![Zginął w pożarze](https://old.nj24.pl/sites/default/files/imagecache/szczegolowy_opis_zdj_glowne_220/article/main/63220/straz_pozarna.jpg)
Straż Pożarną w Świeradowie Zdroju - wczoraj, 14 lutego o godzinie 8.40 - zaalarmowała sąsiadka. Zauważyła dym wydostający się z mieszkania na parterze wielorodzinnego budynku przy ul. Zamkniętej 3. Na miejsce jako pierwsi przyjechali strażacy z OSP w Świeradowie Zdroju.
- Mieszkanie było mocno zadymione, mieszkanka poinformowała strażaków, że może tam ktoś przebywać. Po kilkunastu minutach działań gaśniczych w jednym z pomieszczeń znaleziono mężczyznę. Niestety, nie dawał już żadnych oznak życia – relacjonuje przebieg akcji Tadeusz Baka, komendant OSP w Świeradowie Zdroju.
Reanimacja mężczyzny przez służby pogotowia ratunkowego nie przywróciła czynności życiowych. Akcja strażaków trwała do godziny 12. Wzięły w niej udział jednostki OSP ze Świeradowa, Pobiednej, Mirska i Rębiszowa oraz trzy zastępy Państwowej Straży Pożarnej z Lubania. Spaliło się tylko jedno pomieszczenie, budynek jest nienaruszony.
- Po ustaleniu biegłego z zakresu pożarnictwa stwierdzono, że ofiara dogrzewała mieszkanie farelką. Najprawdopodobniej nastąpiło zwarcie instalacji elektrycznej, zapaliły się rzeczy znajdujące się w pomieszczeniu, mogły się tlić przez dwie, trzy godziny zanim doszło do ich zapalenia – poinformował komendant OSP Świeradów Zdrój.
Komentarze (2)
,,wieczny odpoczynek racz mu dac Panie.Niech odpoczywa w Pokoju [*]
Zginal tragicznie.Gdyby byla instalacja czujnikow p.pozarowych,toby jeszcze zyl czlowkíek