To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Bezrozumna decyzja

Bezrozumna decyzja

Władze miasta poszły po linii najmniejszego oporu - elegancki chodnik zamieniły tak naprawdę w ścieżkę rowerową. Z chodnika korzysta wiele osób, teraz muszą mieć oczy dookoła głowy.

- Mam syna na wózku inwalidzkim - mówi mieszkaniec ul.Sygietyńskiego. - Porusza się też specjalnym pojazdem. Dotychczas był bezpieczny, wczoraj o mało wariat - rowerzysta go nie zabił! Zasłoniłem go w ostatniej chwili.

Nasz Czytelnik opowiada, że rowerzysta nie tylko nie przeprosił, ale był wulgarny i krzyczał, że na ścieżce rowerowej to on rządzi a nie przechodnie!

Chodnik wzdłuż ul. Sygietyńskiego przez kilka lat był zaniedbany. Co prawda od dawna posiadał elegancką nawierzchnię, lecz miejscami zasłaniały go niemal całkowicie rosnące na trawnikach wierzby. Kiedy wierzby przycięto, okazało się, że nie dla pieszych, ale dla amatorów dwóch kółek, ponieważ wymalowany na chodniku poziomy znak drogowy, uczynił ich pełnoprawnymi użytkownikami traktu.

- Skandal! - denerwuje się tato chorego dziecka. - Ludzie chodzą tędy do kościoła, do sklepów, do stomatologa, przychodni specjalistycznej, do autobusów... Podarować chodnik rowerzystom mógł tylko szaleniec! Nawet nie wydzielono im jego części – po prostu zezwolono na slalom między pieszymi

Zdziwiony wytyczeniem ścieżki rowerowej po chodniku przy ul. Sygietyńskiego jest także prezes kolarskiego Towarzystwa Izersko – Karkonoskiego, Zbigniew Leszek.

- Z nami tego nikt nie uzgadniał! – mówił wzburzony. – Prezydent Zawiła obiecał, że cyklicznie spotykać się z nami będzie jego przedstawiciel, Cezary Wiklik, ale nie spotkał się ani razu! Czesław Wandzel, dyrektor zakładu Dróg i Mostów, robi co chce!

Cezary Wiklik nie znał problemu, niemniej jednak obiecał sprawę wyjasnić. Czesław Wandzel, dyrektor zakładu Dróg i Mostów twierdzi natomiast, że wszystko jest w porządku. Powiedział nam, że nie ma nic nadzwyczajnego w tym, że trasa rowerowa wiedzie przez środek przystanku autobusowego.

- Co pan proponuje? – zapytał.

- Jak najszybciej zmazać znaki mówiące o tym, że to trasa dla rowerów.

- Nie da się tak łatwo, bo farba jest dobra - odpowiedział żartem. – Ludzie muszą się przyzwyczaić do dzielenia chodnika z rowerzystami.


Bezrozumna decyzja
Bezrozumna decyzja

Komentarze (19)

no to macie co chcieliscie nic niewiedzacego pana zawile.szczescie ze ja do tego wyboru sie nie przyczynilem

Dyć tera te pederasty w rajtuzach rozjadą nas jak żaby.Ani chybi. Przecie to jest ścieżka rowerowa a nie chodnik i będą drzeć mordy ,że są na prawie.

Ty władzo,jestes znieczulicą. można się z was smiac POSLADKAMI.Kto tu dla kogo jest.

raczej po drugiej, nieuczęszczanej stronie powinien być ścieżko-chodnik, przy shellu wpinałby się w scieżkę od szybowcowej do centrum wzdłuż alei jp2 - tu nie wyszło za dobrze, za dużo przeszkód dla rowerzystów- kiosk, przystanek, wjazd, skrzyżowanie, wpiecia chodników sygietyńskeigo, skrzyżowanie kolejne - na przestzreni 500 m ciągle krawężniki i piesi, oficer rowerowy zbigniew leszek ma rację, szkoda że mzdm go nie słucha

Dobrze gadasz

Czy redaktorzy, którzy ponoć kończą studia polonistyczne, zaczną wreszcie używać poprawnej i sensownej formy "linia najmniejszego oporu" zamiast bezsensownego "najmniejsza linia oporu"?

na dużej części tego traktu biegną równolegle dwa chodniki jedynie ten fragment koło przystanku wymaga ponownego przemyslenia i rozwiązania konfliktu.

Za błąd przepraszam. Z pośpiechu i irytacji urzędniczą głupotą. Złośliwość jednak niepotrzebna, kolego polonisto :) Pozdrawiam.
Zb.Rz.

Nie jestem polonistą, skończyłem politechnikę, ale w szkole starałem się uważać na lekcjach ;) Pozdrawiam i dziękuję za szybką reakcję

Ja uważam że trzeba dowiedzieć się gdzie mieszka Pan Czesław Wandzel i taką dobrą farbą jak mówi wymalować mu pod klatką lub posesją taki sam znak. Wtedy my powiemy żartem jak to my nie widzimy w tym problemu!!! Dla mnie ignorant bo dali plamę i czują się w tym bezkarnie!! Istnieje prawo regulujące takie ścieżki rowerowe i z tego co przeczytałem jest to nielegalne to co oni zrobili!! Według prawa powinien być tam pas wydzielający oba trakty. Pieszy i rowerowy. Istnieją środki chemiczne usuwające znaki drogowe. Niech nie gada bzdur. Trochę poszoruje i zniknie. Ale pytanie jedno?! Metoda zwłoki na czas lub palenie głupa.

