Samochód wyciągnął ze śniegu, sprowadzony na miejsce, pojazd gąsienicowy. O zdarzeniu informują pracownicy Karkonoskiego Parku Narodowego i zamieszczają zdjęcia na profilu FB. Zapewniają, że czeska policja rozliczyła miłośników fotografii. Kara za złamanie zakazu wjazdu może sięgnąć nawet 100 tysięcy koron, czyli około 17 tysięcy złotych. KPN przypomina, że po czeskiej stronie wjazd do parku narodowego wymaga posiadania zgody KRNAP, nawet tam, gdzie są asfaltowe drogi i obiekty, do których można dojechać jak Špindlerova Bouda. Miłośnicy zdjęć takiej zgody nie mieli.
Komentarze (16)
:-)))))), ale debil.
B ędziesz
M iał
W ydatki
B Buk
M mię
W wybrał
Na biednego nie trafiło.
Kara adekwatna, na pewno na przyszłość przemyśli.
Czy Woli ładne zdjęcie w parku czy egzotyczne wakacje.
Się uśmiałem :D
Nie ma znaczenia czy bogaty- chodzi o sam fakt upośledzenia umysłowego tego kogoś... on te 17 tys zł zapłaci i nawet 30 tys zł ale skoro zrobił taki numer to jakie jeszcze w Polsce musiał wyczyniać???
A w Polsce by dostał mandat między 500 a 1000 zł. Brawo Czesi!
Mamy piniundze to nam wulno!
Ale trzeba mieć gówno zamiast mózgu
Ale zdebilały k****n
Kupił sobie suwa...myślał terenowy to wszędzie wjedzie :D ot pseudo terenówka.
Ha, ha, ha, tak się kończy ślepa wiara w reklamy w których suvy są pokazywane jak terenówki.
SUV się wsunął pod śnieg.
Typowo polskie buractwo.
No cóż ....
Auto w leasingu/ wczasy to i pokazać się trzeba :)
Tylko kierowca BMW może odwalić coś takiego? Dlaczego? Bo ktoś kto kupuje tą markę jest niedowartościowany i albo się z niego śmiali w szkole albo marzył że jak dorośnie to kupi sobie E36 i pokaże im jak się żyje :)
Nie widzę na drogach by ludzie w Infiniti czy innych Lexach robili takie numery...- ale to trochę psychologia - ludzie stateczni z pewnymi zasadami....
Burak , matoł , debil , idiota , . Zamknąć go w szpitalu dla psychicznie chorych.