To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Będzie łatwiej rowerzystom

Będzie łatwiej rowerzystom

Jedenaście ulic w śródmieściu Jeleniej Góry ma być przystosowanych do ruchu rowerów. Wzdłuż większych ulic na chodnikach zostaną  wydzielone pasy dla jednośladów, zmieniona zostanie sygnalizacja świetlna. Miasto ogłosiło przetarg na wykonanie dokumentacji i organizacji ruchu.

Wydzielenie pasów dla rowerzystów planowane jest na ulicach: Różyckiego, Złotniczej, Wincentego Pola, 1 Maja, Wojska Polskiego, Sudeckiej, Drzymały, Groszowej, Poznańskiej, Bohaterów Getta i Drucianej.
Aby umożliwić poruszanie się rowerzystom na kilku skrzyżowania zostanie przebudowana sygnalizacja świetlna. Na ulicy Drzymały wytyczony będzie kontrapas, a na Groszowej, Poznańskiej, Bohaterów Getta i Drucianej umożliwiony będzie ruch rowerów pod prąd. Poza wspomnianymi ulicami, na pozostałych rowerzyści będą musieli „podzielić się” chodnikiem z pieszymi. Na  Różyckiego, Złotniczej, Wincentego Pola, 1 Maja, Wojska Polskiego i Sudeckiej chodniki staną się ciągami pieszo-jezdnymi.
Do 8 września Miejski Zarząd Dróg i Mostów przyjmuje oferty od wykonawców.

Komentarze (27)

skoro pierwszy był chodnik to chyba piesi będą musieli podzielić się z rowerzystami...

Dlaczego nie ma w planach drogi rowerowej do Cieplic

Jest, tylko bez asfaltu w opłakanym stanie, ulica Nadbrzeżna :)

Nadbrzeżna nie dochodzi do Cieplic, tylko do MPGK. Dalej jest jakiś twór dziwny na chodniku do gorzelni. A dalej... kombinuj waćpan. Jedni jadą jezdnią Wolności, inni kręcą w prawo do Wojewódzkiej. Normalnej drogi nie ma, a mogłaby być nawet jakaś utwardzona sensowna szutrówka lewą stroną przez pola, pod warunkiem przejazdu przez Wolności z sygnalizacją świetlną oczywiście. O asfaltowej drodze brzegiem rzeki nawet nie śnię.

No właśnie, do centrum Cieplic drogi rowerowej nie ma, dalej radź sobie sam. W samych Cieplicach w Parku Zdrojowym nie można jeździć rowerami, a to niby dlaczego ? A, bo pewnie się boją że rozjedziemy kuracjuszy ;p

No to pisz z głową od razu, bo w pierwszym komentarzu napisałeś, że jest. Nie ma, nie było i nie zanosi się, żeby była w przyszłości. Na całym odcinku od centrum do Cieplic nie ma ani metra drogi rowerowej. Jest jakieś 50 metrów ciągu pieszo rowerowego w samym środku tego odcinka, bez sensu i tylko dla kierunku z centrum do Cieplic, a nie z powrotem.

Proponuję instalację sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu ul. Mickiewicza i Al.W.Polskiego z okresowym działaniem w godzinach 13-16 (szczyt). Włączenie się do ruchu na Al.W.Polskiego w godzinach szczytu, wyłącznie jest uzależnione od uprzejmości kierowców!

Przestań ...wskakiwanie w ciąg nieustępliwy dodaje adrenaliny ! :) ...bardzo to lubię ! :)

Do bikowy. Bez przesady droga nie jest taka zła idzie przejechać.

Kiedyś była w lepszym stanie, ale coraz więcej dziur się porobiło. Owszem można, nie piszę że nie, ale trzęsawka gwarantowana, no chyba że ktoś ma górala ;)

i co jeszcze wymysla... "jazda pod prad", " dzielenie chodnika",a moze wogole niech zamkna ruch i tylko rowerami mozna bedzie jezdzic.... masakra, to wszystko wzialo sie ze zgnilego zachodu :(:( niech lpeij dadza PANOM taksowkarzom wiecej mozliwosci zarobkowania i krojenia klinetow

Proponuję najpierw poprawnie oznakować to, co już jest.

Na nowo wyremontowanym odcinku przy dworcu PKP oznakowanie jest o kant d... potłuc. Jedziemy 1 Maja w stronę dworca. Zjeżdżamy przy hotelu Fenix na asfaltowy ciąg po prawej, który jest drogą tylko dla rowerów. Chodnik oddzielony jest barierkami. Na asfalcie namalowany jest biały rower. No i super. Tylko, że ani znak pionowy, ani biały rower nie jest powielony nigdzie dalej na całym ciągu tej drogi. Z góry ze skarpy złażą piesi po schodach i włażą prosto pod koła. Spacerują sobie tym asfaltem, a nie chodnikiem. Nic dziwnego, bo przy zejściu ze schodów oznakowania nie ma. Nie ma ani zebry przez drogę rowerową, ani znaku poziomego, że to droga rowerowa, ani pionowego.

