To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

„Zrobili nas w balona”

Jeleniogórska Rada Biznesu może zapomnieć o budowie proponowanej drogi.  W budżecie miasta nie ma na to pieniędzy.

Tak politykę władz miasta komentuje kilkunastu jeleniogórskich przedsiębiorców, których zakłady są skupione wokół ulicy Wojewódzkiej. - Zainwestowaliśmy w nasze firmy tyle pieniędzy, obiecali, że zrobią nam drogę z chodnikami i linią autobusową, a tymczasem chowają głowę w piasek – komentuje Zdzisław Dąbrowski, prezes Jeleniogórskiej Rady Biznesu, która od lat domaga się budowy drogi równoległej do ulicy Wojewódzkiej. Miałaby ona rozwiązać problemy nie tylko tamtejszych firm, ale także narzekających na wzmożony ruch mieszkańców. Czy rzeczywiście?

Właściciele zakładów zlokalizowanych przy ulicy Wojewódzkiej czują się oszukani przez miasto. Ich zdaniem władze wielokrotnie obiecały im budowę odpowiedniej drogi dojazdowej. W 2007 roku w Studium Techniczno-Ekonomicznym i Koncepcji Programowej miasto zakładało już budowę blisko 800-metrowego odcinka drogi od ulicy Objazdowej do obecnej hurtowni Rembud. Od tego czasu Jeleniogórska Rada Biznesu robi wszystko, by pomysł został zrealizowany. Jak na razie bez skutku.

- Jej powstanie obiecały nam już wszystkie poprzednie administracje. Podobne obietnice składał nam także obecny prezydent Marcin Zawiła. Niestety nadal jesteśmy ignorowani – dodaje Zdzisław Dąbrowski, właściciel hurtowni Rembud.

Póki co na odcinku od ulicy Karola Miarki do jego hurtowni obowiązuje zakaz ruchu pojazdów powyżej 3,5 tonu. Dla wielu tamtejszych przedsiębiorców to spory kłopot, bo żeby dostać się do centrum miasta, muszą wrócić znowu do Cieplic przez przejezdną dla nich drugą część ulicy Wojewódzkiej.

- Nie mamy wyjścia. Jeździmy na około – mówi Dorota Szytko z PMP Konmet. Przedsiębiorcy narzekają na brak odpowiedniego pobocza. Skarżą się, że w większości miejsc jest ono dziurawe, przez co niszczą się ich samochody. Budowa sugerowanej drogi na pewno ułatwiłaby im komunikacje. Ich zdaniem odciążyłaby w dodatku odcinek ulicy Wojewódzkiej, na której nie obowiązuje jeszcze zakaz ruchu dla pojazdów powyżej 3,5 tonu, mimo że mieszkańcy od dawna już o to zabiegają. O ich żądaniach szeroko pisaliśmy na łamach naszej gazety („Nowiny Jeleniogórskie” Nr 29).

- Niestety patrząc realnie na prowadzone inwestycje w mieście i wysokość budżetu miasta, nie mamy co marzyć o przebudowie tej ulicy w ciągu najbliższych dwóch lub trzech lat – odpowiada Czesław Wandzel, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów. - O budowie drogi od ulicy Objazdowej do Wojewódzkiej już nie wspomnę – dodaje dyrektor.

Cały artykuł przeczytasz w ostatnim numerze "Nowin Jeleniogórskich".

Komentarze (29)

Jak to Panie REMBUD z ekipą zwaną jeleniogórską rada biznesu? Przecież kompleksowo postawiliście w wyborach na Zawiłę odrzucając Obrębalskiego! Czyżby Zawiła także i was oszukał?

Czy w Radzie Biznesu, zasiada także Ładziński? Słyszałem,że ten "lewicowy" radny udziela się wszędzie.
Czyżby nie dostrzegł problemu ulicy Wojewódzkiej, przy której również prowadzi działalność gospodarczą?
Panie radny Ładziński z niecierpliwością oczekuję na Pana opinię w tej sprawie. DOLNOŚLĄZAK.

a co miasto obchodzą lokalni przedsiębiorcy czy zwykli obywatele? ważne są galerie, hipermarkety, fontanny. Ludzie to tylko maszynki do glosowania którym mydli się oczy raz na 4 lata...

Chadży tego nie wyjaśni.
Już prędzej Ładziński. On ma firmą w sąsiedztwie ul.Wojewódzkiej. Dziwne, że ten - od niepamiętnych czasów radny - nie podnosi problemu. Dąbrowski pogadaj jak biznesmen z radnym Ładzińskim - też biznesmenem. Przecież nic was nie dzieli. A wszystko łączy. Nawet ulica, na której prowadzicie działalność. Chyba, że rzekoma "lewicowość" Ładzińskiego nie odpowiada.

