To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Blokada drogi w walce o drogi

 Blokada drogi w walce o drogi

Kilkudziesięciu mieszkańców osiedla „Pod jeleniami” w Jeleniej Górze przez półtorej godziny blokowało ulicę Podchorążych. Z transparentami i żądaniem naprawy dróg osiedlowych chodzili po przejściu dla pieszych. Mieszkańcy mówią, że czują się lekceważeni przez Agencję Mienia Wojskowego i władze miasta, które przerzucają się odpowiedzialnością za stan osiedlowych ulic.

- Rosną segregatory naszej korespondencji z miastem, AMW i innymi instytucjami, a dziury w osiedlowych drogach z miesiąca na miesiąc są coraz większe. Niszczymy samochody, a poza tym mieszkamy jak w jakimś getcie – bez oświetlenia i kanalizacji ulicznej. Także jesteśmy mieszkańcami Jeleniej Góry, płacimy podatki i mamy prawo oczekiwać, że ktoś wyremontuje te cholerne drogi – żalą się mieszkańcy wspólnot mieszkaniowych przy ulicy Kadetów. W czterech powojskowych blokach mieszka ponad 1000 osób.

Pikieta mieszkańców miała spokojny przebieg. Była zgłoszona w magistracie, ale na spotkanie z protestującymi nikt z władz miasta nie przybył.
Policja zorganizowała objazdy, by na zablokowanej drodze nie tworzyły się korki. Ustalona trasa jechały jedynie autobusy, które – podobnie jak inne pojazdy – protestujący co jakiś czas przepuszczali.

Problem dziurawych dróg na terenie dawnej jednostki nie jest nowy.  Stan ulic pogorszył się po tym, jak zakończyła się przebudowa „koszarowców” na budynki mieszkalne. Ciężki sprzęt budowlany, a potem kolejne zimy zrobiły swoje.

- Po jednym sezonie używania opony zimowe musiałam wyrzucić. Najgorzej jest zimą. Tu są takie dziury i garby, że auto zahacza podwoziem – mówi mieszkanka osiedla. Dwoje innych mieszkańców walczy przed sądami o odszkodowania za zniszczone pojazdy.

Po tym, jak w 2002 roku zlikwidowano Centrum Szkolenia Radioelektronicznego, spadkobiercą powojskowych nieruchomości została Agencja Mienia Wojskowego. Niektóre z obiektów przeszły we władanie instytucji publicznych, pozostałe budynki i grunty AMW sprzedała i nadal sprzedaje za grube sumy.

W tym samym roku AMW zawarła porozumienie z miastem Jelenia Góra i Kolegium Karkonoskim w sprawie sposobu zagospodarowania powojskowego kompleksu. Jeden z punktów mówił o nieodpłatnym przekazaniu przez AMW działek powstałych po podziałach geodezyjnych, a przeznaczonych pod drogi publiczne.

Wspomniane porozumienie AMW zerwała i do nieodpłatnego przekazania dróg nie doszło. Władze miasta zapewniają, że dążą do jakiegoś porozumienia z Agencją, ale w taki sposób, by miasto nie było stratne. Chodzi, na przykład, o zamianę nieruchomości, albo o naprawę osiedlowych dróg przez AMW. Koszt doraźnych remontów oszacowano na ponad 620 tysięcy złotych, a kompleksowej przebudowy ulic na terenie osiedla, budowy kanalizacji deszczowej i oświetlenia sięga sumy 3,5 milionów złotych.

Więcej na ten temat w najbliższym wydaniu „NJ”.

IMG_1238.JPG
IMG_1240.JPG
IMG_1243.JPG
IMG_1253.JPG
IMG_1257.JPG
IMG_1263.JPG
IMG_1279.JPG
IMG_1285.JPG
IMG_1309.JPG
IMG_1314.JPG
IMG_1319.JPG
IMG_1326.JPG
IMG_1331.JPG
IMG_1337.JPG
IMG_1342.JPG
IMG_1347.JPG
IMG_1359.JPG
IMG_1363.JPG
IMG_1367.JPG
IMG_1371.JPG
IMG_1377.JPG
IMG_1379.JPG
IMG_1382.JPG
IMG_1385.JPG
IMG_1389.JPG
IMG_1392.JPG
See video

Komentarze (26)

Popieram, z całych sił popieram!!!

Popieram mieszkańców. WAM zerwała porozumienie z 2002r, ponieważ to miasto nie wywiązało się z przyjętych zobowiązań.
Na ich miejscu poszedłbym pod ratusz. Takie osiedle z takimi drogami to skandal.

Ale za to fajne panienki tam przyjmuja na dwoch mieszkaniach!Pierwsza klasa!Polecam!

przecież z tobą nic z tego nie wyszło, nie polecam

Nie ty pierwszy

Ale gdzie ?! Szczegóły !

