Trzy miesiące w areszcie spędzi seryjny włamywacz z Bolesławca, który został zatrzymany przez bolesławieckich policjantów. 28-latek podejrzany jest o szereg przestępstw przeciwko mieniu, których miał dopuścić się w okresie minionych 4 miesięcy. Podejrzany usłyszał łącznie 15 zarzutów m.in. kradzieży, kradzieży z włamaniem, przywłaszczenia oraz posiadania środków odurzających. Mężczyzna działał w warunkach powrotu do przestępstwa, dlatego grozi mu kara nawet 15 lat pozbawienia wolności.

Policjanci z Leśnej zatrzymali 18-latka podejrzewanego o kradzieże z włamaniem do różnych pomieszczeń handlowych i gospodarczych na terenie miasta. Młody mężczyzna w obawie przed ujęciem przez mundurowych, zdecydował się na nietypowy i zaskakujący krok - wskoczył do rzeki. Ten pomysł zdumiał bardzo mundurowych, ale dla ściganego nie przyniósł efektu.

W najnowszym wydaniu Nowin Jeleniogórskich z 15 września 2020 r. m.in.:

Zderzeniem z innym pojazdem zakończył ucieczkę przed policją mieszkaniec Bogatyni. Uciekał skradzioną kilka godzin wcześniej w Czechach skodą.

Po kilkugodzinnej akcji poszukiwawczej policjanci znaleźli całą i zdrową 14-letnią Roksanę z Bielska Podlaskiego, zgłoszoną jako zaginioną w poniedziałek, 7 września. Dziewczyna przebywała w piwnicach ruin budynku, w lesie koło Lwówka Śląskiego. Zatrzymano też wiązanego z tym zaginięciem mężczyznę.

Jeleniogórscy policjanci powstrzymali od popełnienia samobójstwa 25-letnią kobietę. Na życie chciała się targnąć w okolicach krzyża milenijnego.

Nie cichną echa sprawy, którą opisywaliśmy wczoraj

(3 września). Interwencja jeleniogórskich policjantów, którzy siłą, na oczach płaczących dzieci, wyprowadzili z autobusu MZK ich ojca, odbiła się szerokim echem w całej Polsce. Policja zdecydowała się udostępnić nagranie z  monitoringu. Rzuca ono nowe światło na zdarzenie.