Polega na odbijaniu piłki głową przez zawodników siedzących na krzesłach i na koniec trafienie nią do kosza. Jeśli się uda, na koniec autorzy typują inną drużynę, która musi zrobić to samo. W Bin Challenge bawią się największe kluby w Europie, ostatnio akcja przyjęła się w Polsce: rękawicę podjęli m.in. piłkarze Pogoni Szczecin. Od niedawna bin challenge jest i w naszym regionie. W podania piłki głową zabawili się piłkarze... A-klasowego Woskara Szklarska Poręba!
– Jesteśmy chyba pierwszą amatorską drużyną w Polsce, które podjęła to wyzwanie – mówi Marek Siatrak, trener zespołu. – Było to przy okazji zakończenia piłkarskiej rundy jesiennej.
Jak długo ćwiczyli? – Niedługo, wyszło już po jakiś 20 minutach, ale nagrywaliśmy to telefonem. Musieliśmy powtórzyć, żeby nagrać kamerą na statywie – mówi M. Siatrak. Dodał, że jego podopiecznych nie trzeba było specjalnie motywować. – Nie chcieli wyjść z sali, dopóki tego nie zrobią – śmieje się.
W Bin Challenge uczestniczyło 10 zawodników. Ostatnim, który trafił piłką do kosza był Paweł Walczak. Na koniec Woskar rzucił wyzwanie piłkarzom Karkonoszy Jelenia Góra i dał im czas do końca grudnia.
Marek Siatrak mówi, że ma też kilka innych pomysłów na to, jak uprzyjemnić czas pomiędzy ligowymi pojedynkami. – Na razie ich nie zdradzę – mówi.
Komentarze (1)
??