W byłej szkole podstawowej działającej w ramach SOSW powstanie żłobek na ponad 90 miejsc. Od kwietnia ruszy adaptacja budynku na nowe cele. Placówka zostanie otwarta, jeśli sytuacja pozwoli, pod koniec roku. Pieniądze na jej remonty będą pochodziły m.in. ze sprzedaży nieruchomości przy ul. Grottgera (po przeniesieniu oddziałów przedszkolnych do nowego obiektu przy ul. Kruszwickiej).
W Cieplicach w budynku byłego rektoratu KPSW (wtedy Kolegium Karkonoskie) również powstanie żłobek. Z wykorzystaniem tego budynku jeleniogórska uczelnia od lata miała problem. Niedawno podjęto decyzję o otwarciu tam żłobka na 90 miejsc. Uczelnia na kilkumilionową inwestycję uzyskała dofinansowanie z unijnych funduszy. - To będzie żłobek akademicki. Placówka będzie ogólnodostępna, ale pierwszeństwo będą miały dzieci naszej kadry i studentów . Myślę, że dla wielu osób może mieć to znaczenie przy rekrutacji – mówi Wioletta Palczewska, rektor KPSW. Oddanie obiektu zaplanowano na koniec września tego roku, właściciel placówki już ogłosił konkurs na dyrektora.
Komentarze (12)
Jakie to radzieckie, sowieckie, bolszewickie. Ten krzyk, "łapać złodzieja", uciekającego złdzieja ze zrabowanym portfelem... I ten cały jazgot wspak: sukces to przegrana 27:1, zazdrość świata na widok naszych sukcesów z walce z covidem. I ten czysty jak łza Obajtek i szef NIK, działki multimilionera Morawieckiego i te dwie wieże Kaczyńskiego i dziesiątki innych. Lenin mawiał, że państwem komunistycznym może rządzić nawet kucharka. Nami rządzi cała dywizja kucharek i kucharzy. Komunizm budują czyli nowe wraca tym razem w wersji marnego wodewilu. No, ale główny autor i dyrygent kremlowski nie jest jakoś specjalnie wrażliwym twórcą. Preferuje proste rozwiązania metodą salami, albo pałą między oczy.
Obsrajtek dołączył do elity spasinów, biereckich, kaczyńskich, klemp, zalewskich, kordaszewskich i andronów zamachowiczów smoleńskich "ląduj dziadu". Proszę o uzupełnienie, jeśli lista jest niepełna.
Ciul Czekista znowu nadaje i jest w swoim zasranym żywiole i kręci się jak gówno w przerębli. Czerwona , nawiedzona gnida.Co ma z tego,że opluwa Państwo i jego funkcjonariuszy? To tak jak walka bolszewików ze wszystkim : z ludźmi, kulturą, religią itp Skończyło się to kiedyś unicestwieniem milionów ludzi. Do czego doprowadzi to działanie bolszewika.Czekisty na tym forum?!Albo ktoś mu kiedyś nakopie do d***, albo wszyscy normalni oleją nj24 i"Nowiny Jeleniogórskie".Takiej czerwonej zarazy nie byłó nawet za komuny. Krytykować można, ale bez złośliwości, wycieczek personalnych i komentarzy o zabarwieniu faszystowskim i komunistycznym. A to indywiduum o potrójnej nazwie cały czas to robi przy uciesze redakcji. Po co pisze komentarze? Zatrudnijcie go i niech pisze artykuły, a my to już skomentujemy i będzie jasne dla kogo ta osoba pracuje!
Ku uciesze redakcji. Typowy Elektorat PO I tęczowych,nie ma merytoryki sa wyzwiska i wulgaryzmy
Zapraszam do pracy od podstaw. Dolny Śląsk musi uzyskać głęboką autonomię od wolskiego rozmokniętego łajna.
Przyszłością Dolnego Śląska jest ścisły związek z Unią Europejską i Niemcami.
gnido-folksdojczu a co z reparacjami wojennymi od potomków Adolfa?
Czemu dopiero teraz?
Bardzo madrze "powiedzianie" - napisane - NORMALNA. Kongratulacje, dzieki.
Niestety nie ma ulicy Zamoyskiego w Cieplicach
Bardzo często popełniamy błąd gramatyczny
Zachęcam do poprawy
To już się stało. Wolskiem łajnem rządzi kulinarne "odkrycie" małego kulawego hitlera kałczyńskiego- kucharka Przyłebska.
Co najśmieszniejsze, ta kre@tura mieszka w Berlinie razem z mężem "TW" Wolfgangiem, tajnym współpracownikiem SB.
Oto gang małego kulawego: donosiciel SB i kucharka.
Co za zgroza! Mieszkają w znienawidzonym przez elektiorat i sutenerów narodowo socjalistycznych pis.bolszewików niemieckim "ośrodku zła" w Berlinie.
Sprawa księdza Jacka Międlara - neonazisty i antysemity z Wrocławia.
Jak to u pidzielców, antysemitów i innej lumpiarni wszystko szyto - kryto, z nadzieją, że się nie wyda.
Gdyby "redaktor" ksiądz Jacek Międlar nie zechciał się pochwalić że przyjęto go do prawackiego stowarzyszenia dziennikarzy polskich, to może by się nie wydało.
A tak śmierdzi łajno neonazizmu i antysemityzmu.
Legitymację księdza antysemity Międlara osobiście podpisała gwiazda pisbolszewizmu Skowroński.
I znów będzie wciskanie po znajomości tak jak to na miejsce na Zjednoczenia. Kadra i studenci.