Znęcanie się trwało tydzień i doszło do niego pod koniec października 2009 roku. Jak ustalili śledczy, ofiara doznała urazów skutkujących utratą zdrowia poniżej 7 dni.
- Dwóch z czterech podejrzanych działało w warunkach powrotu do przestępstwa – zaznaczył M. Zarówny. - W tym jeden z nich – Damian O. odbył część kary pozbawienia wolności orzeczonej m.in. za gwałt na współwięźniu.
Obecnie wszyscy czterej podejrzani odbywają kary pozbawienia wolności w różnych zakładach karnych na terenie województwa dolnośląskiego. Za znęcanie się nad współwięźniem grozi im kara od 3 miesięcy do 5 lat więzienia. Trzech z oskarżonych zaproponowało dobrowolne poddanie się karze. Ustalono kary od 4 do 7 miesięcy więzienia, bez zawieszenia.
- W odrębnym postępowaniu zostanie wyjaśniona kwestia ewentualnej odpowiedzialności funkcjonariuszy służby więziennej, których obowiązkiem jest niedopuszczenie do znęcania się nad osobami pozbawionymi wolności – poinformował M. Zarówny.
Komentarze (1)
MOIM ZDANIEM WSZYSCY OSADZENI POWINNI PRACOWAC.WOWCZAS NIE BYLBY IM W GLOWIE GLUPOTY(??)..A ZA MORDERSTWA Z PREMEDYTACJA "CZAPA"..TYLE POTRZEBA RAK DO PRACY ,DO BUDOWY DROG,MELIORACJI,ITP..W ZAMIAN ZA UCZCIWA PRACE LEPSZE WYZYWIENIE,WIDZENIA CZY TEZ ZMNIEJSZONY WYROK.. :0