**
11 października na pięciotysięcznym osiedlu „Piast” w Lubaniu naprzeciwko przedszkola piątka dzieci znalazła w krzakach małego, dwumiesięcznego kotka. Malcy zaopiekowali się nim, a jeden z nich wziął go do domu. Gdy po kilku dniach okazało się, że zwierzęciu cos dolega, matka dziecka poszła z nim do lecznicy. Tu kot zdechł, a badania wykazały wściekliznę. Weterynarze przypuszczają, że kot zaraził się od matki, na której ślad jeszcze nie udało się natrafić.
**
Regularna obecność dwóch ekshibicjonistów w parku na Wzgórzu Kościuszki przyczyniła się do samoistnej integracji nie poddających się ofiar. Nierzadki jest tutaj obrazek, że wychodząca właśnie z parku kobieta, np. Z jamnikiem szorstkowłosym informuje wchodząca do niego kobietę pchająca berbecia w wózku czy jest, który jest oraz czy jest w bazie czy tez na terenie. Są coraz bardziej przygotowane na widok faceta, prężącego dumnie członek i coraz mniej z nich reaguje zgodnie z jego życzeniem.
**
W Kostrzycy przewody linii energetycznej spadły na przyłącza linii telefonicznej powodując uszkodzenia kabla na odcinku 200 metrów i aparatów telefonicznych, zasilanych z tej linii. Cudem nie doszło do pożaru. Odbiorcy energii i abonenci telefonów na tym feralnym odcinku są bezsilni. Jedynym skutkiem ich monitów jest „beztroska” wymiana korespondencji pomiędzy Rejonem Energetycznym i Telekomunikacją Polską SA. Obaj gestorzy nie poczuwają się do odpowiedzialności.
**
Po ubiegłotygodniowych wichurach i ulewach, zawaliła się północno-zachodnia część tzw. karczmy książęcej, zbudowanej w połowie XVIII wieku i przebudowanej w 1772 r roku. Właścicielem jest osoba prywatna.
**
Radni Węglińca dokonali twórczego rozszerzenia ustawy antynikotynowej, wyodrębniając strefy bez dymu. Teraz zapalenie w parku miejskim w Węglińsku, na skwerze w Ruszowie, na przystankach PKS i na targowiskach na terenie gminy oraz w ogródku jordanowskim skończyć się może mandatem.
**
Stuletni jawor i kilka mniejszych drzew rosnących przy placu Wczasowym w Michałowicach padło pod toporem jakiegoś wandala. Poszukiwania sprawcy bądź świadków wszczęte przez urząd miasta w Piechowicach – nie przyniosły rezultatów.
**
Rozmowa z Antonim Styrczulą, rzecznikiem prasowym prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego:
- Co pan robi w Karpaczu?
- Jestem na wakacjach. Wybierałem się tu, w Karkonosze, od dawna, ale nie bez znaczenia była też zachęta, ze strony burmistrza Karpacza, Józefa Piotrowskiego. Wraz z żoną odpoczywamy, choć... nie do końca, bo jednak dałem się namówić na tę rozmowę. Pozdrawiam przy tej okazji czytelników „Nowin Jeleniogórskich”.
Ostatnio komentowane
allergy asthma relief asthma rates
stromectol for sale http...
allergies and kids options treatment center
albuterol inhaler without...
Może cymbale zaczniesz się czepiać tych na górze?Boisz się prymitywów z...
severe hair loss gi journal
ivermectin for humans http ivermectin...
journal of gastrointestinal endoscopy fish allergy symptoms
...