Wolne Sądy

Jelenia Góra
2021-06-28, 16:00

Muszla Koncertowa w Parku Zdrojowym

Przyjdź! Pokaż fucka narodowemu socjalizmowi pis.bolszewizmowi!

Je*** pis!

Zawsze i wszędzie i na wieki wieków!

Tzw. "Marsz Dmowskiego", który w sobotę przeszedł przez Warszawę, był inny niż wcześniejsze manifestacje narodowców. Wprawdzie głosy, że rosnący w Polsce nacjonalizm jest na rękę Rosji, słychać od dawna, ale nigdy wcześniej narodowcy publicznie nie postulowali powrotu rosyjskiej hegemonii.

Tzw. "Marsz Dmowskiego", który w sobotę 26 czerwca po raz pierwszy - lecz według zapowiedzi organizatorów, nie po raz ostatni - przeszedł przez ulice Warszawy był o wiele mniej liczny niż taki np. "Marsz Niepodległości". A jednak to na nim skrajna prawica pierwszy raz przekroczyła granicę, której do tej pory przekraczać nigdy się nie odważyła.

Otóż pierwszy raz na czele marszu dumnie powiewała wielka flaga Rosji z dwugłowym orłem pośrodku. Na tyle wielka, że pewnie i ciężka, skoro w trakcie pochodu osoby ją dzierżące musiały się zmieniać. To dziwiło jednak wyłącznie osoby postronne - przechodniów i bywalców restauracyjnych ogródków - którzy rosyjską flagę pokazywali sobie z niedowierzaniem.

Mały kulawy hitler Kaczyński jest jak Faust. Jego wściekła potrzeba bycia u władzy nie dała się nakarmić w zwyczajny sposób.

Dlatego stary ciota sprzedał duszę, wielokrotnie, każdemu diabłu który go do władzy był gotów wynieść i przy władzy utrzymać. Jeżeli głuptacy Polacy mu pozwolą to sprzeda się i kacapom.

Institoris powiada:

Jest w tym żelazna logika: władza w zwasalizowanej przez Rosję Polsce i rządząca z nadania Rosji będzie nieusuwalna. Władza w Polsce będącej stabilnym państwem Unii Europejskiej będzie władzą wybieralną i usuwalną co cztery lata. Lepiej być namiestnikiem mającym w swojej wiosce pełnię władzy i gwarancję nieusuwalności przez rządzonych niż prezydentem czy premierem zależnym od elektoratu

21 kwietnia 2021r.

Wniosek w sprawie zatrzymania i przymusowego doprowadzenia sędziego Tuleyi został skierowany do Sądu Najwyższego w połowie marca przez Prokuraturę Krajową, która informowała wówczas, że w związku z tym, że sędzia Tuleya po raz trzeci nie stawił się na przesłuchanie w prokuraturze, Wydział Spraw Wewnętrznych PK wystąpił do Izby Dyscyplinarnej o zgodę na jego przymusowe doprowadzenie. Z kolei sędzia Tuleya odmawia stawienia się w prokuraturze i podkreśla, że nie uznaje Izby Dyscyplinarnej SN jako sądu oraz ważności decyzji podjętych przez tę izbę.

Podczas manifestacji 21 kwietnia 2021r. w stolicy zatrzymano kilka osób, a w działaniach brali udział jeleniogórscy milicjanci, co widać np. w trakcie transmisji facebookowej na "wolne-media.pl"

Jeleniogorska milicja stanęła po stronie ZOMO.

Odr@żający.

Br udni.

Źli!

Zdycha mafijna banda małego kulawego hitlera kałczyńskiego.

Streszczę nowy ład dla Wolski w jednym zdaniu:

Trzeba obiecać gruszki na wierzbie, by rządzić jak najdłużej, aby ukraść jak najwięcej.

A tu nagle okazuje się że jeszcze dodatkowo trzeba obiecać więcej koalicjantom.

Co za niefart!

Wzięło się i narodowym socjalistom pisbolszewikom zdechło sejmowe poparcie.