DOLNOŚLĄZAK. Prezydencie podeślij busienessmanom Korzonka. Korzonek - niczym dobry aptekarz - znajdzie panaceum. Zapewne zaproponuje powołanie pełnomocnika prezydenta d/s biznesu, w wnioskiem o likwidację rady kierowanej przez Dąbrowskiego. Coś na wzór pełnomocnika d/s niepełnosprawnych z wnioskiem o likwidację KSON.

Ten problem to mały reksio naprzeciw znaku na moście obok ośrodka zdrowia w Mysłakowicach, ograniczającego (od lat!) do 15t przejazd drogą wojewódzka do Kowar czy dalej do Kamiennej Góry. Dopóki problem nie dotknie bezpośrednio biznesmenów robiących w polityce (Pokój, Łużniak i inn.) To Jelenia G. będzie odcięta od świata! Obecnie legalny, tzn zgodny z przepisami dojazd (wyjazd) do J.Góry jest od strony Zgorzelca! Chyba, że o to chodzi...

A co ta za rada biznesu z 6 członkami?. Tyle firm jest w tym tworze pt. "Jeleniogórska Rada Biznesu"?.

Za przeszło milion zbudowano w fatalnym miejscu fontannę. Czy nie lepiej było przeznaczyć te środki na potrzebną drogę? Tym bardziej, że to przedsiębiorcy, a nie fontanny tworzą miejsca pracy i oprowadzają podatki... Pozdrawiam.

ul. Wojewódzka nie dosyć, że wąska to jeszcze połamana i dziurawa na krawędziach. Po co robić ul. Miarki przez Celwiskozę - fajna, wygodna droga ze ścieżkami rowerowymi jak łączy się z takim strupem jak Wojewódzka ? Zabrakło logicznego myślenia...

co Ty masz do chadżego? co on jest z po? czy po prostu żal Tobie wiesz co ściska, że nie chciał do tego Peło przystać? koleś może nie robi wiele, ale i tak więcej niż inni pewnie Twoi klubowi kolesie.

PS. ludzie wybrali piniora, to do niego teraz kierować pytania:)

ja też myślę, ze to jakiś pisior lub peowiec, którego tyłek boli, że chadży nie przeszedł jak kilka gwiazd do "właściwych" klubów, tam info szukacie: u pan senatora "zbudujemy wam 2. davos" lub Pana "wytropię wszystkie afery"

Panie rararak . Ja bazę swoich aut mam w Łomnicy . Niestety gmina Mysłakowice ma taki sam stosunek do przedsiębiorców jak miasto Jelenia Góra . W wyborach do Senatu wygrał Pan Pinior i dlatego Jelenia Góra nie ma swojego przedstawiciela w Senacie . A mogła mieć .

Pan Wojciech Chadży.
Były zarząd SLD - pod kierunkiem pani Grażyny Malczuk - ustalił imienny skład kandydatów na radnych w wyborach samorządowych 2010 roku.
Wśród nich - znalazł się także Gajewski i Ładziński. Na tych dwóch głosowali lewicowcy i to ich głosami zostali oni wybrani i weszli w skład Rady Miasta Jeleniej Góry.
Jak wieść niesie ci dwaj - po ich wyborze na radnych - nie wstąpili do klubu radnych SLD. Głosują odmiennie aniżeli pozostali lewicowcy.
Czy zna Pan przyczyny, dlaczego ci dwaj radni, po ich wyborze przestali utożsamiać się z klubem radnych, którym Pan kieruje?

Szanowny Panie
Jak wiadomo plotki przekazują tylko część prawdy i tak jest w tym przypadku. Obaj Panowie są członkami klubu radnych SLD . Pan Gajewski od czerwca wstąpił w szeregi SLD . Jego praca na rzecz "dzielnicy" Jeleniej Góry - Jagniątkowa jest godna naśladowania . Pan Gajewski jest szefem komisji rewizyjnej w RM JG , a więc jest osobą najlepiej zorientowaną w plusach i minusach działalności UM JG pod kierownictwem Pana Prezydenta i rządzącej PO . Natomiast sprawa niezależności Pana Ladzinskiego nie jest problemem tej kadencji . Nikomu do tej pory nie przeszkadzała własna polityka jednego członka w klubie . Wybory już za dwa lata - nowy zarząd pod przewodnictwem nowego przewodniczącego powinien zastanowić na metodami dobierania ludzi i układania list . Pewnie moje wyjaśnienia nie zaspokajają Pańskiej ciekawości , dlatego przypominam , ze w każdy poniedziałek od godz 14 jestem do dyspozycji wszystkich wyborców. Przyjmuję w swoim biurze przy ulicy Groszowej 49/2.
Pozdrawiam

