W tym celu gmina będzie współfinansować koszty wymiany pieców grzewczych. Możliwe będzie nawet 50 proc. dofinansowania, ale w kwocie nie większej niż 3 tys. zł.
- Podchodzimy do problemu – jak sądzę racjonalnie – mówi burmistrz Wlenia Artur Zych. – To znaczy, że nie chcemy wprowadzać zakazów ogrzewania paliwami stałymi, nie żądamy, aby mieszkańcy instalowali kotły elektryczne, czy gazowe. To byłoby nierealne: niewielu mieszkańców naszej niezbyt bogatej gminy stać, przy obecnych cenach, na ogrzewanie prądem i gazem. Dlatego zdecydowaliśmy o dofinansowaniu wymiany pieców na takie o wyższej - przynajmniej IV - klasie energetycznej, przystosowanych do spalania ekogroszku. To wcale nie jest połowiczne rozwiązanie; sprawność spalania takich pieców wynosi 80 proc., a emisja trucizn jest dziesięciokrotnie mniejsze. Co najważniejsze jednak takie piece uniemożliwiają spalanie śmieci, co wciąż dzieje się w wielu gospdoarstwach.
Już po pierwszych informacjach o programie ochotę skorzystania z dofinansowania zgłosiło 70 rodzin. W sumie, w skali gminy, trzeba wymienić kilkaset pieców, bo obecnie tylko 10 proc. wszystkich gospodarstw domowych ma ogrzewanie ekologiczne. Natomiast wszystkie kotłowniach instytucjach miejskich są już niskoemisyjne.
Komentarze (4)
Powinien być wymóg instalacji pieców z tzw. górnym spalaniem. Podkładanie ognia od dołu pod opał to oprócz marnowania paliwa także ogromne ilości dymu.
Najpierw stworzyć możliwości, wymagać, potem karać za palenie śmieciami. A przy okazji sprzedawców karać za proceder handlu śmieciowym opałem za meganiską cenę. Wygląda na to, że pewne przedsięwzięcia w Polsce muszą być obligatoryjne, nie fakultatywne. Bo nikomu taka wersja demokracji , z zawieszonym pyłem w tle, nie przyniesie oczekiwanej poprawy życia .
w Jeleniej Górze i Cieplicach jest większe przekroczenie i jak do tej pory gmina nie ma żadnych środków pomocy dla mieszkańców którzy chcieliby wymienić ogrzewanie. W tamtym roku oszukali mieszkańców nie poinformowali, że
środki w programie KAWKA się kończą wnioski przyjeli, a pod koniec roku zwrócili bez dopłaty.
Można? Można! A w JG... szkoda gadać...