Pani Wioletta z samochodu wyszła o własnych siłach, ale pasażerkę – 80-letnią staruszkę – trzeba było wyciągać na noszach. Poszkodowana doznała otwartego złamania ręki, została odwieziona do jeleniogórskiego szpitala na obserwację. Szczęście, że w tym miejscu jezdnię od rzeki Kamienicy oddziela szeroki pas łąki, samochód zatrzymał się na łące.
-Od pięciu lat jeżdżę tą trasą, nigdy nie miałam wypadku, ale dziś na jezdni ślizgawka – dodaje kierowca samochodu. Rzeczywiście, jezdnia w tym miejscu biała, niczym nie posypana.
-Fatalnie dziś ślisko, do południa w Jeleniej Górze i okolicach zanotowaliśmy pięć kolizji drogowych – relacjonował policjant, który przybył na miejsce wypadku - W takich warunkach jak dziś poruszanie się z prędkością 50 km na godzinę to stanowczo za dużo, kierowca nie dostosował prędkości samochodu do panujących warunków na jezdni.
W piątkowe przedpołudnie zima wróciła ślizgiem w Kotlinę Jeleniogórską.
Komentarze (7)
Jakby babcię przypięła pasami, to skończyłoby się na strachu.
Zderzyły się dwa walce drogowe. Policjant pyta jednego z kierujących- jak doszło do zderzenia? W odpowiedzi usłyszał - panie władzo, to był moment!
Na tej drodze jest zawsze szklanka(w okresie zimowym),nikt o tą drogę nie dba,szczególnie niebezpieczna jest kawałek dalej z prawej-skały a z drugiej strony niczym nie zagrodzona rzeka,to nie pierwszy i nie ostatni wypadek.A do odpowiedzialności z tą drogę powinien być pociągnięty jej nadzorca,chyba że takiej osoby niema bo po tym co się dzieje w naszym pięknym kraju to wcale bym się nie zdziwił.Ale nie martwcie się mieszkańcy może coś się zmieni jak będą kolejne wybory-SRANIE W BANIE I najważniejsze OBIECANKI,bo to przecież już tradycja w naszym kraju,miłego wekendu! :angry:
to nie tylko w tym miejscu jest ślisko prawie wszystkie drogi prócz Antoniów bo tam mieszkają Holendrzy i wójt Poczynek trzyma z nimi są śliskie
dac babom prawko...
"W takich warunkach jak dziś poruszanie się z prędkością 50 km na godzinę to stanowczo za dużo, kierowca nie dostosował prędkości samochodu do panujących warunków na jezdni."
W takiej np Norwegii zapierniczaja 80 i nie ma glupich tekstow, ze predkosc byla niedostosowana do warunkow - trzeba tylko dbac o drogi, a nie sobie robic jaja...