Wczoraj rano na krajowej trójce w Piechowicach zderzył się ford transit z autobusem. Winny wszystkiemu jest 45-latek, który będąc pod wpływem alkoholu spowodował kolizję służbowym samochodem.

Ponad trzy promile alkoholu miał zatrzymany w środę na ulicy Wojska Polskiego 32-letni kierowca. Podejrzenia policjantów wzbudziło wadliwe oświetlenie opla tigry, którym się poruszał i dlatego przeprowadzili kontrolę drogową.

Za posiadanie około 700 porcji narkotyku został wczoraj zatrzymany 28-letni mieszkaniec Karpacza. Mężczyzna próbował wmówić funkcjonariuszom, że marihuana to herbata, ale policyjny pies nie miał wątpliwości.

W stawie wylądował 23-latek, którego w nocy z soboty na niedzielę w pościgu goniła policja. Mężczyzna wiedział, co go czeka, bo prosto z dyskoteki prowadził peugeota  pod wpływem alkoholu i bez uprawnień.

Wydawało się, że sprawcy włamania sprzed 15 lat nie da się już złapać, a tymczasem wczoraj został zatrzymany. Złodziejem okazał się 59-letni mężczyzna. Teraz już nie uniknie kary do 10 lat pozbawienia wolności.

Brak odpowiedzialności tak w kilku słowach można ocenić zachowanie 20-latki, która w nocy z soboty na niedzielę upozorowała własne porwanie. Policja po usilnych poszukiwaniach odnalazła kobietę, która ukrywała się w jednym z budynków w Radomsku. Historia nie była prawdziwa, a jedynie zmyślona przez rzekomą ofiarę.

Okolice cmentarzy i główne drogi w mieście oraz okolicy ma pilnować więcej patroli policyjnych. Wszystko w ramach corocznej akcji "Znicz", która trwa już od czwartku. Zdaniem policji podczas świąt dochodzi do znacznie większej ilości wypadków, za kierownicę zasiada też więcej nietrzeźwych kierowców.