To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Aby Jelenia Góra była ładniejsza i czystsza

Aby Jelenia Góra była ładniejsza i czystsza

Tę publikację o utrzymaniu porządku i gospodarce odpadami w Jeleniej Górze poświęcamy „gniazdom” segregacji odpadów komunalnych oraz zagospodarowywaniu odpadów budowlanych. 

Na terenie Jeleniej Góry mamy ponad 400 „gniazd” segregacji odpadów komunalnych. To miejsca, do których mieszkacy powinni przychodzić z odpadami, których selekcję wykonali już w domu. Przy takim „gniedzie” trzeba jeszcze papier, szko, tworzywa sztuczne wraz z metalami i odpady biodegradowalne wrzucić do odpowiednich pojemników. Przypomnijmy: do niebieskiego - papier, do żółtego - tworzywa sztuczne i metale, do zielonego - szkło, do brązowego - odpady biodegradowalne. W Jeleniej Górze selektywną zbiórkę odpadów „ćwiczymy” już od wielu lat. Zaczęliśmy to robić, zanim jeszcze w 2013 roku rozpoczęła się „śmieciowa” rewolucja. System działa coraz lepiej, ale do ideału jeszcze daleko.
Dramatycznym wręcz problemem jest traktowanie „gniazd” segregacji odpadów jako podręcznych wysypisk śmieci. Każdy z nas wielokrotnie widział takie gniazda, otoczone podrzuconymi pakunkami o większych lub mniejszych gabarytach i towarzyszący temu nieład oraz bałagan. Jeśli chcemy być ładnym miastem, miastem turystycznym, do którego zapraszamy gości z Polski i ze świata - nie możemy godzić się na to, aby „gniazda”, a wokół nich niechlujne śmietniska, wywoływały zażenowanie i niesmak.
Nie wszystkie z ponad 400 „gniazd” segregacji odpadów rozsianych po całej Jeleniej Górze stwarzają ryzyko, że wyrośnie przy nich dzikie wysypisko. Bezpieczne są te „gniazda”, które znajdują się wraz z pojemnikami na śmieci zmieszane w zabudowach śmietniskowych. Widać to na przykładzie Jeleniogórskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, gdzie problem został rozwiązany, a wikszość mieszkańców JSM-ki reprezentuje taką kulturę ekologiczną, że bałagan i dzikie wysypiska przy zabudowach śmietnikowych są rzadkocią.
- W starej zabudowie miejskiej tworzenie takich zamkniętych systemów - gdzie w jednej śmietnikowej zabudowie - są zarówno pojemniki na odpady zmieszane, jak i nasze pojemniki do segregacji odpadów, jest o wiele trudniejsze - wyjania Dorota Żurawska, kierownik referatu gospodarki odpadami Urzędu Miasta - Czasami po prostu brakuje miejsca, czasami sąsiadujące wspólnoty nie zdołają się porozumieć choćby co do miejsca, w którym taka zabudowa śmietnikowa powinna stanąć. W konsekwencji zdarza się, że wolnostojące „gniazda” do segregacji nie mają gospodarza. Opłakane skutki tego widzimy. Gdy interweniujemy, często efekt jest chwilowy.

Czasami dobrze, gdy mężczyzna się wkurzy
Kilkanacie dni temu zaczął się zmieniać teren przy Osiedlu Robotniczym nr 61 (i dalszych numerach). Najpierw zniknęły ciągle obecne śmieci. Wkrótce rozpoczęła się budowa. Już widać, że stanie tutaj porządna zabudowa śmietnikowa. Postanowiliśmy sprawdzić, kto „stoi” za tą zmianą. Szef budowy wskazał właściwy adres.
- Po prostu mąż się wkurzył. Tak go te śmieci przy naszym budynku denerwowały. Zwozili nam te śmieci (pod nieruchomość Osiedle Robotnicze 61 i sąsiednie numery) z całego miasta. Najczęściej śmieci, gruz i „gabaryty” pojawiały się znienacka, ale raz widziałam przez okno „nyskę”, z której wyrzucano pod naszymi oknami stare zbite kafelki i inne poremontowe odpady - opowiada p. Stanisława Ścibak - Zapisałam numer tego samochodu. Próbowałam interweniować, ale bez powodzenia.
Osobą, która zdecydowała się działać jest p. Wiesław Ścibak, szef wspólnoty mieszkaniowej „Osiedle Robotnicze 63”.
- Zdecydowałem się działać po rozmowie z naszą ssiadką, która przekonywała mnie, że nic się nie da zrobi - zdradza Wiesaw Ścibak - Chciałem udowodnić, że jednak się da. Pierwszą kwestią było uzyskanie terenu pod zabudowę. Myślałem, że zaatwię to w ZGKiM-ie, ale okazało się, że teren, o który nam chodzi, należy do zarządu dróg. Tam szybko uzyskałem zgode. Następnie złożyłem sąsiednim wspólnotom (jest ich 15, bo każda klatka schodowa to osobna wspólnota) ofertę zbudowania śmietnika z funkcją segregacji. Zdecydowana większość była „za”. Tylko dwie wspólnoty nie zdecydowały się do nas przyłączyć. Budowa ruszyła. Na jej sfinansowanie złożyły się wszystkie rodziny, po 300 złotych. Jeszcze nie wiadomo, jaki będzie ostateczny koszt, bo być może trzeba będzie jeszcze coś dobudować i urządzić teren tak, aby uniemożliwić tym barbarzyńcom podrzucanie nam śmieci. Dodam jeszcze, że w działaniach wspomagała mnie pani Stasiak, która zarządza kilkoma wspólnotami przy naszej ulicy. Budowany właśnie śmietnik będzie dwuczęściowy z osobnymi wejściami. Znajdzie się w nim 10 pojemników do śmieci zmieszanych i do segregacji szkła, papieru, plastiku, bioodpadów.
Przykład mieszkańców z Osiedla Robotniczego (od numeru 61) zasługuje na uznanie. Prawdę mówiąc, zrobili to nie tylko dla siebie. Ten odcinek Osiedla Robotniczego to popularna droga piesza i rowerowa z Zabobrza do centrum Jeleniej Góry. Zawsze milej jest przechodzić i spacerować po uporządkowanym, czystym mieście, niż oglądać bałagan i śmieci.

