Do zdarzenia doszło wczoraj na ul. Wolności. - Patrol strażników zauważył samochód marki Nissan należący do jednej ze szkół jazdy, który zamiast ulicą, jechał chodnikiem – mówi Grzegorz Rybarczyk, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Jeleniej Górze. - Funkcjonariusz zapytał, dlaczego instruktor, który ma uczyć prawidłowej jazdy, sam łamie przepisy ruchu drogowego.
W odpowiedzi usłyszał, że przecież instruktor musi jakoś dojechać do biura.
To nie przekonało strażników. Pouczyli kierowcę o tym, że należy parkować w miejscach do tego wyznaczonych. Kierowcę ukarano mandatem w wysokości 250 złotych, ale ten odmówił jego przyjęcia. Sprawa trafi więc do sądu.
Komentarze (7)
A dla mnie to ciekawa informacja, i jestem ciekaw jaki będzie finał tej sprawy.
Dla mnie też, więc XXX wypier....
..przyczyna jest tutaj znana ! ~Hi, ..to MĘZCZYZNA ! * :woohoo: * :woohoo: :woohoo: :woohoo: :woohoo: :woohoo:
***************************************
*ONI ..czyli *męzczyzni pozajmowali swoimi cięzkimi *pupami stanowiska instruktora
nauki jazdy i ..UCZĄ przyszłych kierowców
.."swojej metody" jazdy samochodem !
~SMUTNE ..
~PAMIĘTAJCIE .. z takiego męzczyzny-instruktora ° :evil: ° :evil: *NIE bierzcie przykładu !
..bo wpadniecie swoim nowym *prawkiem do ..*kanału Młynówka !
Można się domyśleć, że pechowy instruktor zapewne musiał na egzaminie oblać synalka pana strażnika.