Awans Halniaka przy zielonym stoliku

Wydział gier na wczorajszym posiedzeniu zweryfikował dwa mecze z udziałem Olimpii jako walkowery przeciwko tej drużynie: na wyjeździe z Orłem II Wojcieszów (22. kolejka, na boisku było 3:3) oraz na wyjeździe z Bobrem Opawą (24. kolejka, na boisku było 6:1 dla Olimpii).

Dlaczego? W tych spotkaniach grał nieuprawniony zawodnik. Chodzi o Grzegorza Kraszewskiego, który nominalnie jest zawodnikiem czwartoligowej Olimpii Kamienna Góra. Olimpia Pagaz to rezerwy kamiennogórskiego zespołu. - Przepis mówi, że zawodnik po rozegraniu dwóch trzecich spotkań w pierwszej drużynie, nie może występować w drużynie rezerw klubu – mówi Andrzej Kowal, prezes OZPN Jelenia Góra. W ten sposób Olimpii Pagaz odebrano 4 punkty. Dwa tygodnie wcześniej drużyna ta straciła 3 punkty za mecz z Nysą Wolbromek (0:3, na boisku Olimpia zwyciężyła 6:0) z powodu gry nieuprawnionego zawodnika – tym razem Łukasza Kraszewskiego. Mecz odbył się 2 listopada ubiegłego roku. Tego samego dnia Łukasz Kraszewski grał 70 minut w IV lidze. Wg przepisów, mógł grać tylko połowę.

Skorzystał na tym Halniak Miłków, który z 50 punktami został liderem tabeli, Olimpia Pagaz jest na drugim miejscu z dorobkiem 47 punktów. Działacze Olimpii Pagaz na dniach zdecydują, czy odwołają się do Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej.

Podczas wczorajszego posiedzenia wydziału gier było jeszcze kilka weryfikacji, ale nie wpłynęły one na końcowy układ tabel.