Nowe gniazda segregacji
Jak wynika z informacji uzyskanych w Referacie Gospodarki Odpadami Urzędu Miasta, w naszym mieście wciąż przybywa „gniazd” segregacji odpadów komunalnych. W ostatnim półroczu wpłynęło do urzędu ponad 60 wniosków. W celu ułatwienia mieszkańcom segregacji odpadów, zapisy nowej umowy na odbiór i zagospodarowanie odpadów komunalnych wprowadziły możliwość ustawienia w Jeleniej Górze aż 500 punktów do segregacji odpadów komunalnych. W zwizku z tym zachęcamy mieszkańców zabudowy wielorodzinnej, a w szczególności zarządy wspólnot, spódzielni mieszkaniowych i zarządców nieruchomości, do składania wniosków o ustawienie gniazd.
Aby otrzymać pojemniki do segregacji odpadów, należy przedłożyć następujące dokumenty:
wniosek o ustawienie zbiorczego punktu, tzw. gniazda,
kopię aktualnego dokumentu potwierdzającego tytuł prawny do miejsca, w którym ma zostać ustawione gniazdo,
kopię mapy z oznaczeniem miejsca na ustawienie gniazda.
Właściciele nieruchomości są zobowiązani do utrzymywania odpowiedniego stanu sanitarnego i porządkowego terenu, na którym zostaną ustawione pojemniki do selektywnej zbiórki odpadów oraz do przestrzegania zapisów obowiązującego „Regulaminu utrzymania czystości i porządku na terenie Miasta Jelenia Góra”.
Najlepszym rozwiązaniem byłoby ustawianie wszystkich nowych „gniazd” we wskazanych przez wspólnoty zabudowach śmietniskowych. Nie zawsze jest to jednak możliwe.

Różne sposoby na odpady budowlane
Gatunkowo i wagowo szczególnie trudnym problemem jest usuwanie odpadów budowlanych. Niestety, nadal zdarzają się przypadki, że najróżniejsze odpady budowlane wrzucane są do pojemników przeznaczonych na śmieci zmieszane. Jeszcze gorzej, gdy mamy do czynienia z wywożeniem takich odpadów do lasu lub podrzucaniem ich „pod płotem”. Taki przypadek stwierdziliśmy niedawno w sąsiedztwie bramy wjazdowej do ogrodu działkowego „Krokus” przy ul. Działkowicza. Przy gruzowisku pod bramą ogrodu ktoś zawiesił kartkę z napisem „TU NIE WYSYPISKO ŚMIECI! KULTURY DZIAŁKOWICZE”. Może gospodarze wszystkich ogrodów działkowych i przyległych do nich nieruchomości w końcu się zreflektują.
Legalnych sposobów pozbycia się odpadów budowlanych jest kilka.
Gdy remont mieszkania nie jest zbyt wielki, każdy mieszkaniec Jeleniej Góry raz w roku może odwieźć własnym transportem 100 kilogramów odpadów rozbiórkowych i budowlanych ze swego gospodarstwa domowego do PSZOK-u, czyli Punktu Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych, mieszczącego się w MPGK przy ul. Wolnoci 161/163. Punkt ten jest czynny codziennie od w godz. 10 do 18 oraz w soboty od 8 do 14.
W przypadku, gdy wykonywany jest gruntowny remont lub przebudowa mieszkania/domu, to konieczne jest zamówienie odpowiedniego kontenera na odpady. Obowizują zasady wolnorynkowe. Wynajmujący płaci zarówno za użyczony mu kontener, jak i za odbiór odpadów budowlanych, którymi ten kontener jest zapełniony. W Jeleniej Górze działa kilka firm świadczących takie usługi.
Na terenie byłej Celwiskozy przy ul. Karola Miarki powstał właśnie Punkt Recyklingowy odpadów budowlanych, z którego mogą korzystać mieszkańcy naszego miasta. Właściciel Punktu Recyklingowego zadeklarował: „Raz w miesiącu każdy mieszkaniec Jeleniej Góry, będący osobą fizyczną, będzie mógł bezpłatnie dostarczyć jednym samochodem, w ilości 2 ton, czysty gruz z remontu lub przebudowy mieszkania”.

