
- Jest czas siewu i czas zbiorów – powiedziała Elżbieta Rzemińska podczas zakończenia roku w Szkole Podstawowej nr 2. Tych zbiorów było sporo. Dyrektor wymieniała sukcesy szkoły, podczas uroczystego apelu nagrodzono też najzdolniejszych uczniów.
Dla Elżbiety Rzemińskiej to ostatnie zakończenie roku, po 28 latach dyrektorowania odchodzi na emeryturę. Podziękowań, kwiatów nie było końca. - Dobra szkoła to zgrana orkiestra nauczycieli, uczniów i rodziców – mówił prezydent Marcin Zawiła. - Ta orkiestra nie zagra bez dobrego dyrygenta – mówił chwaląc odchodzącą dyrektor.
W podobnym tonie wypowiadał się o Jadwidze Dąbrowskiej, odchodzącej dyrektor II LO. Dzisiaj dla niej także było to ostatnie zakończenie roku. Dyrektorowała szkole 25 lat.
– To są naprawdę dobre szkoły, zresztą można popytać rodziców – mówi M. Zawiła. – Nie ma lepszego miernika niż fakt, że rodzice chcą zapisywać swoje dzieci.
Młodzieży natomiast prezydent życzył wypoczynku na wakacje. – Te dzieciaki naprawdę ciężko pracują. Przygotowywanie się do lekcji, zajęcia dodatkowe, co chwilę zmieniające się wymagania – mówi.
Jadwiga Dąbrowska także życzyła swoim licealistom wypoczynku oraz dużo miłości. - Ale nie dzieci – zaznaczyła z żartem.
– Nareszcie koniec – mówili nam zadowoleni uczniowie „dwójki”. Już myślą o najbliższych dniach: wyjazd z rodziną nad morze, kolonia nad jeziorem, obóz sportowy – to najczęściej powtarzane plany.
Ze łzami wzruszenia, a nie jak mogłoby się wydawać radości pożegnali dziś rok szkolny uczniowie i nauczyciele Zespołu Szkół Przyrodniczo-Żywieniowych i Gimnazjum w Sobieszowie. To ostatni dzisiaj jaki zabrzmiał dzisiaj w tej plaćówce. Od 1 września jej uczniowie będą się kształcić w gimnazjum przy Szkole Podstawowej Nr 15 i zespole na ulicy Leśnej. Utwór Maryli Rodowicz "Ale to już było" oraz Marka Grechuty "Dni, których nie znamy" odtwarzane w trakcie uroczystości natchnęły do wielu refleksji.
- Spędziłam tu tylko rok, ale przyzwyczaiłam się do tego miejsca. Trudno będzie się z nim rozstawać – mówiła Paulina z klasy I technikum weterynaryjnego.
- Tu zdążyliśmy się już wszyscy poznać i zżyć ze sobą. Tam nikogo nie znamy – dodała Klaudia z technikum żywienia i gospodarstwa domowego.
Niektórych uczniów pociesza jednak fakt, że razem z nimi przenoszą się również ich nauczyciele.
- Szkoda, że nie wszyscy, ale już zdążyliśmy się z tym pogodzić. Nie ma innego wyjścia – mówiła Alicja z klasy I technikum weterynaryjnego.
Uczniowie ciekawi są czy miasto zdąży wyremontować bursę przy ulicy Leśnej.
- Gdyby im się nie udało, wtedy musielibyśmy dojeżdżać do Cieplic aż z Sobieszowa – zastanawiała się Diana ze współlokatorkami, uczennicami technikum weterynaryjnego.
Helena Kasperczyk, dyrektor szkoły podziękowała nauczycielom za dotychczasową współpracę, w szczególności tym, którzy żegnają się już z placówką. Część z nich znalazła zatrudnienie w Szkole Podstawowej Nr 15, do której przeniesione zostanie gimnazjum. Pozostali wrócą do swoich poprzednich zajęć np. prowadzenia własnej działalności.
Przed uczniami dwa miesiące laby.
- Za granicę, do rodziny, po Europie albo na wieś – tak o swoich planach związanych z wyjazdem na wakacje mówili uczniowie klasy I gimnazjum w Sobieszowie.
Większość będzie odpoczywać, bawić się ze znajomymi lub chodzić na basen. Ale znaleźli się i tacy, którzy ten czas będą chcieli poświęcić na podreperowanie domowego budżetu. Wśród nich jest Nikola.
- Jadę do Niemiec, gdzie będę dorabiać w stadninie koni - mówiła dziewczyna.
Niżej przedstawiamy zdjęcia z zakończenia roku szkolnego w Szkole Podstawowej nr 2, w II LO w Jeleniej Górze oraz Zespole Szkół Przyrodniczo-Żywieniowych w Sobieszowie.
Komentarze (2)
gwizdy dla SP nr 2 za długaśny apel na dworze :/ nikt nie pomyślał o maluchach, które padały na słońcu :/
A dlaczego nie ma relacji z NAJLEPSZEJ SZKOLY W MIESCIE " ZEROMA" - Było tyle Lez ,wzruszen , zwłaszcza przy poZegnaniu przwewodniczacej Rady Rodziców. Teraz nowe hasło ZEROMA - chcesz byc w nastepnej klasie --- zmien szkołe.