Policja nie ujawnia, ile dokładnie było w bankomacie. Z naszych źródeł wynika, że w środku było mnóstwo pieniędzy - ponad sto tysięcy złotych. Podinspektor Edyta Bagrowska z jeleniogórskiej policji potwierdziła jedynie, że złodzieje nie ukradli nic. - Wszystkie pieniądze zostały w bankomacie – mówi nam.
Złodzieje dokonali skoku w środę nad ranem. Zaczepili do wolno stojącego urządzenia taśmy transportowe i busem wyciągnęli bankomat z ziemi. Przeciągnęli go kilkadziesiąt metrów i... uciekli.
Policja nie zatrzymała jeszcze sprawców skoku na bankomat, ale – jak mówi E. Bagrowska – to kwestia czasu.
Komentarze (7)
Wypchany, to może być worek sianem. Dobrze, że policja nie ujawnia ile było dokładnie kasy w urządzeniu, bo może akurat 102 tysiące i wtedy miałoby to znaczący wpływ na zachętę do naśladownictwa pomysłu. Poziom niektórych publikacji NJ jest taki sam jak widocznego na foto bankomatu.
Ale partacze, tyyyle kasy mieli na wyciągnięcie ręki. :lol:
To Ty chyba nie czytasz publikacji na Jelonce ;-)
Czytam, ale po NJ spodziewałem się choć nieco innego poziomu niż Jelonka. Powracając przy okazji do tematu tego newsa. Policja nie informuje o ilości kasy w bankomacie z wiadomych powodów. Za to wyręcza ich szybko usłużny redaktor NJ,powołując się na "nasze źródła", czym robi policji super przysługę. Poza tym ciekawe, czy żródłem był jeden z pracowników banku, lub osoba z obsługi bankomatu. Jeśli tak to działa na szkodę swojej firmy.
* :) *..tam były pieniądze !! .. to równiez oznacza ..to nie była bankowa *ANTRAPA !
i to właśnie Red.Robert podkreślił swoim artykułem ! :dry:
Żeby kogoś pouczać, trzeba zacząć od siebie i poznać znaczenie słów którymi usiłuje się posługiwać - ANTRAPA ???
..przychodzi facet do lekarza - panie doktorze moja baba wpadła do szamba - atrapy !
..szkoda ! .. myślę,ze nie zwaliłam Ciebie z nóg tą atrapą ! ~Przepraszam ! ~PA.*piipi ´ :) `