Telefony zgłoszeniowe
Czystość, porządek, skuteczna gospodarka odpadami w Jeleniej Górze to nasza wspólna sprawa. Aby system działał sprawnie, z obowiązków muszą się wywiązywać mieszkańcy, zarządcy nieruchomości oraz firmy odbierające i przetwarzające odpady. W roli koordynatora występuje Referat Gospodarki Odpadami UM Jelenia Góra, mieszczący się przy ul. Okrzei 10. Tam nalżey kierować wszelkie uwagi i wnioski. Do dyspozycji mieszkańców są dwa telefony zgłoszeniowe: 757549004 i 757546294.

 

Wiesław Ścibak udowodnił, że potrafi działać skutecznie. Ważne, że znalazł zrozumienie u większości sąsiadów z Osiedla Robotniczego 61-87. Budowany właśnie śmietnik będzie dwuczęściowy z osobnymi wejściami. Znajdzie się w nim 10 pojemników do śmieci zmieszanych i do segregacji szkła, papieru, tworzyw sztucznych i bioodpadów.
 

Komentarze (9)

g****e miasto sprzedało podwórka i teraz rękami wspólnot chce realizować zadania nałożone przez ustawę. Czemu MPGiK nie sprząta po usunięciu odpadów z pojemników i o piątej rano drą mordę pod oknami? Nie mogą w miarę cicho się zachowywać? Nie mówię o hałasujących pojemnikach, bo tego nie da się uniknąć.

Jedna wielka sciema .Pod samym nosem referenta gospodarki odpadami na ul okrzei (na przeciwko po drugiej stronie ulicy)W samym centrum naszego "pieknego" jest takie paskudne gniazdo.Jako ze jest po drodze kazdy wyzuca co chce,obok postawiono pojemniki na szmaty.Ani one ładne ani estetycze,dodatkowo kazdy przechodzący piesek je oleje i os.ra.Kiedyś był tam kawalek trawnika teraz jest kawałek śmietnika.

.. Jelenia Gora bedzie piekna,ale dopiero wtedy,kiedy Ksiadz Proboszcz wyremontuje,a .. moze wybuduje Kosciol Maryja Najswietsza Panienka juz jest po odnowieniu i wyglada,tak pieknie,jakby byla nieziemska

Ściema jak cholera ,są ludzie pracujący w UM którzy nie mają nawet jednego kubła śmieci ,gdzie etyka gdzie uczciwość ,gdzie honor.

Na łuku ul. Małcużyńskiego (tuż przy miejscu, gdzie zaczyna się teren polany)stało ów gniazdo. Zagracone, bo ludzie wyrzucali stare drzwi, meble i nie tylko. Jakiś czas temu je usunięto, ale śmieci wokół już nie :/ Chyba nie o to chodzi "Szanowni Państwo" z MPGiK.

moj Wnuk to dobre dziecko,dobrze wychowane,chodzi do Kosciola,ma dober oceny w szkole,jest grzeczny.Jelenia gora bedzie miala z niego pocieche

Chyba jak go wygrzmoci w trzecie oko...

Gniazda śmieciowe to zły pomysł. Ale jaki prezydent taki pomysł. To tylko zachęca właścicieli małych nieruchomości do pozbywania się wszystkiego w takich miejscach. Duże wspólnoty mają to zorganizowane. Prawda jest taka, że w Jeleniej Górze nie zdyscyplinowano właścicieli małych nieruchomości do samodzielnego składowania swoich odpadów na SWOIM terenie. Jak masz swój domek to musisz mieć swoje śmietnisko. Tak samo powinieneś trzymać swoje samochody na swoim podwórku a nie na ulicy. Ale dopóki pracowników UM nie zdyscyplinujemy to tak będzie.

mjasto kombinatorow i zlodzieji - zwlaszcza za biurkami. takie zawilosci skorumpowanego miasta