Zmarły miał ok. 40 lat, ubrany był w niebieskie spodnie na szelkach, prawdopodobnie robocze. W kieszeni miał metrówkę. - Ciało zabezpieczono do sekcji zwłok – mówi Edyta Bagrowska.
Policja prosi mieszkańców o pomoc w ustaleniu tożsamości mężczyzny, gdyż do tej pory nikt nie zgłosił zaginięcia. Kto wie coś więcej na ten temat, proszony jest o kontakt z policją, tel. 997.
Maszynista i kierownik pociągu byli trzeźwi.
Komentarze (2)
Czy Autor wie gdzie sa Cieplice? Celwiskoza na pewno nie jest w Cieplicach.
Pozdrawiam
Oczywiście, że wiem, gdzie są Cieplice. Celwiskoza była rozległym zakładem, a wypadek zdarzył się ok. 300 metrów od przejazdu kolejowego przy ul. Objazdowej, czyli już w Cieplicach. Pozdrawiam.