
Brak ruchu potwierdza przedstawiciel KARR. S.A. i tak tłumaczy sytuację.
- Wiele zależy od pogody, jeszcze w piątek do południa widziałem sporo osób przy stoiskach, ale kiedy zerwał się silny wiatr, ludzie przestali podchodzić –komentował odpowiedzialny za przygotowanie jarmarku pracownik KARR. S.A.
Podobnie było wczoraj, niska temperatura i wilgoć unosząca się w powietrzu skutecznie odstraszyły mieszkańców od jakichkolwiek wędrówek na świeżym powietrzu.
- Zależy nam na ożywieniu 1 Maja. Chcielibyśmy przywrócić dawny ruch zakupowy, który przeniósł się teraz do galerii handlowych – tłumaczył przedstawiciel KARR S.A.
Stragany są czynne codziennie od godziny 10 do 18 aż do czwartku.
KARR nie wyklucza ponownej organizacji jarmarku w przyszłym roku, ale z większą ilością wystawców. Może to początek tradycji, która rzeczywiście spełni marzenia przedstawicieli agencji.
![]() |
ZOBACZ ZDJĘCIA |
Komentarze (1)
1-majowy :) mam nadzieję że chodzi o ulicę a nie święto 1 Maja :)))