Absolwenci zagrali dla młodzieży

Gala zaczęła się występem absolwenta Jakuba Kopanieckiego, który zaśpiewał piosenkę „Pokolenie”. Później scenę opanował prowadzący Jacek Ziobro i od razu na ustach uczestników pojawił się uśmiech. Satyryk rozbawił publiczność lekkim, celnym żartem. Zaprosił na scenę swojego kolegę z lat szkolnych Jacka Szreniawę. Ten dał wspaniały występ, grając m.in. rockowe kawałki na gitarze. Jeden z utworów, zagranych na fortepianie, zadedykował obecnemu na sali nauczycielowi z jego lat szkolnych, Józefowi Kosińskiemu. - Jutro pan profesor kończy 81 lat – mówił Jacek Szreniawa. Jubilat otrzymał gromkie brawa, nie krył łez wzruszenia.

Wystąpił zespół „Głosowanie” prowadzony przez Jacka Szreniawę. Publiczność domagała się bisa.
Później była pierwsza, niezwykle barwna licytacja obrazów jeleniogórskich artystów, prowadzona przez Olgierda Poniźnika. Burmistrz Gryfowa wystąpił na sportowo, bo – jak wyliczył – już tylko 128 dni do Euro. Licytacja była dynamiczna, pierwszy obraz poszedł za 550 złotych, zwyciężczyni wpłaciła pieniądze, ale nie odebrała malowidła, przeznaczając je ponownie pod młotek. W licytacjach uczestniczyli głównie politycy: posłanki Marzena Machałek oraz Zofia Czernow. Rękę często podnosił także szef rady miejskiej Janusz Grodziński oraz wiceprzewodnicząca Sejmiku Grażyna Malczuk. Pani Grażyna wylicytowała za 800 złotych Pejzaż zimowy autorstwa Stanisława Mierzwińskiego. Był to rekord licytacji. Rękę w górę podnosił też często ksiądz Józef Stec. - Ksiądz ma pieniądze, wczoraj zakończył kolędę – żartował Olgierd Poniźnik. Licytowało też sporo rodziców oraz absolwentów.

– Jestem bardzo zadowolona, zebraliśmy już 3,5 tysiąca złotych – powiedziała nam po pierwszej licytacji Lidia Łotocka. – Przed nami jeszcze dwie licytacje, mam nadzieję, że będą emocjonujące.

Tak też się stało. Jak mówi L. Łotocka, kiedy cztery lata temu organizowała pierwszy koncert, nie spodziewała się, że impreza tak mocno się rozwinie. - Podczas pierwszego koncertu chcieliśmy tylko zebrać trochę pieniędzy, na kamerę szkolną, magnetofon, telewizor. W tej chwili to już duża impreza, dzisiaj jest tu około 700 osób – mówiła.
Pomysł organizowania takich koncertów spodobał się Jackowi Szreniawie, który został zaproszony po raz pierwszy. Powiedział, że jeśli w kolejnych latach będzie zapraszany, z pewnością przyjedzie.

– To szkoła, która dość mocno funkcjonuje na mapie Jeleniej Góry ma pełne prawo do tego, by nakłaniać społeczność, rodziców i absolwentów, do współpracy – mówi. – Skończyłem szkołę dawno, minęło 28 lat od matury. Lubię odwiedzać te mury, miałem przyjemność odwiedzać szkołę, kiedy uczyły się tu moje córki. Dzisiaj jestem supportem przed tym znakomitym koncertem.
Co mu szczególnie utkwiło w pamięci ze szkolnych lat? – Dziś może trudno w to uwierzyć, ale miałem wtedy długie włosy. Z tego powodu byłem regularnie wypraszany z lekcji, nie wspomnę nazwiska profesora, który to robił najczęściej, goniąc mnie do fryzjera. Udało mi się te włosy zachować do matury – powiedział J. Szreniawa.

Był to czwarty koncert, który zarazem skończył pewien cykl. W pierwszym roku odbywał się pod hasłem „młodzież młodzieży”, rok później hasłem było „nauczyciele młodzieży”, rok temu „rodzice młodzieży” a w tym roku „absolwenci młodzieży”.
– Zobaczymy, co będzie dalej – mówi Lidia Łotocka. Może warto powtórzyć cały cykl? - Myślę, że tak, cztery lata to szmat czasu, dzieci wychodzą ze szkoły, przychodzą nowe pokolenia, myślę, że będzie miał kto i dla kogo grać i śpiewać – dodała.
Organizatorzy wciąż liczą pieniądze dochód z koncertu. Według wstępnych szacunków, zebrali około 18 tysięcy złotych. To rekord!

W koncercie „Absolwenci – Młodzieży” wystąpili: Jakub Kopaniecki, Jacek Szreniawa, zespół Jacka Szreniawy „Głosowanie”, Waldemar Motyka, Joanna Moryc, Marzena Pikus, Mariusz Kokotowski, Michał Piasecki, Sulamita Ślubowska, Małgorzata Parzymies, Małgorzata Filiczkowska przy akompaniamencie Jakuba Zakrzewskiego, Agnieszka Ejsymont, Jacek Gwoździewicz, Michał Klementowski, zespół Michała Klementowskiego w składzie: Alicja Dąbrowska, Bartłomiej Ganczarski, Patryk Piasecki, Mateusz Łebek.