Ja też na szczęście na niego nie głosowałem.Skubaniec,ten nasz niemiłosiernie panujący M.Z.Chyba miał zwarcie w inkubatorze gdy się urodził.O przepraszam,nie było wtedy inkubatorów.No,ale coś go poraziło.On nie widzi żadnych problemów,zwykłego,szarego człowieczka w naszym mieście.Ale za to,jak się dobija człowieka,to potrafi znakomicie.Dostałem ostatnio rachunek,z podwyżką za wodę i ścieki,którą ten nasz jeleniogórski Kadaffi podpisał z taką wielką ochotą,i ścięło mnie z nóg.On nie kiwnie na te chodniki palcem.Rozumiem,że na jezdni człowiek musi się obawiać i być ostrożnym,ale żeby teraz na chodniku,po którym chodzę codziennie,z małymi dziećmi,mieć oczy dookoła głowy...Cholera,teraz cała szerokość chodnika jest tylko dla rowerzystów.Nie ma żadnego "malunku",że tam może chodzić pieszy.M Z,przejedź się ulicą Sygietyńskiego,i zobacz jak to wszystko źle wygląda,a potem rusz kicio tym swoim "pierdzistołkom",i niech coś z tym robią.Chcemy się czuć bezpiecznie na chodniku!!!AMEN!!!

W pewnym moim zdaniu,w komentarzu poniżej,miało być "rusz d...ę swoim...",a wcisnęli jakieś słowo rusz KICIO:):):)Dobre.Ale czytający,dobrze wiedzą o co chodzi:)Widocznie słowo PUPA,o nieco cięższym brzmieniu,jest strasznie obraźliwe,zwłaszcza,jeśli się pisze o naszych panujących w mieście."To mówię ja,Wacław Jarząbek,trener drugiej klasy".Pozdrowienia dla redakcji:)

Droga rowerowa - odpowiednio oznakowana droga lub jej część, przeznaczona dla ruchu rowerowego. W Prawie o ruchu drogowym droga rowerowa będąca częścią drogi publicznej jest oficjalnie określana nazwą droga dla rowerów (potocznie nazywanej ścieżką rowerową) - TU akurat jest chodnik z dopuszczeniem ruchu rowerów PIERWSZEŃSTWO zawsze będzie miał PIESZY - znajomość zasad poruszania się rowerami powinno się uczyć już od przedszkola - Zbigniew Leszek Prezes TI-K

KOlejny durny pomysł naszych władz wspierany przez PANA Zbigniewa L.
Niedługo rowerzyści to i w marketach między pułkami będą mieli pierwszeństwo.
BRAWO Panie Zbigniewie. Może tak jeszcze zamienicie całą ulicę na drogę rowerową. !!!!

Ale przecież z tekstu wynika, że Zbigniew Leszek nie popiera uruchomienia tej ścieżki!!! Proszę czytać ze zrozumieniem!

a wziąłbyś gościu taki większy rozpęd i przypier...ił głową w ścianę. Może wtedy zrozumiał byś co czytasz. Może "pułkami" też by się poprawiło...

droga - wydzielony pas terenu składający się z jezdni, pobocza, chodnika, drogi dla pieszych lub drogi dla rowerów, łącznie z torowiskiem pojazdów szynowych znajdującym się w obrębie tego pasa, przeznaczony do ruchu lub postoju pojazdów, ruchu pieszych, jazdy wierzchem lub pędzenia zwierząt;

tak więc tutaj mamy do czynienia z typową drogą dla rowerów na której pierwszeństwo mają rowerzyści

cytat z kodeksu o ruchu pieszych:
Korzystanie przez pieszego z drogi dla rowerów jest dozwolone tylko w razie braku chodnika lub pobocza albo niemożności korzystania z nich. Pieszy, z wyjątkiem osoby niepełnosprawnej, korzystając z tej drogi, jest obowiązany ustąpić miejsca rowerowi.

. Cosik cieniutko wygląda dyrektorek MZDiM Czesiu Wandzelek. Blady, chudy ,cienki jakisik jak pędzelek. Oczka rozbiegane, ciemne wola wiszące o jelitach świadczą. Decyzje wydane takowe ,że cosik tu śmierdzi to złote papierki a w nich zawinięta laksa czyli dezenteria inaczej sraczka lub rozwodniona kupa .Oj bidula ,bidula zdejmą Ci majty i ostatnia koszula. Witkami pupinę już chudą od RAKA flaczków spiorą na ostatnie pożegnanie. Nie pomoże blichtr i róż kiedy śmierć czeka już. Możesz Pan na koniec swoich dni odkręcić wszelakie zło i zmienić z Zawiłą bezmózgowe , nietrafione decyzje powołując się na swój stan zdrowia z pomrocznością ziemską ustanowiony. Niezły był z Pana gość. Panie świeć nad jego duszą nieczystą. Amen. Epitafium : Niezły był z niego gość ,nie wszystkim robił na złość.
Platforma Obywatelska go dopadła rozum mu zjadła. Zniszczyła serce , zabrała mózg, Kolesiom wóz a Czesiowi do światłości przewóz.

O czym wy mowicie? Nawet jak chodnik jest podzielony po polowie dla rowerów i pieszych. To i tak piesi chodzą jak świete krowy całą szerokością chodnika. I jeszcze maja pretesje jak powiem przepraszam jadąc na rowerze gdy chce ich wyminac. Bo nie mam gdzie jeżdzić! Patrzcie jak chodzicie będzie bezpieczniej. Niektórzy rowerzyści sa spokojni a wiecznie słyszą obelgi od pieszych. czy tak wygląda katolik idący do kościola na zabobrzu?