Ścieżka nartorolkowa jest przygotowana na amatorów biegów narciarskich. Na miejscu funkcjonuje wypożyczalnia nart, jest też ratrak, pełne zaplecze socjalne. Brakuje tylko tego najważniejszego – czyli śniegu. Amatorzy biegówek muszą więc albo jechać do Jakuszyc, albo zadowolić się sztucznym torem. Jest on jednak niewielki, nadaje się głównie do nauki biegania na nartach.
O tym, że mamy kalendarzową zimę, przypomina jedynie bałwan, postawiony przy wejściu na ścieżkę. Sęk w tym, że wykonany został z... drewna. To pomysł jednego z pracowników centrum. Po listopadowych wichurach na tym terenie przewróciło się kilka drzew, materiału było więc pod dostatkiem. Bałwan wygląda uroczo i ludzie chętnie robią sobie przy nim zdjęcia, ale niestety, jak mówią, prawdziwej zimy nie zastąpi.
Komentarze (8)
Za brak zimy odpowiedzialni są Zawiła i Łużniak. Rozliczymy ich za to.Wybory się zbliżają!
A kiedy twoi pracodawcy od pisania niepochlebnych komentarzy w internecie rozliczą się z tobą? W tym roku czy w przyszłym? Pamiętaj, żeby przy wypełnianiu pita wliczyć to do przychodu!
Bo palom papirochy.
,, mieszkancy sobieszowa pala w piecach byle czym to zima uciekla
I dobrze, mniejsze koszty i zniszczenia. Mniej soli na drogach i smogu w powietrzu. A węgiel drogi jak nigdy odkąd PiS rządzi.
Śnieżka nartorolkowa - co to za wynalazek?
A kiedy bedzie reklama ze sprzet jest wypoźyczany za darmo ile to juz lat mineło i nic pisaly o tym media lokalne i dalej nic ale szyld tanie noclegi jest bo kasa to podstawa wsyd komuno
Człowieku jakie pijesz zioło , wypisujesz bzdury . Sprzęt wypożyczany jest za darmo od samego początku .