To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Bez litości dla piratów drogowych

Aż 121 kierowców otrzymało w czwartek mandaty na jeleniogórskich drogach. To żniwo policyjnej akcji „Razem na powiaty”, która trwała raptem 6 godzin.

W czwartek w godzinach od 12. do 18. na terenie miasta i powiatu jeleniogórskiego były wzmożone patrole drogowe. Akcję prowadzili policjanci jeleniogórskiej drogówki wspólnie z funkcjonariuszami z ościennych powiatów. Efekt?

 

– Funkcjonariusze skontrolowali 200 pojazdów, a mandatami ukarali 121 kierowców – mówi podinspektor Edyta Bagrowska, rzecznik prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Jeleniej Górze. – Były to mandaty głównie za nadmierną prędkość, nie stosowanie się do obowiązku zapinania pasów bezpieczeństwa, rozmowa przez telefon komórkowy podczas jazdy oraz niewłaściwe przewożenie dzieci .

 

Z tego wynika, że na pięciu zatrzymanych do kontroli kierowców aż trzech popełniło wykroczenia. Mandaty otrzymało także 16 pieszych, którzy przechodzili w niedozwolonym miejscu. Zatrzymano też 20 dowodów rejestracyjnych.

 

Przy okazji wpadło dwóch nietrzeźwych kierowców. Jeden z nich, 33-latek jadący oplem, miał 0,8 promila alkoholu. Zatrzymano go w Wojanowie. Okazało się, że mężczyzna ten posiada zakaz kierowania pojazdami do 30 marca 2015 roku. Dwóch innych kierowców (zatrzymanych w Jeleniej Górze i Czernicy) miało orzeczone zakazy prowadzenia pojazdów.

– Działania te są skierowane w szczególności do tych kierowców, którzy rozwijają nadmierne prędkości, bardzo często niedostosowane do warunków panujących na drodze oraz do wszystkich uczestników ruchu drogowego, którzy nie stosują się do obowiązujących przepisów w tym zakresie – mówi rzeczniczka policji.

Komentarze (11)

Tych zlapanych z zakazem prowadzenia wsadzac do paki.... bo jak spowoduja wypadek to ubezpieczyciel wypina sie i NIE MA OC !! I naprawiaj sobie auto przez takiego idiote !

teraz zapraszamy do lasów na crossowców i quadziaków

Tam się nie opłaca, musieliby się troszkę pobrudzić i pomęczyć. A i nie byłoby tak opłacalne, jak na drodze publicznej.

no i fajnie..ale dlaczego tak rzadko i sporadycznie ???

Co to kaska się skończyła, więc trzeba było podreperować sobie budżet? I... statystyki, żeby pokazać, że od czasu do czasu coś robią?

w lasach robią akcję co jakiś czas. ostatnio pacjentowi na jamę wjechali-chłopaki mają sposoby

taka akcja ma być codziennie a nie od święta

Danda baranów !!!!!!

Lepiej niech po lasach jeżdżą niż mają wyć po wioskach i niszczyć uprawy na polach !!!

nie zgadzam się, w lasach niszczą ścieżki, płoszą zwierzęta i robią generalną wiochę-turyści przyjeżdżają tu połazić po górach i lasach, a jeden podtyty k****n z drugim jedzie im swoją pierdziawką na twarz. Prawda jest taka, że niech jeżdżą po torze np w Krzeszowie, czy wydzierżawią hałdę górniczą, ogrodzą i heja. Jeśli niszczą uprawy na polach, to rolnicy albo zgłaszajcie na policję, róbcie zdjęcia, filmujcie, obserwujcie sąsiadów co crossiki pokupili, albo bierzcie sprawy w swoje ręce. Z debilami trzeba krótko