To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Zespołowa atmosfera w Dziwiszowie

Zespołowa atmosfera w Dziwiszowie

Obecny sezon w grupie pierwszej jeleniogórskiej A klasy przebiega pod dyktando Piasta Dziwiszów. Drużyna po 9. kolejkach lideruje w tabeli, a w swoim dorobku ma chociażby zwycięstwo nad typowanym do awansu przed sezonem Orłem Wojcieszów 2:1.

Dobra postawa drużyny nie powinna być jednak zaskoczeniem. Po udanym minionym sezonie (Piast zakończył rozgrywki na 3. miejscu, a jedyny mecz w rudzie wiosennej przegrał z Olimpią Kowary, która awansowała do klasy okręgowej z 20. punktami przewagi) w klubie poczyniono spore wzmocnienia. Do drużyny doświadczonego trenera Artura Sety dołączyli chociażby Antoni Podobiński z Czarnych Lwówek Śl., Marcin Ciemniewski z Piasta Zawidów, czy Robert Bińczyk z Woskara Szklarska Poręba-Wojcieszyce. Nic dziwnego, że w klubie z malowniczo położonej przy Jeleniej Górze wsi panują świetne humory.

– To zasługa całego zespołu. Mam do dyspozycji 18. piłkarzy, a każdy z nich wnosi do drużyny coś na plus – przyznaje grający trener Piasta Artur Seta. Samo nazwisko szkoleniowca powinno być sygnałem dla reszty stawki, że Piast w bieżącym sezonie nie zamierza nikomu odpuszczać. Artur Seta jako zawodnik wywalczył z Karkonoszami Jelenia Góra awans do 2, 3 i 4 ligi oraz do 3 ligi z Czarnymi Żagań. Jako trener dwukrotnie promocję na 4-ligowy szczebel świętował także z Woskarem Szklarska Poręba, dwa razy dotarł też z tą ekipą do finału Pucharu Polski na szczeblu OZPN Jelenia Góra.

Obok trenera i jego podopiecznych bardzo dobrą pracę wykonuje także prezes klubu Krzysztof Gurazda. – Jest młody i bardzo ambitny. Kiedy rozgrywamy swoje mecze o godz. 11 wcześniej potrafi przygotować boisko do gry, nierzadko wypisać przed meczem protokół, a potem sam zagrać na boisku. Mam nadzieję, że wkrótce blisko klubu znajdzie się życzliwa osoba, która go nieco odciąży. A awans? Do końca rundy jesiennej pozostały nam 4. spotkania. Do łatwych nie będą one należały, dlatego musimy skupiać się na każdym kolejnym – przyznaje trener Seta. Zwłaszcza pojedynki z Pub Golem Jelenia Góra i Woskarem będą dla dziwiszowian ciężkie. W drugim z wymienionych klubów Artur Seta występował przez wiele lat i zapewne jego byłych kolegów na mecz specjalnie motywować nie będzie trzeba…

Komentarze (2)

Mimo ,ze jesteśmy rywalami w jednej grupie życzę dla Dziwiszowa jak najlepiej.A to za spawa ciężkieju pracy włąśnie Krzysia Gorazdy , jest to skromny człowiek ale bardzo pracowity.grę zaczynałw Podgórzynie łączą nas same dobre wspomnienia , po chyba dwch tztech latach dry w naszej ekipie juniorskiej postanowił załozyc swój klub i tak trwa do tej pory chyba ju z 10 lat albo wiecej.Z tamtej druzyny juniorskiej do tej pory gra kilku zawodników w Podgórzynie .Ostatnia kolejka gramy z Piastem hmm , postarmy sie choc troche popsuc krwi ., ale zdajemy sobie sprawe z siły i doswiadczenia zawodników.Wiec zycze im z całego serca awansu i powodzenia , bo cięzko pracuja na ten sukces.Krzysiu pozdro od Woznego Kasei pzremka do zobaczenia na boisku i powspominamy odrobinke .

Krzysiu jest spoko. Życzę Dziwiszowowi awans!