To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

BKS i Apis w okręgowym finale Pucharu Polski

BKS i Apis w okręgowym finale Pucharu Polski

W sobotnie popołudnie, 4 lipca 2020 roku w Jeżowie Sudeckim i w Bolesławcu rozegrano piłkarskie mecze półfinałowe Pucharu Polski na szczeblu Podokręgu Jelenia Góra DZPN. O awans walczyły między sobą dwie drużyny z jeleniogórskiej klasy okręgowej i dwie z dolnośląskiej czwartej ligi grupy zachodniej. W zaplanowanym 8 lipca o godzinie 18.00 finale PP w Bolesławcu spotkają się zwycięskie zespoły miejscowego BKS-u i Apisu Jędrzychowice. 

W regulaminowym czasie pucharowy mecz ekip ze środka tabeli okręgówki, BKS-u z Hutnikiem Pieńsk zakończył się wynikiem 1:1 (0:0). Rzuty karne skuteczniej (wynik 4:2), wykonywali bolesławianie i to oni zagrają o główne trofeum.

W drugiej półfinałowej potyczce PP rywalizację z Lotnikiem Jeżów Sudeckim 3:0 (2:0) wygrali mistrzowie IV ligi z Apisu Jędrzychowice (na zdjęciach w jednolitych strojach niebieskich). Bramki strzelili Kamil Kurianowicz (24. min.), Damian Buzała (28. min.) i Michał Rachański (90 + 1 min.). Żółte kartki sędzia główny Waldemar Socha pokazał tylko zawodnikom Lotnika. Ukarani zostali Michał Karmelita, Jan Bereźnicki i Kacper Czpakowski.

- Bardzo chcieliśmy zagrać w finale, bo jeszcze nigdy Apis w nim nie wystąpił. Styl naszego zwycięstwa pozostawia wiele do życzenia. W drugiej połowie graliśmy słabiutko, Lotnik miał przewagę, jednak nie wykorzystał trzech sytuacji na gola kontaktowego. Przy wyniku 2:1 mogło być różnie – powiedział trener Apisu Gerard Jurewicz.

- Lotnik odpadł z pucharowych zmagań, ale z twarzą, godnie się prezentując – komentował trener jeżowian Artur Milewski. - Specjalnie nie jesteśmy zadowoleni, bo Apis był w naszym zasięgu. Nie mogliśmy sobie poradzić z przewagą wzrostu piłkarzy z Jędrzychowic i z ich bardzo dokładnymi dośrodkowaniami. Za łatwo traciliśmy bramki. Jakość gry była po stronie rywali. W zespole Lotnika bardzo przydałby się w tym meczu Maciej Suchanecki. Będzie grał w IV lidze, podobne jak wracający do nas Kamil Masel.  

Lotnik-Apis (1).JPG
Lotnik-Apis (2).JPG
Lotnik-Apis (3).JPG
Lotnik-Apis (4).JPG
Lotnik-Apis (5).JPG
Lotnik-Apis (6).JPG
Lotnik-Apis (7).JPG
Lotnik-Apis (8).JPG
Lotnik-Apis (10).JPG
Lotnik-Apis (11).JPG
Lotnik-Apis (12).JPG
Lotnik-Apis (13).JPG
Lotnik-Apis (14).JPG
Lotnik-Apis (15).JPG
Lotnik-Apis (16).JPG
Lotnik-Apis (17).JPG
Lotnik-Apis (18).JPG
Lotnik-Apis (19).JPG
Lotnik-Apis (20).JPG
Lotnik-Apis (21).JPG
Lotnik-Apis (22).JPG
Lotnik-Apis (23).JPG
Lotnik-Apis (24).JPG
Lotnik-Apis (25).JPG
Lotnik-Apis (26).JPG
Lotnik-Apis (27).JPG
Lotnik-Apis (29).JPG
Lotnik-Apis (31).JPG
Lotnik-Apis (32).JPG
Lotnik-Apis (33).JPG
Lotnik-Apis (34).JPG
Lotnik-Apis (35).JPG
Lotnik-Apis (36).JPG
Lotnik-Apis (37).JPG
Lotnik-Apis (38).JPG
Lotnik-Apis (39).JPG
Lotnik-Apis (40).JPG
Lotnik-Apis (41).JPG
Lotnik-Apis (42).JPG
Lotnik-Apis (43).JPG
Lotnik-Apis (44).JPG
Lotnik-Apis (45).JPG
Lotnik-Apis (46).JPG
Lotnik-Apis (47).JPG