To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Zmarł Teofil Ligenza vel Ozimek

 Zmarł Teofil Ligenza vel Ozimek

Wychowawca młodzieży, nauczyciel i społecznik. Miłośnik regionu, turystyki i krajoznawstwa. Teofil Ligenza vel Ozimek miał 97 lat. Był aktywny do ostatnich dni życia.

Czytelnicy „NJ” znają go z łamów gazety. Od 1971 roku zapraszał wszystkich miłośników wędrówek na „Rajd na raty”. Był członkiem PTTK od 1952 roku, a jeszcze przed wojną wstąpił do Polskiego Towarzystwa Krajoznawczego.

Był organizatorem obozów, szkolił swoich następców. Jego wychowankowie nazywali go „profesorem”. Działał na rzecz popularyzacji turystyki, był instruktorem krajoznawstwa i strażnikiem ochrony przyrody. Wspierał działalność turystycznych schronisk młodzieżowych.

Pogrzeb Teofila Ligenzy vel Ozimka odbędzie się w czwartek (23 kwietnia) o godzi. 14. na starym cmentarzu komunalnym w Jeleniej Górze.

Poniżej - ostatnia rozmowa "NJ" z Teofilem Ligenzą vel Ozimkiem przy okazji jego 95 urodzin:

- Czy nadal pan podróżuje i zwiedza?

- Oczywiście. Zarząd Główny PTTK funduje mi co roku jedną wycieczkę. Uczestniczę w niej wspólnie z Wiktorem Gumprechtem, którymi mi pomaga, bo mam już swoje lata. Ostatnio byliśmy w Trójmieście.

- Jakie miejsca najbardziej się panu podobały?

- Ooo, trudno powiedzieć. Tyle interesujących zakątków widziałem... Przez wiele lat pokonywałem pieszo rocznie ponad tysiąc kilometrów, czyli w sumie okrążyłem dwa razy kulę ziemską na własnych nogach!

- Gdzie pan jeszcze chce pojechać?

- Przepraszam pana bardzo, ale ja już słabo słyszę... Tylko strzępki pańskich słów do mnie docierają. Ogólnie jestem jeszcze dość sprawny, tylko słuch już nie ten, co kiedyś. Ale wie pan, ile mam już lat?

rozm. Lekszek Kosiorowski