O zmianę oznakowania informacyjnego przy drogach zabiegali samorządowcy minionych kadencji. Jak dotąd – bezskutecznie. Dopiero niedawno Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zadecydowała, że miasto Zgorzelec widnieć będzie na oznakowaniu kierunkowym autostrady A 4. Zgorzeleccy urzędnicy nie kryją satysfakcji – miasto stanie się wreszcie widoczne na oznakowaniu ważnych dróg krajowych. Trudno nie docenić promocyjnego znaczenia tego faktu. Burmistrz „zaatakował” pismami w tej sprawie kilka kancelarii rządu równocześnie, nie wyłączając biura premiera.
(mat)
Komentarze (1)
Zgodnie ze "Szczegółowymi warunkami technicznymi dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego..." (Dz. U. 220 poz. 2181 z 2003 r.) dopuszcza się umieszczenie na tablicy szlaku drogowego E-14a na autostradzie nazwy miejscowości nie znajdującej się przy danej drodze. W takim przypadku podaje się po lewej stronie nazwy numer drogi przy której ta miejscowość jest położona. Nazwa miejscowości umieszczonej dodatkowo pojawia się wówczas jako trzecia, poniżej miejscowości w której zlokalizowany jest najbliższy węzeł z drogą krajową a powyżej nazwy przejścia granicznego. W przypadku Zgorzelca - jego nazwa pojawi się na tablicach kierunkowych autostrady tuż za kolejnymi węzłami na odcinku od Wrocławia do Zgorzelca, przy czym umieszczona będzie np. pomiędzy nazwą Legnica (węzeł z drogą nr 3) a nazwą Jędrzychowice (przejście PL/D), a obok nazwy miasta umieszczony będzie numer drogi "4", ponieważ stara czwórka po zakończeniu budowy autostrady nadal będzie dochodzić do samego miasta. Oznaczać to będzie informację, że autostrada nie biegnie przez miasto, lecz w pobliżu i dojazd do niego wymagać będzie zjazdu na drogę nr 4.