Jak ustalili funkcjonariusze, 27 - latek w lutym ukradł w Jeleniej Górze dwie kamery monitoringu z jednego z jeleniogórskich salonów optycznych. Ich wartość właściciel oszacował na 1200 zł. Okazało się, że mężczyzna skradzione kamery wyrzucił do jednego ze śmietników, gdzie zostały odnalezione przez policjantów.
- Sprawa ta została początkowo już umorzona, ale po ustaleniu podejrzewanego o to przestępstwo ponownie podjęta – mówi rzecznik prasowy jeleniogórskiej policji podinsp. Edyta Bagrowska. Najprawdopodobniej zatrzymany ma na koncie serię innych kradzieży kamer monitoringu w mieście. Obecnie policjanci wyjaśniają szczegółowo wszystkie okoliczności tej sprawy oraz ustalają kolejnych pokrzywdzonych. Teraz za kradzież grozić mu może nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Komentarze (1)
Guzik mu grozi, a nawet gdy sobie trochę posiedzi i wypocznie to go szybko wypuszczą. W naszej firmie podprowadzili 7 kamer. Poprzez analizę zarchiwizowanych nagrań wskazałem sprawców i na tym wszystko się skończyło, gdyż procedury policyjne są tak "doskonałe", że nagrane w pętli obrazy zostaną nadpisane zanim coś się w takich sprawach zacznie dziać. A w ogóle to w naszym wspaniałych i sprawiedliwym inaczej kraju to przestępca a nie poszkodowany ma większe prawa i opiekę. Jedynie nieuchronność i dotkliwość kary mogłaby coś w tej materii odmienić, i to jest najbardziej przykre, że tak to nie funkcjonuje ...