Inny absurd - szlak pieszo-rowerowy im.M.Południkiewicza, czyli popularna droga na Perłę Zachodu. Jedziemy od ul. Sobieskiego przy automyjni, mijamy działki po lewej i dojeżdżamy do pamiątkowego głazu. A tu nagle jebut. Znak zakaz ruchu w obu kierunkach. Nie dotyczy Tauronu i służb miejskich. O rowerach ani słowa. Czyli nie można jeździć teoretycznie :D Patologia. Takich jaj jest pełno w całym mieście, ale szkoda pisać, bo i tak nikt tu tego nie czyta. Jeździłem i będę jeździł jezdnią, chyba, że akurat jest mi wygodnie skorzystać z tych pseudo udogodnień. Po Wojska Polskiego na pewno nie będę jeździł chodnikiem po to, żeby co kilka sekund zsiadać i przeprowadzać po pasach (przypominam, że po zebrze jeździć nie wolno, a przejazdów dla rowerów nikt w JG nie maluje).

Ja sie pytam gdzie jest chociaz jedna sluza rowerowa w naszej kotlinie ? ...

Po przeanalizowaniu nowych możliwości jazdy, które powstaną dzięki tym zmianom mam jeszcze jedną uwagę. Zamiast Groszowej pod prąd lepsza byłaby Chrobrego pod prąd. Byłby to sensowny dalszy ciąg Poznańskiej. Z Chrobrego można się łatwo dostać na Długą, czy Bankową, a z Groszowej da się jechać tylko w prawo, bo Korczaka jest jednokierunkowa. Żeby dojechać stamtąd na Długą trzeba robić nawrotkę na Wolności i przebijać się przez ruchliwe skrzyżowanie. Z Chrobrego wystarczyłoby tylko przeprowadzić rower przez pasy.

Ul. Drzymały - gdzie bedzie ten pas? na nierównej kostce na ulicy czy na dziurawym i krzywym chodniku?

lampy na chodnikach będą w części dla pieszych czy rowerzystów?
mama z wózkiem z dzieckiem lub niepełnosprawny na wózku inwalidzkim którędy bedzie się poruszał?

Oczywiście te przeróbki będą robione zgodnie z rowerową strategią dla Jeleniej Góry, za którą zapłacona grube tysiące, prawda? Mam na myśli fizyczne oddzielenie ciągów pieszych od rowerowych za pomocą barier, krawężników lub band. Przestrzeganie zakazów ruchu pieszych po drogach dla rowerów i zakazu ruchu rowerów po chodnikach. Karanie mandatami wszystkich łamiących te zakazy, z pieszymi włącznie. Wymalowane pasy i oznakowanie dla rowerów. Brak drzew, latarni, znaków, przystanków itd. w ciągu dróg rowerowych. Odpowiednią szerokość dróg rowerowych, pozwalającą na bezproblemowe minięcie się dwóch rowerzystów. Brak konieczności przejeżdżania z prawej na lewą stronę drogi co każde skrzyżowanie, a w przypadku konieczności takiego przejazdu załatwienie tego bezkolizyjną sygnalizacją świetlną. Bezproblemowe wjazdy z jezdni na chodnik przy zachowaniu odpowiednich kątów. Sygnalizatory na skrzyżowaniach dostosowane do rowerów. Przejazdy dla rowerów zamiast zebr. Pasy ruchu na ulicach poprowadzone tak, żeby nie były zastawione przez parkujące samochody. Będzie tak? Jeśli nie, to w ogóle nic nie róbcie, bo lepiej jest jak jest. Nie wymuszajcie na rowerzystach zachowań, które dla nich samych są niewygodne. Budujcie lepiej prawdziwe drogi rowerowe, żeby dało się z tego miasta wyjechać na szlaki poza centrum bez konieczności ciśnięcia się na wąskim pasie razem z samochodami lub na chodniku z pieszymi.

dzis w Dino widzilem p. Marcinka Zawile.... powiedizal kasjerce ze wycofuje sie z polityki.... ciekwe czy dotrzyma slowa?

Na ulicy Studenckiej oraz Na Skałkach, też warto umożliwić rowerzystom jazdę "pod prąd".

C.d.... i jeszcze koniecznie na ul. Zaułek, od Zachodniej do mostu przy Powstańców Wielkopolskich (analogicznie jak to już wprowadzono w Cieplicach na ul. Cmentarnej, od ul. Dworcowej do Marcinkowskiego).:)

Damka...masz racje,ale chyba te debile co ustalaja zasady...nigdy nie jechali rowerem po naszym miescie... ::( pajace zza biurka

Wszystkie te zmiany mają na celu tylko i wyłącznie pozbycie się rowerzystów z jezdni, zwłaszcza na ulicach w centrum. Chodzi więc tylko i wyłącznie o ułatwienie życia samochodziarzom, do których zalicza się też Zawiła. O prawdziwych udogodnieniach dla rowerzystów nikt nie myśli. Całe szczęście coraz rzadziej powtarzany jest żałosny slogan, że JG to rowerowa stolica Polski. Wyprzedzili nas już nawet w Polsce wschodniej.

Kiedy lub gdzie można kupić dowolną mapkę już istniejących tras rowerowych
w JG...

Kiedy? Od paru lat z aktualizacją co rok. Gdzie? W dowolnej księgarni. Mapa nazywa się Jelenia Góra i okolice, skala 1:50000, wydawnictwo Galileos. Wystarczyło poszukać w internecie. Widać na tej mapie jak na dłoni, że dróg rowerowych w JG nie ma, a to co jest zaznaczone to ciągi pieszo rowerowe. Żeby pojeździć, trzeba wyjechać z tego miasta i mapa fajnie pokazuje ile tras jest w okolicy. Największą zawalidrogą w ich przebiegu jest nasze miasto.

Duuuże dzięki !

Ok... jeszcze raz dzięki !