
Za jego kandydaturą głosowało 273 delegatów, przeciw było 40, 8 osób wstrzymało się od głosu. Zgodnie z zasadami panującymi w PiS kandydaturę posła Lipińskiego wskazał prezes partii Jarosław Kaczyński. Do stanowiska szefa partii w okręgu A Lipiński nie miał rywala.
Po wyborze powiedział, że przed partią wybory samorządowe i najpilniejsza potrzebą jest wzmocnienie lokalnych struktur partii. Ocenił, że najważniejszym zadaniem w przyszłych wyborach samorządowych będzie zdobycie władzy w sejmiku województwa dolnośląskiego.
Na zjeździe poza prezesem na dwuletnią kadencję wybrano również zarząd okręgowy.
Komentarze (10)
Jaka niesamowita niespodzianka...!;-)
Posłanka Marzena Machałek chciała zostać nowym szefem okręgu PiS.
Biedna ta Machałek. Następna porażka.
A tak zawzięcie ćwiczyła przecież, na oczach prezesa, skoki przez barierki przed pałacem prezydenckim, że mało co rekordu świata nie pobiła w wazeliniarstwie. Co teraz bidula pocznie?
Machałek jest złym posłem.
Ma ponad 70 lat i myśli tylko o emeryturze.
A my chcemy młodego prężnego posła, wykształconego z iskrą.
Poseł Machałek startowała kilka lat temu na prezydenta Jeleniej Góry.
Poniosła totalną porażkę.
Zajęła ostatnie miejsce.
Jednym słowem PIS w tym okręgu nadal nie będzie miał władzy samorządowej. Adam Lipiński jest nieudolnym i koniukturalnym politykiem czego dobitnym dowodem jest wychowanek senator i kiepskie decyzje personalne na prezesów spółek i agencji. Z takiego wyboru tylko cieszą się SLD i PO oraz Nowoczesna.. Nie trzeba będzie politycznie strzelać ,bowiem brakiem kompetencji i ogłady kompromitacja prezesów i szefów agencji sam PIS się wykończy
Moim zdaniem Lipiński ze względu na całkowita niepodzielną władzę w Polsce może wiele załatwić dla naszego regionu. A PO zostawiła po sobie wiele do zrobienia. Wyminie najpilniejsze: 1.obwodnice Chmielenia i Pasiecznika 2. łącznik do S3, który posłanka Machałkowa uznała za niemożliwy do wykonania
Brak demokratycznych wyborów w tej partii,tylko upewnia mnie w przekonaniu ,że ta antydemokratyczna partia czym prędzej powinna zejść ze sceny politycznej Polski. Brak demokracji wewnątrzpartyjnej przenosi się na sposób sprawowania władzy przez tą partię na całe życie polityczne i społeczne narodu. I nie dajcie się nabierać dalej,że taka partia kierować się będzie kiedykolwiek dobrem narodu,skoro jeden człowiek decyduje o każdym kroku jej członków. Prezes,nadpremier i I sekretarz partii w jednym, urzędujący na ul. Nowogrodzkiej w Warszawie, nie ma pojęcia o sytuacji wewnątrzpartyjnej w każdym powiecie -przykład manipulacji na zjeździe regionalnym w Nowym Sączu i wykolegowanie senatora Koguta przez namaszczonego przez Kaczyńskkiego kandydata- ani o problemach społecznych z którymi muszą zmierzać się na co dzień członkowie rządzącej partii.Dziwi mnie,że członkowie PiS-u tak łatwo dali sobie nałożyć kaganiec przez zakompleksionego,pełnego fobii,pamiętliwego małego zgreda,którego ślepym wykonawcą poleceń w terenie jest poseł Lipiński.
Chciałbym, za przeproszeniem, zapytać wprost : a na cóż ten jegomość jest nam w Jelonce potrzebny ? Swoje zdolności w mataczeniu pokazał wszystkim podczas targów z niejaką p. Berger, gdy kupczył wysokimi stanowiskami. Blokuje on nam jedynie miejsce dla posła, który mógłby być stąd i znałby miejscowe problemy. Którą ze swoich funkcji -poseł, pełnomocnik czy lokalny Kaczorek jest ten pan gotów wykonać rzetelnie ? Wiem coś na ten temat, gdyż przez pewien czas pracowałem, uczciwie, tylko na 1,5 a nie 3 pełne etaty i nie wspominam tego czasu za swój najlepszy okres życia ...
Faktycznie, niebywała, niesłychana (cytując ulubione powiedzonka Prezesa) niespodzianka!