Dziwni to członkowie klubu, których nie obowiązuje dyscyplina klubowa i w czasie posiedzeń Rady głosują odmiennie od pozostałych radnych SLD.
Komisji rewizyjnej Rady Miasta, której przewodniczy Gajewski, nie utożsamiałbym bezpośrednio z Zarządom Miasta. Są to dwie odrębne struktury organizacyjne.
N.t. radnego Ładzińskiego, jego obywatelskiej postawy oraz aktywności w RM wskazana jest cisza.
Zdumiewa mnie postawa Gajewskiego, który będąc w wieku Berlusconiego, 1,5 miesiąca, temu dokonał życiowego wyboru ugrupowania partyjnego. Jeżeli nie był to pewien zabieg taktyczny, to życzę aby SLD dzięki członkostwu Gajewskiego nie pogrążyła się w chaosie.
Wprawdzie wybory dopiero za dwa lata ale już dziś warto aby Pan sobie to uświadomił, że postawa i aktywność obecnych lewicowych radnych będzie jednym z czynników decydujących o przyszłym kształcie rady. Pana postawa i działanie - jako szefa klubu radnych - jest szczególna. Czy potrafi Pan to nie spieprzyć? Pozdrawiam. DOLNOŚLĄZAK

Cd. z 20:41. Mam jednak pewne obawy. Dał Pan dwukrotnie plamę.
1. Podczas wyborów parlamentarnych /2010 r./ znalazł się Pan /wraz z niedoszłym prezydentem Urbańskim/ w komitecie honorowym Elżbiety Z. z kanapowej partii, konkurencyjnej wobec kandydatów SLD.

2. W czasie głosowania w Radzie Miasta nad przyjęciem pod obrady sprawy toruńskiego radia - klub radnych SLD, pod pana kierunkiem, zagłosował pozytywne.

To zachowanie utwierdziło mnie w przekonaniu, że jest Pan
greenhorn'em. Cieszy fakt, że jako polityczny 12-latek, nadal się Pan kształci.

Panie Wojtku ludziom chodzi o to, że chcieliby aby Pan trochę mocniej wsparł przedsiębiorców- nieraz wystarczy spotkać się z nimi i porozmawiać, może udałoby się wspólnie wypracować jakąś linie działania.

W kilku sprawach już się Panu udało, może tutaj wykaże Pan znowu więcej inicjatywy- to uda się chociaż w części tym ludziom pomóc.

Ad.~eh. Nie czas udzielać porad radnemu Wojtkowi. A już całkowicie nie nadaje się do tego forum internetowe. Chociaż rzekomo na naukę nigdy nie jest za późno. Wprawdzie pan Wojtek to polityczny 12-sto latek, jednak powinien uzmysłowić sobie, że parę krzeseł od niego - w Radzie Miasta - zasiada "lewicowy" Ładziński.
Ładziński, biznesman z ulicy Wojewódzkiej.
Panu Chadzemu doradzil bym jakis duecik z Ladzinskim w tej konkretnej sprawie. DOLNOSLAZAK.

heheh dolnoślązak co tam znowu bijesz piankę? Twoi koledzy z klubu już nie mają pomysłu na to gdzie zabłysnąć?:) Nie miejsce abym udzielał Tobie tutaj rady, ale miałeś swoją szansę, teraz zamilknij:)

zamilknij chociaż na czas niedzieli, niech ludzie odpoczną.

Pozdrawiam i miłego niedzieli Tobie życzę.

Ad.~mieciu. O, o! niczym pies Pluto dałeś głos. Sobotni wypoczynek dobrze ci zrobił? Uaktywniłeś się w niedzielę. Jeśli masz chęć dalej odpoczywać - zaniechaj czytania.
W twoim wieku to męczy.

chodzi o to żeby znalazł się chociaż jeden, który choć "trochę" chce, niekoniecznie od razu trzeba przenosić góry...

Jeżeli któremuś z tych radnych wreszcie się zachcę, to ja z chęcią na niego zagłosuję w przyszłych wyborach. Inaczej olewam taki biznes.

Ad. ~mieciu. Słusznie olej wszystko. Ofermo, ty lepiej nie bierz się za jakikolwiek biznes, gdyż nikt nie zamierza pokrywać - nawet z litości - twoich długów. Nie udzielaj się też politycznie i internetowo bo cię do sekty nie przyjmą.

To i dobrze, w tej sekcie co Ty jesteś to nie chciałbym być. A ile zarabiasz jako doradca complexa? bo wszyscy czekamy na to info:)

No cóż Pan Prezydent tak samo zignorował JRB tak samo jak ponad 40 rodzin z ul.Wojewódzkiej i Objazdowej, którzy prosili go o poparcie wniosku o spowalniacze w tym rejonie. No ale w odróżnieniu od Jeleniogórskiej Rady Biznesu Ci Mieszkańcy na pewno nie zapomną tego Panu Prezydentowi w przyszłych wyborach. Przekalkulujmy : ok. 40 rodzin razy średnio 3 osoby to ok. 120 osób.
Ja na miejscu Pana Prezydenta bym sie nad tym zastanowił

Jak będzie droga to nie bedzie co obiecać meszkańca ul wojeódzkiej.A tak można jeszcze kilka wyborw POmamić obietnicami.W przeciwieństwie do drogi one nic nie koszztują POza honoremale ten to tylko u harcerzy jeszcze u POlityka rzecz rzadka