To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Artur Grygiel gra w kosza w ....ekstraklasie!

Artur Grygiel gra w kosza w ....ekstraklasie!

W przeszlości grał w rezerwach Śląska Wrocław i Nysie Kłodzko. Miniony sezon spędził w Jeleniej Górze reprezentując barwy Sudetów. Ma dopiero 21 lat, niespożyte siły i sporo zapału do dalszej pracy. Mowa o Arturze Grygielu, który wraz z końcem października znalazł się w składzie ekstraklasowej drużyny koszykówki – Polpharmy Starogard Gdański.

Jeszcze niedawno można go było spotkać na jeleniogorskim parkiecie podczas rozgrywek I ligi. Jeszcze przed rozpoczęciem obecnego sezonu jego dalszy występ w Sudetach był niemal pewny. Jednak po wyjaśnieniach drugiego trenera Sudetów – Artura Czekańskiego podczas konferencji prasowej, gdzie sam zdradził, że klub nie jest w stanie spełnić oczekiwań zawodnika - Grygiel opuścił drużynę. Co ciekawe był związany z Sudetami 3-letnim kontraktem...

Nie czekał długo. Wraz ze swoim menagerem nawiązał kontakt z Polharmą Starogard Gdański – drużyną zajmująca obecnie szóste miejsce w Polskiej Lidze Koszykówki i od razu udało mu się przebić do składu. Zaczęło się od październikowych testów na których Grygiel dał z siebie wszystko. Opłacało się. Już pod koniec miesiąca znalazł się w protokole na meczu ligowym z Kotwicą Kolobrzeg. Zadebiutował. Zagrał niespełna minutę w wygranym przez Polpharmę pojedynku 79:58 notując jedną asystę. Później przesiedział dwa mecze na ławce rezerwowych (z Czarnymi Słupsk i Anwilem Włocławek), a ponownie na parkiet wszedł dopiero 18 listopada w kolejnym wygranym pojedynku Polpharmy z Turowem Zgorzelec 91:79. Zagrał ponad dwie minuty.
W ostatnim meczu z Asseco Prokom Gdynia Grygiel nie dostał szansy od szkoleniowca - Milija Bogicevica, ale zawodnik nie załamuje się i nadal ciężko pracuje na treningach.

- Liczę na to, że będę wchodził na parkiet, aby wykonać specjalne zadanie np. w defensywie. Trudno mi coś więcej powiedzieć, bo nie znam jeszcze wszystkich zagrywek – zdradza Grygiel na oficjalnej stronie Polpharmy.

Kibice z Jeleniej Góry dobrze pamiętają Artura Grygiela, który zasłynął nie tylko ze względu na swoje spore umiejętności, dynamikę czy ambicję. Grygiel w lutym br. otrzymał nagrodę pieniężną w wysokosci 1000 zł od samego prezydenta miasta Jelenia Góra – Marka Obrębalskiego za fantastyczny rzut niemal spod własnego kosza, podczas meczu ligowego ze Zniczem Pruszów. Zwycięski rzut dał Sudetom cenne zwycięstwo (74:71) w drodze do utrzymania się w lidze.

Ten niesamowity moment uwiecznili na video reporterzy portalu www.znicz.polskikosz.pl.
ZOBACZ TO JESZCZE RAZ

Komentarze (1)

A jednak można się wybić tylko trzeba ciężko pracować jak ten chłopak:)Brawo,trzymam kciuki i powodzenia!!!