To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Żeby święta nie stały się produktem

Żeby święta nie stały się produktem

Tłumy jeleniogórzan wybrały się na Pasterkę w wigilijną noc. Przed kościołem p.w. św. Jana Apostoła i Ewangelisty na Zabobrzu zgromadzonych witały zwierzęta w żywej szopce.

Szopkę ustawiono przy świątyni (dawniej był tam kościół). Były w niej osiołek Klara, klacze Mimi i Miłka oraz owieczki – Śnieżynki. Wszystkie czuwały nad wizerunkiem dzieciątka.

- Są piękne – mówili ludzie. Druga szopka - stała – powstała w kościele.
W tym roku Pasterka poświęcona była komercjalizacji świąt. - Ze wszystkiego robi się dzisiaj produkt medialny, byle tylko zwiększyć oglądalność, przyciągnąć widza – mówił podczas kazania ksiądz Krzysztof Kowalczyk, proboszcz parafii.

Odniósł się do mediów, ale i do agresywnej reklamy, do przedświątecznego szaleństwa zakupów. Jak spędzić święta? Najlepiej w prostocie i skromności „z jaką przyszedł Zbawiciel”.

- Chrystus stał się człowiekiem, by być bliżej nas. My też bądźmy bliżej Boga, bądźmy ludźmi bożymi. Jak nimi być? Na to pytanie niech już każdy sobie sam odpowie – zakończył kazanie proboszcz Kowalczyk.

 

Fot. rob
Fot. rob
Fot. rob
 
Żeby święta nie stały się produktem
Żeby święta nie stały się produktem
Żeby święta nie stały się produktem