Wszystko malemu kukawemu hitlerowi nadprezesowi wolski wymyka się z rąk, większości brak, małżeństwo z biszkoptami oedofilami sukienkowymi z koscioła katolickiego też się rozpada bo okazało się że współmałżonek woli wsadzać konsekrowane łapy w majtki dzieci, Żydzi i Amerykanie grożą palcem, ruscy wykradli jakieś maile ( choć prezes nie wie co to jest) trzeba kupować głosy za posady, wszystko drożeje, (jedynie olej tanieje) Zbyszek i Jarek pyskują, sądy się nie słuchają a było tak pięknie wystarczyło powyzywać od m..d zdradzieckich, tupnąć nóżką, suweren był urabiany z ambony, jedynie magister Julka od meza TW Wolfganga dobre kotlety smaży, do d..y z taką demokracją. J_ob ich pisbolszewicka m@t'!

Czy mi się tylko wydaje, czy sutener też już ma dość tego wiecznego narodowego socjalistycznego pisbolszewickiego plucia? Czyżby się zorientowali, że dla PiSlamu deptanie praw człowieka jest sposobem (perfidnym, to fakt) na przykrycie listkiem figowym fatalnej sytuacji w państwie? Bo nagle wystarczy się rozejrzeć, a tu ceny rosną, podatki też, służba zdrowia ledwo zipie, edukacja się sypie, a partia twardo próbuje wsadzać ludziom łapy w majtki. Do tego afer tyle, że człowiek przestaje nadążać. A podobno wystarczyło nie kraść :-P

Wolne sądy!

Tu trzeba się z tobą zgodzić-są bardzo wolne,sprawy toczą się latami.Tylko wypłaty są tu na czas!

Biskup Kiernikowski odwołany za ukrywanie pedofilii w diecezji siedleckiej.

Ojciec Święty Franciszek przyjął rezygnację biskupa Zbigniewa Kiernikowskiego z posługi biskupa legnickiego i mianował biskupem legnickim dotychczasowego biskupa pomocniczego archidiecezji wrocławskiej Andrzeja Siemieniewskiego – poinformował nuncjusz apostolski Salvatore Pennacchio.

Biskup Zbigniew Kiernikowski
Czytaj także:
Biskup legnicki złożył rezygnację. W przeszłości poręczył za pedofila w sutannie, krył molestującego kapelana
Papież Franciszek mianował biskupa Zbigniewa Kiernikowskiego biskupem legnickim w kwietniu 2014 r. Został tam przeniesiony z Siedlec, a jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, decyzję tę podjęto po konfliktach, które miał z podwładnymi. Dochodziło do nich m.in. na tle doktrynalnym, bo biskup Kiernikowski promował ruch neokatechumenalny. Mówiło się o nim także, że ma "trudny charakter".

Papież często decyduje się na przedłużenie urzędowania biskupa. Tym razem tego nie zrobił. Kuria lubelska (której podlega diecezja siedlecka) przyznaje, że w decyzji chodziło o ukrywanie pedofilii.

- Stolica Apostolska, działając na podstawie przepisów Kodeksu Prawa Kanonicznego oraz motu proprio Vos estis lux mundi, przeprowadziła postępowanie dotyczące sygnalizowanych zaniedbań bpa Zbigniewa Kiernikowskiego w sprawie o nadużycia seksualne wobec osoby małoletniej ze strony kapłana diecezji siedleckiej, którą bp Kiernikowski kierował w latach 2002 -2014. Po zakończeniu tego postępowania, mając na uwadze również trudności w zarządzaniu diecezją legnicką, bp Zbigniew Kiernikowski złożył rezygnację z pełnienia swojej posługi, przyjętą dziś przez Ojca Świętego - poinformowała w komunikacie.

Chłopie, gdzie masz diecezję siedlecką, a gdzie kurię legnicką... Wracaj do szkoły na dodatkowe lekcje globusowe...

Te rurka ,Ob. Kiernikowski do ostatnich dni zasiadal na stolcu diecezji legnickiej. I teraz zaczynają się pytania co działo się TU na miejscu od Zgorzelca po Jelenią Górę .
Nie puszczajcie dzieci same teraz w wakacje do kościoła !!!!