To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Awantura o przychodnię

Co dalej z karpacką przychodnią zdrowia? Dzisiaj zdecydują o tym radni powiatowi. Zwołano nadzwyczajną sesję na żądanie radnych PiS-u. - Powiat chce ten budynek sprzedać, nie można do tego dopuścić – mówi szef klubu radnych Eugeniusz Kleśta.

Starostwo ogłosiło nieograniczony przetarg na sprzedaż tego obiektu. Wprawdzie jest zapis, że nowy właściciel ma tam prowadzić usługi związane ze służbą zdrowia, ale to nie przekonuje radnych PiS-u. - Nie mamy pewności, że nadal będzie tam podstawowa opieka zdrowotna, a taka właśnie jest potrzebna – mówi Eugeniusz Kleśta. Jak mówi, sprawa jest dziwna tym bardziej, że gmina Karpacz chce przejąć od starostwa ten budynek. Mimo tego, władze powiatu nie chcą się na to zgodzić.

- Rozumiem, że chcą dbać o przychody budżetowe – mówi Kleśta. - My stoimy jednak na stanowisku, że nadrzędnym celem samorządu jest służenie społeczeństwu.

Co dalej z przychodnią? Sesja rady powiatu odbędzie się dzisiaj. Przetarg zaplanowano na 14 grudnia. Czy się w ogóle odbędzie – to już w rękach rady i zarządu powiatu.
 

Komentarze (2)

Nadrzędnym celem samorządu jest służenie społeczeństwu !!! To co tu dyskutować ? Mieszkańcy Karpacza chcą przychodni w dotychczasowym miejscu i to należy respektować i uszanować ! Starostwo niech raczej pomyśli o drodze powiatowej łączącej Jelenią Górę z kurortem jakim jest Karpacz ....Obecny jej stan to kompromitacja i zły wizerunek władz ! a wybory coraz bliżej ...Co z tego że burmistrz Karpacza stara się, dba o oblicze miasta skoro nie można do niego normalnie dojechać ! Pikanterii dodaje fakt że starosta jest mieszkańcem Karpacza i codziennie porusza się po dziurawej przedmiotowej trasie ....