Hauptmannowskie Spotkania Filmowe
prezentacja filmów dokumentalnych poświęconych ostatnim dniom Gerharta Hauptmanna
muzeum, ul. Michałowicka 32
godz. 16.00 „7 i pół tygodnia”,
godz. 16.45 „Transport Hauptmanna”,
godz. 17.45 projekcja sztandarowego filmu kina niemego pt. „Tkacze”, reżyseria Frederic Zelnik (Niemcy, 1927)
wstęp wolny
„7 i pół tygodnia” film dokumentalny, reżyseria Robert Stando (Polska, 1999)
Z chwilą dotarcia w okolice Wrocławia przedstawiciele władz sowieckich zaczęli zabiegać o to, by mieszkający w swej pięknej willi u podnóża Karkonoszy niemiecki pisarz Gerhart Hauptmann powrócił do Berlina i zgromadził tam wokół siebie ludzi kultury i sztuki, którzy nie uciekli przed zbliżającą się Armią Czerwoną. Laureat literackiej Nagrody Nobla miał swym autorytetem wesprzeć władzę w radzieckiej strefie okupacyjnej i sędziwy pisarz zgodził się na odegranie tej roli. Władze polskie natomiast zachęcały go do pozostania w Jagniątkowie, gwarantowały bezpieczeństwo i oferowały niezbędną pomoc. Plany te i zabiegi 6 czerwca 1946 roku pokrzyżowała śmierć pisarza. Nie zakończyło to jednak sprawy. W narastającym letnim upale zwłoki noblisty siedem i pół tygodnia pozostawały bez pochówku. Sowieci mimo wszystko postanowili wykorzystać je do swoich celów. Polacy natomiast starali się, by majątek pisarza, a zwłaszcza jego ogromny, liczący ponad 10 tysięcy woluminów księgozbiór, nie opuścił naszego kraju. Jednocześnie trzech synów Hauptmanna z pierwszego małżeństwa, pozostająca przy trumnie męża żona Margherita i jej syn Benvenuto rozpoczęli targi o spadek. Z kolei niemieccy intelektualiści, którzy jeszcze nie wyjechali z Polski, w tej sytuacji dostrzegli dla siebie szansę nie tylko opuszczenia naszego kraju, lecz także - wbrew polskim przepisom - zabrania swych dóbr: zaczęli je więc znosić do willi zmarłego. Mijały dni. W końcu władze polskie ustąpiły pod naciskiem Rosjan. Po 53 dniach do Jagniątkowa zaczęły zjeżdżać ciężarówki i wywozić do specjalnego pociągu księgozbiór pisarza, meble muzealnej wartości, zapasy żywności, wreszcie - trumnę. W bezpośrednim otoczeniu Hauptmanna znajdowało się oprócz jego żony jeszcze siedem osób. Do pociągu jednak wsiadły 23, a wiele z nich nie miało niezbędnych dokumentów. Co więcej, polską granicę przejechało wraz ze zwłokami pisarza już 58 Niemców. W ten sposób Rosjanie załatwiali swoje sprawy. Do celów propagandowych wykorzystali też pogrzeb Hauptmanna. Majątek po nobliście natomiast, który polskie władze chciały zatrzymać jako rekompensatę za ogrom strat, jakie w wyniku wojny poniosła nasza kultura, ostatecznie przejął najmłodszy syn pisarza, Benvenuto, a potem roztrwonił. Robert Stando opowiada w swoim filmie tę mało znaną historię. Dociera do żyjących jeszcze osób, które wyjechały z Polski pociągiem z trumną pisarza, cytuje fragmenty wspomnień uczestników wydarzeń, opinie historyków, przede wszystkim zaś prezentuje - po raz pierwszy publicznie - utajnione dokumenty dotyczące tej sprawy [TVP] (info z Internetu)
Ostatnio komentowane
allergy asthma relief asthma rates
stromectol for sale http...
allergies and kids options treatment center
albuterol inhaler without...
Może cymbale zaczniesz się czepiać tych na górze?Boisz się prymitywów z...
severe hair loss gi journal
ivermectin for humans http ivermectin...
journal of gastrointestinal endoscopy fish allergy symptoms
...