
Na koniec grudnia 2012 roku w Jeleniej Górze było 3,5 tysiąca bezrobotnych, to o około stu więcej, niż na koniec listopada 2012 roku. Stopa bezrobocia wzrosła z 9,6% do 9,9%. Wzrost zanotowano też w powiecie jeleniogórskim. W listopadzie poziom bezrobocia wynosił 20,3%, a w grudniu 20,8%. Podobnie było w ubiegłym roku, na koniec grudnia w Jeleniej Górze zarejestrowanych było 3,5 tysiąca bezrobotnych, a więc około stu mniej niż na koniec grudnia 2012.
- Nasz lokalny rynek pracy podlega wszelkim zjawiskom występującym w Polsce, bo żaden region nie jest formą autarkii gospodarczej – powiedział Marcin Zawiła, Prezydent Jeleniej Góry. – Istniejące tu przedsiębiorstwa produkują na eksport, więc odczuwają również wszelkie aspekty spadku popytu w Europie, ale mimo wszystko przedsiębiorcy utrzymują w ryzach produkcję, co wymaga ogromnego szacunku wobec nich wszystkich.
Komentarze (14)
Ja cię pitole ! Jakie mondre słowo,99,99% zrozumiało ;http://pl.wikipedia.org/wiki/Autarkia_%28ekonomia%29 .a drugie 10% nie zarejestrowanych ,10% na saksach .
a gdzie można co miesiąc sprawdzić to bezrobocie u nas?
A w marcu jak za dotknięciem magicznej różdżki bezrobocie spadnie i będzie utrzymywało się na niskim poziomie do grudnia, wiecie dlaczego? otóż wiosną zaczną się prace sezonowe u naszych zachodnich sąsiadów i jeleniogórzanie, jak i inni mieszkańcy regionu lawinowo zaczną wyjeżdżać do Niemiec, nastąpi ich osobiste bądź zaoczne wymeldowanie z UP i znowu będziemy chwalić się niskim bezrobociem, bo przecież nie możemy pochwalić się tym, że w naszym regionie przybywa miejsc pracy. Wszyscy doskonale o tym wiedzą, ale liczą się statystyki, chory i zakłamany kraj, niestety nasze państwo nic z tym nie robi bo wpływy z szarej strefy są ogromne i to one windują gospodarkę o kilka oczek wyżej, a statystyki są w porządku. Nie wierzycie to pojedźcie do Zgorzelca, wszystkie stacje benzynowe są zapchane busami które wywożą i wwożą ludzi pracujących w Niemczech, jest ich tak dużo o różnych porach dnia że czasami ciężko zatankować.A, UP jak zwykle zadowolony, bo to i petentów mniej i pracy też, czas na kawkę się znajdzie i ploteczki, ech żal...
o żesz ...no to Sweterek pojeeeeeechał, lata miedzy książkami zaprocentowały ! nastepne trudne słowo warte rozważenia: "honor" :P
szczerze mówiąc nie trzeba lat między książkami. Myślał, myślał jak tu błysnąć? poszukał w słownikach albo wydał polecenie by mu coś znaleziono i jest .... a ponieważ na "a" pracy nie było aż tak wiele :-P
O kant są te statystyki, nie uwzględniają ludzi niezarejestrowanych którzy nie mają tu pracy, albo wyjechali za pracą. A przecież to się bezpośrednio przekłada na $ odprowadzane do budżetu. Ale na 'papierze' wygląda świetnie - 'tylko' 10% nie ma pracy. Ostatnie zdanie natomiast jest przecudnym przykładem bicia piany, na szeroko.
Panie Zawiła, ile tak naprawdę wynosi obecnie stopa bezrobocia w Jeleniej Górze? Na pewno nie 9,9%, bo nie wszystkich wzięliście pod uwagę. Prawda jest taka, że stopa bezrobocia w Jeleniej Górze jest o wiele wyższa, bo nie wszyscy bezrobotni z Jeleniej Góry są zarejestrowani w Powiatowym Urzędzie Pracy.
Redaktor ROB nawet nie zauważył, że podawane dane o bezrobociu dotyczą końca listopada 2012 roku. Na koniec grudnia poziom bezrobocia będzie jeszcze wyższy. Dziennikarze winni nauczyć się solidności i rzetelności, a nie wtórować zawiłej propagandzie sukcesu!
Czytaj artykuł z zrozumieniem;)
------DRODZY CZYTELNICY------ - BEZROBOCIE W JELENIEJ GÓRZE JEST BARDZO WYSOKIE ------ PANI NACZELNIK URZĘDU PRACY NIE PODAJE PRAWDZIWYCH DANYCH !!!!!!!!!!!!!!!!!! MOŻE KTOŚ SIĘ TYM ZAINTERESUJE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Zakłamana statystyka poprawiona pracującymi w Niemczech i we Wrocławiu a zameldowanymi w Jeleniej.
Pewnego styczniowego poranka zaraz po otwarciu Urzędu Pracy pracownik podszedł do urządzenia i wydrukował 5 numerków.Ludzie chcieli jego zlinczować.To jest temat do gazety.
DOLNOŚLĄZAK. Około 20 lat temu u progu szczęśliwości, budowanej przez solidarnościowych reformatorów-wyzwolicieli, delegacja Kotliny Jeleniogórskiej udała się w podróż zagraniczną do Danii. Za samorządowe pieniądze szefowie Urzędu Bezrobotnych oraz NSZZ "SOLIDARNOŚĆ" odbyli rajd po Danii, walcząc z bezrobociem w naszej Kotlinie. Cieszy fakt, że po latach efekty tej podróży przynoszą konkretne efekty.
Co się dziwić skoro młodych do pracy nie chcą. Gdzie mają zdobyć doświadczenie? No gdzie?! ZA GRANICĄ!