Jak ktoś lubi ordynarne lumpiary...

Kiepska reklama dziewczynki. Co? Obroty spadły? Nic dziwnego...
Puste babska, co trzymają sedes na balkonie. Piękny mamy widok z balkonów na używany sedes prostytutek.
Zimą jeden klient nie chciał za usługę zapłacić, bo się słabo starały to go zamknęły w pokoju a ten im demolkę zaczął robić, więc policję wezwały. Na całe osiedle gościu opinię o tych kiepskich usługach wygłosił jak go policja wyprowadzała. Wszyscy się na osiedlu teraz z tych dziewczyn śmieją.

I dodam jeszcze, że gdy kumpel z koleżanką karetką po pacjenta kiedyś przyjechał to go z okna namawiały na wizytę, teraz mamy w robocie ubaw. Otyła, którkowłosa brunetka jest poniżej przeciętnej i nawet jej kijem po trzeźwemu by nie ruszył. Po otworzeniu ust skala ta spada poniżej przeciętnej. To zwykłe sz**ty, wulgarne, ordynarne babiszony. Koleżanka, która w karetce siedziała była zażenowana takim prostactwem.

Popieram takie działania. Ludzie walczą o to co każdemu obywatelowi płacącemu podatki należy się. Bezpieczeństwo, równe drogi, oświetlenie ,spokój.

nieudacznik z ciebie jak musisz płacić za... takie żeczy.., ale spoko, nikt cie nie obwinia;-0

A gdzie jest napisane, że on płaci za takie RZECZY ?

Widocznie masz jakieś doświadczenia z płaceniem. On faktycznie nic o tym nie wspomniał. Cóż, każdy ocenia według własnych kryteriów i na bazie własnych doświadczeń.

Przeciez u nas każdy już wie ile trzeba zapłacić, koleś wyprowadzany przez policję podał ceny na całe gardło...

Popieram w 100%. Ludzie walczcie o swoje !!! Wychodźcie na ulice, niech ta banda nierobów za biurkami zwróci uwagę na cokolwiek innego poza czubkiem własnego nosa.

Szkoda, że tam nie mieszka nikt z Ratusza! Mielibyście chodniki i asfalt na najwyższym światowym poziomie!

Skoro Miasto jest takie bez grosza przy duszy i boi się drogi osiedlowej, niech sprzeda mieszkańcom tą drogę, biedni tam nie mieszkają chętnie kupią i wyremontują i Miasto będzie bogatsze.

jak na transparentach napisano to sprawa drogi jest bardzo zawiła, a nie zrealizowana obietnica przedwyborcza jeszcze bardziej,

Powołać specjalnego urzędnika od spraw mieszkańców Osiedla Podchorążych, jego bezpośredniego przełożonego, czyli zastępcę kierownika, również kierownika, poczynić ekspertyzę ekonomiczno-techniczną (tu naturalnie trzeba ogłosić przetarg), wyłonić (też w drodze przetargu) wykonawcę, rozważyć liczne oprotestowania przetargów i w końcu załatać dziury! Drodzy mieszkańcy - czeka Was jakieś 5 lat do pełni "szczęścia"! A może by tak sprywatyzować UM? Czy ja sie "czepiam" - broń Boże i prosze nie "namierzajcie" mnie...

Sorry, jakoś z Jelonki mi sie skopiowało...

jesteś namierzony urzędasie, właściwie nie trzeba cię namierzać, zbyt rzucasz się w oczy

Takie brewerie po rządami miłościwie panującej "partii miłości" coś okropnego.... i jeszcze to referendum a fuj!

ty też ano wyglądasz na urzędnika, nie musisz maskować się, widać cię

Polac ile jeszcze będziemy znośić tą cało chorą sytuację w naszym kraju . Brawa dla odważnych ludzi ,któży nieboją się wyjść na ulice walczyć o swoje a tematów jest bardzo dużo.

Taa a czemu miasto ??? droga jest osiedlowa, niech szarpią się z deweloperem od którego kupowali mieszkania, tak to jest jak się patrzy co się kupuje. Może niedługo będą chcieli remontu elewacji na koszt Państwa hę ???

No i znalazł się jak zwykle g****o/mądry !!!
Płacą podatki od nieruchomości oraz gruntów jak wszyscy mieszkańcy J.G. i oczekują tego samego co zapewne tobie podobni komentatorzy posiadają. Zakładam, że w miejscu którym mieszkasz jest droga umożliwiająca dojazd i jej oświetlenie. Deweloper w tym kraju jest od robienia kasy, a nie dróg. Jeśli uważasz, że są w tym kraju przepisy obligujące deweloperów do zapewnienia dróg dojazdowych, to gratuluję życia w błogiej nieświadomości.