Zapalił się autobus kursowy PKS-u Słupsk. W hotelu nocował kierowca. Rano miał wyjechać w trasę.
- Ewakuowano ok. 30 osób, gości hotelowych i obsługę, gdyż istniało zagrożenie, że ogień zajmie także budynek – mówi nadkom. Bagrowska.
Na szczęście, skończyło się na strachu, nikomu nic się nie stało, ale autobus spłonął doszczętnie.
Komentarze (3)
"autobus spłonął doszczętnie" - A mjest takie powiedzenie - nie używaj słów, których znaczenia nie rozumiesz
szkoda autobusy :confused:
Mogli spalić jakiś gorszy ... :evil: np. z MZK...Ten by jeszcze pojeżdził