Ciało mężczyzny dojrzał turysta, który zawiadomił o wszystkim GOPR. Ratownicy polecili mu zostawić karimatę w miejscu znalezienia 54-latka. Zwłoki dostrzegli też Czesi, którzy zaalarmowali o odkryciu. Do działań przystąpiły zatem służby obu państw. Z racji lepszego dojazdu do miejsca zdarzenia pod Śmielcem pierwsi byli Czesi. Z tego samego powodu to oni zabrali ciało. W górach panują naprawdę trudne warunki. Do tego mężczyzna leżał już po stronie czeskiej. Nie było zatem innego wyjścia, jak przekazać im zwłoki.
Wszystko wskazuje na to, że znaleziony turysta wyraźnie zboczył z wcześniej obranej drogi. Z relacji żony wynikało bowiem, że miał zamiar kierować się Drogą pod Reglami w kierunku Karpacza, a udał się w górne partie Karkonoszy.
Przypomnijmy, 54-latek z miejscowości Długie w województwie lubuskim zaginął w sobotę, po tym jak wyruszył ze schroniska pod Łabskim Szczytem. Wczoraj GOPR rozpoczął jego poszukiwania. Więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ
Komentarze (14)
"...Prawdopoodbnego odkrycia ciała..." - chyba redaktora pogięło!!! Co to znaczy????!
że dokonano odkrycia tylko nie wiadomo czy to ciało czy nie, może nie do końca poprawnie stylistycznie ale nie czepiajmy sie wszystkiego, bez przesady
Nie czepiajmy się, wokół sami analfabeci...
od soboty Gopr szuka a znajduje przypadkowy turusta
Kochał góry.., góry Go zabrały [*]
mos czytaj ze zrozumieniem! GOPR szuka od wczoraj!
A tak poza tym to teren do ogarnięcia olbrzymi i tak cud, że ktokolwiek go zauważył.
Polecam jeszcze pelerynkę p-deszczową, gwizdek, latarkę i komórkę. Z górami nie ma żartów...
no przykre , ale cóż w lecie ginie się w wodzie w zimie w górach..
Panie Dyrektorze ...na zawsze w naszej pamięci :::((((
czlowiek umarl a wy sie simiejecie
Panie Dyrektorze ... w naszej pamięci na zawsze
Ogromna strata... Dyrektorze-pamiętamy!