To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Dobra gra Karkonoszy, ale tylko w pierwszej połowie

Dobra gra Karkonoszy, ale tylko w pierwszej połowie

To już kolejny mecz biało-niebieskich, który kończy się w pierwszych 45. minutach. Podopieczni Artura Milewskiego podobnie jak w meczu z Pumą Pietrzykowice dali odebrać sobie zwycięstwo.

Piłkarze z Jeleniej Góry wyszli na prowadzenie już w 1 minucie, a do bramki głogowian trafił Maciej Wojtas. Rywale, którzy spóźnili się na to spotkanie i nie zdążyli się nawet dobrze rozgrzać odpowiedzieli w 20.minucie pokonując bramkarza biało-niebieskich Adama Małeckiego, który dostał szansę gry w pierwszym składzie. Kilka minut później Chrobry wyszedł na prowadzenie 2:1, wykorzystując błąd jeleniogórskiej defensywy. Na szczęście Karkonosze nie poddawały się i dalej dążyły do zdobycia bramki. Chwilę po stracie bramki na listę strzelców wpisał się Mateusz Durlak ustalając wynik przed przerwą. Po zmianie stron Karkonosze nie grały już tak dobrze jak w pierwszej połowie. Sytuacji było jak na lekarstwo, a w dodatku popełnili kolejne błędy, które z zimną krwią wykorzystali rywale. W 48 i 55 minucie Chrobry zdobył kolejne bramki i nic już nie przypominało dobrej gry biało-niebieskich z pierwszej połowy. I choć piłkarze Artura Milewskiego starali się, nie potrafili doprowadzić choćby do remisu.

Karkonosze Jelenia Góra – Chrobry II Głogów 2:4 (2:2)ZOBACZ ZDJĘCIA

Bramki – Wojtas 1min. i Durlak 33min.
Karkonosze – Małecki – Bijan, Polak, Wawrzyniak, Siatrak, Wojtas, Adamczyk, Gałuszka, Han (85min. Pietrzykowski), Durlak, Krupa.